logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czuje straszny strach przed potępieniem.
Autor: Szymon (16 l.) (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2013-05-18 12:10

Czuje w sercu straszny strach przed potępieniem. Przychodzą mi myśli ze np jestem już potępiony i po co te moje modlitwy i starania dalsze? Wszystko zaczeło się po bierzmowaniu, bardzo chciałem ten sakrament przyjąć godnie, bałem się zebym nie przyjął go w grzechu. Do teraz, przez prawie ponad miesiac zastanawialem sie czy nie popełniłem swietokradztwa, ale wszyscy ksieza z którymi rozmawaiłem mówili ze bierzmowanie jest waznie, godnie przyjete. Czy taki strach przed potepieniem, strach ze jestem oddalony od Boga nie jest czasem wątpieniem w Miłosierdzie Boże? Czy to nie grzech? Ja teraz bardziej zbliżyłem się do Boga, staram się żyć bez grzechu i nie wiem skąd się bierze taka rozpacz, ja pragnę być przy Bogu i nawet zastanawiałem się nad drogą zakonną. Proszę o pomoc.

 Re: Czuje straszny strach przed potępieniem.
Autor: 38 na karku (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2013-05-18 14:02

Nie bój się, bo przecież starasz się być bardzo blisko Boga (to jest najważniejsze). Ten lęk jest pokusą. Uchwyć się Boga i zaufaj Mu.
Polecam: Syr 2.

 Re: Czuje straszny strach przed potępieniem.
Autor: Michał (---.range86-173.btcentralplus.com)
Data:   2013-05-18 15:06

Jeśli to prawda co piszesz, to być może pozostaje Ci tylko pogratulować. Ja miałem bierzmowanie w 3 klasie podstawówki i nie zrobiło to na mnie żadnego wrażenia, natomiast z modlitwą o wylanie darów Ducha Świętego na zakończenie seminarium Odnowy w Duchu Świętym (u o. Mikruta, ponad 30 lat temu) było inaczej. Inni doświadczali jakichś mistycznych przeżyć, prorokowali, mówili językami, a ja doświadczyłem dosyć realnej obecności szatana (wcześniej uważałem, że jestem zbyt rozumny, by w takie starocie wierzyć). Mówiąc szczerze myślałem, że znajduję się w piekle, a zapewniał mnie, że trafię tam wraz z całą rodziną. Przez dłuższy czas uważałem, że to wytwór mojego chorego umysłu, aż w pewnym momencie zobaczyłem, że to dzieje się na zewnątrz. Gdy zdecydowałem się przeciwstawić szatanowi - nastała cisza, jak makiem zasiał, uciekał w takim popłochu, że aż wybuchnąłem śmiechem, tak zabawne to było. Nie twierdzę, że to twoje przeżycie, ale wiele osób wchodząc w bliższą relację z Duchem Świętym przekonuje się dosyć namacalnie o istnieniu szatana. Księża raczej nie uczą o tym podczas przygotowania do "sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej", zwanego także pożegnaniem z Kościołem. Nie dziwota, oprócz zdania egzaminu teoretycznego i paru formułek liturgicznych w zasadzie nic się wtedy nie dzieje. A przynajmniej wg oficjalnych założeń nie powinno. Jak widzisz, czasem teoria może rozmijać się z praktyką.

 Re: Czuje straszny strach przed potępieniem.
Autor: Teresa (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2013-05-18 15:32

"Przychodzą mi myśli że np jestem już potępiony i po co te moje modlitwy i starania dalsze?";
"Do teraz, przez prawie ponad miesiąc zastanawiałem się czy nie popełniłem świętokradztwa";
"nie wiem skąd się bierze taka rozpacz"

A to są po prostu typowe szatańskie działania. Pokusy, żebyś zwątpił właśnie w Boże Miłosierdzie. Abyś nie realizował swoich pragnień trwania przy Bogu.
Nie ustawaj w modlitwie - rozmawiaj z Bogiem w każdej wolnej chwili. Słuchaj natchnień Jego, a nie szatańskich.
A może wstąpiłbyś do jakiejś młodzieżowej wspólnoty parafialnej? W niej rozwijał się duchowo.
Bóg nie potępia człowieka. Potępia grzech. Człowiek sam się potępia odwracając się od Boga, schodząc z Jego dróg, słuchając prawd świata, a nie Prawdy, którą jest On Sam: "Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie" (J 14,6).
Nie lękaj się zatem, tylko żyj wg prawd Bożych. Duchem rad ewangelicznych. Strach pochodzi od szatana, nie od Boga.
Pomodlę się za Ciebie.

 Re: Czuje straszny strach przed potępieniem.
Autor: Marcin (79.162.75.---)
Data:   2013-05-18 17:50

Módl się często Koronką do Bożego Miłosierdzia

 Re: Czuje straszny strach przed potępieniem.
Autor: Ewa (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2013-05-18 19:03

Szymuś, Bóg nas kocha. Po prostu. Jesteś wrażliwym i uczuciowym bardzo młodym człowiekiem. Jestem od Ciebie dużo, dużo starsza. Kiedy moje dziecko kiedyś zastanawiało się nad podobnymi pytaniami wzięłam je na kolejną zwierzęcą interwencję. Bo miłość się robi. Czasami nie ma celu teoretyzowanie - tylko robienie. Bardzo mądrze radzono tutaj - czujesz się żle, pomódl się. A ja bym dodała - i koniecznie zrób coś fajnego. Odpowiedz przyjdzie sama - a szatan przy tym boi się ludzi kreatywnych. Pokopie Cię może jeszcze po kostkach zwątpieniami - ale uśmiech np. sąsiada, czy bezdomnego zwierzęcia ktorym pomożesz na pewno wzmocni siłę modlitwy. Bo miłość Boża to nie teoria, tylko coś, co się dzieje, robi. Zobacz - modlitwy zakonów klauzurowych to wielkie działanie, nie tylko szeptane słowa. Jeżeli są tylko szeptane - nie mają mocy :)

 Re: Czuje straszny strach przed potępieniem.
Autor: B. (---.pl)
Data:   2013-05-19 06:54

Celem przyjścia na świat Bożego Syna było i jest "ocalić":

"" Mt 18,11

"16 Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. 17 ALBOWIEM BÓG NIE POSŁAŁ SWEGO SYNA NA ŚWIAT PO TO, ABY ŚWIAT POTĘPIŁ, ALE PO TO, BY ŚWIAT ZOSTAŁ PRZEZ NIEGO ZBAWIONY. 18 Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego. J 3,16-18

Szatan nieustannie oskarża człowieka (ludzkość): "dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym" (patrz Ap 12,10). Bóg kocha i ratuje, aż do przelania krwi (na krzyżu).

Ale ratunek Boży nie jest automatyczny (wolna wola człowieka), postępowanie człowieka jest ważne:
"Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi, i wtedy odda każdemu według jego POSTĘPOWANIA." Mt 16,27

Jak więc postępować?

"albowiem miłość względem Boga polega na spełnianiu Jego przykazań, a przykazania Jego nie są ciężkie.: 1 J 5,3

Jeszcze raz :)
"albowiem miłość względem Boga polega na spełnianiu Jego przykazań, a przykazania Jego nie są ciężkie.: 1 J 5,3

"Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie! Albowiem na tym polega Prawo i Prorocy." Mt 7,12

Pozdrawiam :)

 Re: Czuje straszny strach przed potępieniem.
Autor: Szymon (---.opera-mini.net)
Data:   2013-05-19 08:31

No dobra, to juz troche załatwiliśmy. A co z grzechem przeciwko Duchowi Świętemu?
/.../

To co ustaliliśmy w tym wątku.
moderator

 Re: Czuje straszny strach przed potępieniem.
Autor: Grzegorz (---.network.virginmedia.net)
Data:   2022-10-04 18:54

Od jakiegos czasu czesto sie modle, chodze na cmentarz pod stary krzyz, gdzie wylewam ocean lez. Nie wiem co to i do czego prowadzi, ale czuje obecnosc czegos poteznego. Nie w sposób fizyczny ale duchowy i emocjonalny. Pan Bóg jest i chce zeby czlowiek byl szczesliwy.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: