logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy Bóg mi wybaczy? Czy da mi zbawienie?
Autor: Joanna (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2014-03-15 09:41

Byłam wierzącą bezgranicznie ufającą Bogu i Chrystusowi dziewczyną. Poznałam chłopaka, byliśmy parą kilka lat a następnie pobraliśmy się. Wspólne piękne plany, deklaracje, obietnice. po 3 latach urodziła się nasza wyśniona, wymarzona,córeczka. Wszystko pękło jak bańka mydlana. Skupiłam się na dziecku, wpadłam w depresję. Wciąż kochałam Boga, modliłam się chodziłam do Kościoła i dziękowałąm za każdy dzień. Ale nie radziłąm sobie ze zmęczeniem, pretensjami męża. Czułąm się winna za wszystko. Spadało moje poczucie wartości. Budowałam w sobie świadomość że jestem fatalną żoną, matką, człowiekiem, kobietą. Żeby odreagować ten stan i może udowodnić sobie że jestem coś warta, że życie się dla mnie nie skończyło, że mogę przeżyć coś wspaniałego zaczęłam flirtować z kolegami z pracy. Zdradziłąm męża raz - to był najtrudniejszy raz, a potem poszło jak po maśle. Ja zaczęłam życie w kłamstwie, ciągłym krętactwie, zdradzie i nieczystości. Mąż popijając już wcześniej wpadł w alkoholizm. Aby zagłuszyś wyrzuty sumienia też w okryciu popijałam. po kilku latach sytuacja stałą się nie do zniesienia. Ciągłe konflikty i awantury stały się nie do zniesienia. Ja schorowana i znerwicowana (problemy z sercem, żołądkiem, zmiany skórne w postaci alergii i ciągła bezradność) doprowadziły do podjęcia decyzji o rozstaniu. Po roku oddzielnego życia podjęłam decyzję o rozwodzie. W swoich zachowaniach byłam perfidna. Robiłam wszystko aby być odbieraną za wzór cnót i niewinności. Udawało się to - bez problemu. Chyba upadłam na dno - czułam że odsunęłam się od Boga i jestem przekreślona. Znalazłam ucieczkę w postaci książek budujących psychikę - Potęga podświadomości, Proście a będzie Wam dane, Potęga świadomej intencji. Zaczęłam dostrzegać że wszystko co napisane jest w książkach naprawdę działa, albo tak sobie to tłumaczyłam. Wszystko co robiłam miałam wrażenie że robię w imię Boga. Że to Bóg dał mi te książki za pośrednictwem dobrych ludzi, których postawił na mojej drodze aby mogli mi pomóc. Stałam się radosna i szczęśliwa modliłam się i czułam Boże przebaczenie. teraz znowu wszystko się zmieniło po przeczytaniu książki "Egzorcysta" - krótkiego wywiadu z księdzem Egzorcystą. Po przeczytaniu zaczęłam się bać że to nie Bóg a szatan mnie prowadzi że Boga dawno zostawiłąm a nieświadomie zostałam zmanipulowana przez diabła. Że książki które czytałam i to co wykonywałam wg wskazówek w nich zawartych to praktyki okultystyczne. Bóg - to Ojciec, to Opatrzność, to Miłosierdzie a nie energia wszechświata, która jest w każdym stworzeniu i skupiając się kierowaniu konkretnej myśli osiąga się połączenie z tym centrum wszechświata, które spełnia życzenia jak dobra wróżka z bajki. Po uświadomieniu sobie tego wszystkiego poczułam lęk, strach, uczucie obecności "czegoś" złego, a w dodatku nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. Nie wiem co dobre a co złe, co mogę zrobić ? Zmieniłam swoje życie modlę się. Staram się czynić wokół siebie dobro aby dobro mogło do mnie wrócić w imię Boże. Czuję straszny żal i wstyd. Nie czuję się godna miłości Bożej. Zła kondycja psychiczna powraca a ja się boję że będę cierpieć do końca życia doczesnego i nie mam prawa prosić o zbawienie.

 Tematy Autor  Data
 Czy Bóg mi wybaczy? Czy da mi zbawienie?  Joanna 
  Re: Czy Bóg mi wybaczy? Czy da mi zbawienie? nowy Joanna 
  Re: Czy Bóg mi wybaczy? Czy da mi zbawienie? nowy malutka 
  Re: Czy Bóg mi wybaczy? Czy da mi zbawienie? nowy Maggy 
  Re: Czy Bóg mi wybaczy? Czy da mi zbawienie? nowy
 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: