Autor: B. (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2015-05-31 22:56
"A, nie zabijaj?" sad11 - doczytaj, Dekalog zakazuje zabijać (mordować), ale jednocześnie z Dekalogiem Bóg dał Mojżeszowi prawo karne, gdzie za wiele najpoważniejszych przewinień obowiązywała kara śmierci:
- przez ukamienowanie - np. Kpł 20,2; 24,14;
- przez powieszenie na drzewie - "Jeśli ktoś popełni zbrodnie podlegającą karze śmierci, zostanie stracony i powiesisz go na drzewie" Pwt 21,22,
- przez spalenie - np. "Jeżeli córka kapłana bezcześci siebie nierządem, bezcześci przez to swojego ojca. Będzie spalona w ogniu" Kpł 21,9
Jeżeli ktoś został skazany na śmierć np. poprzez ukamienowanie, karę śmierci wykonywała cała społeczność. Każdy miał obowiązek wziąć do ręki kamień i rzucić na skazanego i przyłączyć się przez to do potępienia złego czynu
Przykład przepisu karnego, którego przekroczenie zagrożone było karą śmierci:
(2) Jeśli się znajdzie u ciebie w jednym z miast twoich, danych ci przez Pana, Boga twego, mężczyzna lub kobieta, ktoś, kto czynić będzie to, co jest złe w oczach Pana, Boga twego, przestępując Jego przymierze, (3) przechodząc do bogów obcych, by służyć im i oddawać pokłon, jak słońcu, księżycowi lub całemu wojsku niebieskiemu, czego nie nakazałem - (4) skoro ci to zostanie doniesione, wysłuchasz i zbadasz dokładnie sprawę. Jeśli okaże się prawdą, że taką ohydę popełniono w Izraelu, (5) zaprowadzisz tego mężczyznę lub kobietę - którzy tej złej rzeczy się dopuścili - do bramy miasta i będziesz tego mężczyznę lub tę kobietę kamienował, aż śmierć nastąpi. (6) Na słowo dwu lub trzech świadków skaże się na śmierć; nie wyda się wyroku na słowo jednego świadka. (7) Ręka świadków pierwsza się wzniesie przeciw niemu, aby go zgładzić, a potem RĘKA CAŁEGO LUDU. Usuniesz zło spośród siebie.
Pwt 17:2-7
Każdy z tych przepisów był głęboko uzasadniony. Ten np. powodował powstrzymanie się Izraelitów od oddawania czci bożkom. Z kultem bożków związane były barbarzyńskie obyczaje, krzywdzące ludzi i powodujące straszliwe cierpienia (np. zabijanie ludzi, w tym dzieci na ofiary dla bożków). Bóg nazywał to obrzydliwością (nawet niektórzy królowie izraelscy to zrobili). Izrael uczył się kultu Boga Jedynego, który nie pozwalał na podobne barbarzyństwo.
Przykazanie "Nie zabijaj" ma inne znaczenie niż przytoczona tu kara śmierci. Każdy z nas, jako człowiek, ma zakaz zabijania (samowolnego). Natomiast społeczeństwo może posłużyć się karą śmierci (do dziś) przewidzianą prawem karnym. Czy zawsze posługuje się sprawiedliwie? Nie. Możesz przeczytać Katechizm Kościoła Katolickiego - fragment dotyczący kary śmierci - akapity 2266, 2267:
2266 Wysiłek państwa, aby nie dopuścić do rozprzestrzeniania się zachowań, które łamią prawa człowieka i podstawowe zasady obywatelskiego życia wspólnego, odpowiada wymaganiu ochrony dobra wspólnego. Prawowita władza publiczna ma prawo i obowiązek wymierzania kar proporcjonalnych do wagi przestępstwa.
Pierwszym celem kary jest naprawienie nieporządku wywołanego przez wykroczenie. Gdy kara jest dobrowolnie przyjęta przez winowajcę, ma wartość zadośćuczynienia. Poza ochroną porządku publicznego i bezpieczeństwa osób kara ma wartość leczniczą; powinna w miarę możliwości - przyczynić się do poprawy winowajcy.
2267 Kiedy tożsamość i odpowiedzialność winowajcy są w pełni udowodnione, tradycyjne NAUCZANIE KOŚCIOŁA NIE WYKLUCZA ZASTOSOWANIA KARY ŚMIERCI, JEŚLI JEST ONA JEDYNYM DOSTĘPNYM SPOSOBEM SKUTECZNEJ OCHRONY LUDZKIEGO ŻYCIA PRZED NIESPRAWIEDLIWYM NAPASTNIKIEM.
JEŻELI JEDNAK ŚRODKI BEZKRWAWE WYSTARCZĄ DO OBRONY I ZACHOWANIA BEZPIECZEŃSTWA OSÓB PRZED NAPASTNIKIEM, WŁADZA POWINNA OGRANICZYĆ SIĘ DO TYCH ŚRODKÓW, PONIEWAŻ SĄ BARDZIEJ ZGODNE Z KONKRETNYMI UWARUNKOWANIAMI DOBRA WSPÓLNEGO I BARDZIEJ ODPOWIADAJĄ GODNOŚCI OSOBY LUDZKIEJ.
Istotnie dzisiaj, BIORĄC POD UWAGĘ MOŻLIWOŚCI, JAKIMI DYSPONUJE PAŃSTWO, ABY SKUTECZNIE UKARAĆ ZBRODNIĘ I UNIESZKODLIWIĆ TEGO, KTO JĄ POPEŁNIŁ, NIE ODBIERAJĄC MU OSTATECZNIE MOŻLIWOŚCI SKRUCHY, PRZYPADKI ABSOLUTNEJ KONIECZNOŚCI USUNIĘCIA WINOWAJCY "SĄ BARDZO RZADKIE, A BYĆ MOŻE JUŻ NIE ZDARZAJĄ SIĘ WCALE".
http://www.katechizm.diecezja.elk.pl/
Zauważ, uświadomienie sobie tego jest sprawą zasadniczą, że takiej czy innej śmierci podlega KAŻDY z nas (prawie każdy, jeżeli weźmiemy pod uwagę Eliasza, Henocha, Maryję). To skutek grzechu pierworodnego. Ale, też ważne - poddani śmierci nie kończą jednak życia, bo dusza ludzka żyje wiecznie a ciało zmartwychwstanie.
Moment śmierci ma prawo wybierać Bóg, który czyni to biorąc pod uwagę zarówno dobro danego człowieka jak i społeczności. Człowiek, który poniósł śmierć na skutek nakazanej przez Prawo Mojżeszowe kary śmierci, podczas walki zbrojnej czy zabity ręką Judyty żyje dalej, tyle że jest już tylko w rękach Boga, który czynił i czyni wszystko, aby ratować każdą duszę (z nam znanych Bożych sposobów - śmierć krzyżowa Syna, czyściec).
Dzielność w walce o dobro (obrona ojczyzny przed najeźdźcą, obrona narodu przed wyniszczeniem, obrona rodziny, obrona słabszego, itd.) jest w Biblii (i przez nas) uważana za cnotę. Czasem Bóg dawał (i daje) słabym ludziom tak wielką łaskę odwagi (męstwa), roztropności, sprawności, że np. Dawid zabil uzbrojonego po zęby Goliata małym kamykiem z procy, słaba kobieta zabiła mocarnego przywódcę potężnych wojsk ratując naród przed zagładą (Judyta, zabijając Holofernesa).
Dzielność w walce o Dobro (w tym w obronie chrześcijańskiej Ojczyzny) jest godna pochwały.
Oczywiście - nie daj Boże wojny.
Przesyłam pozdrowienia.
-----------------------------
"Dzielność" wojowników jest w Piśmie Świętym wspominana wielokrotnie, np.:
(7) Asa miał trzysta tysięcy wojska z Judy, noszących tarcze i dzidy. Z pokolenia Beniamina, uzbrojonych w tarcze i łuk dwieście osiemdziesiąt tysięcy a wszyscy byli dzielnymi wojownikami. 2 Krn 14,7
(13) Posiadał on liczną służbę w miastach judzkich i załogę dzielnych wojowników w Jerozolimie. 2 Krn 17,13
(17) A z Beniamina dzielny wojownik Eliada, a z nim dwieście tysięcy łuczników i tarczowników. 2 Krn 17,17
(12) Całkowita liczba naczelników rodów nad tymi dzielnymi wojownikami wynosiła dwa tysiące sześciuset. 2 Krn 26,12
|
|