logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Dlaczego św. Paweł zwlekał z wypędzeniem złego ducha?
Autor: Ania (---.speedtransfer.pl)
Data:   2016-07-12 22:49

Witajcie

Mam pewne pytanie odnośnie tego cytatu z Bibli (Dz 16):

"16 Kiedyśmy szli na miejsce modlitwy, zabiegła nam drogę jakaś niewolnica, opętana przez ducha, który wróżył. Przynosiła ona duży dochód swym panom. 17 Ona to, biegnąc za Pawłem i za nami wołała: «Ci ludzie są sługami Boga Najwyższego, oni wam głoszą drogę zbawienia». 18 Czyniła to przez wiele dni, aż Paweł mając dość tego, odwrócił się i powiedział do ducha: «Rozkazuję ci w imię Jezusa Chrystusa, abyś z niej wyszedł». I w tejże chwili wyszedł."

Moze pytanie wyda sie Wam idiotyczne, ale czemu św. Paweł wiedząc ze kabieta ta byla opetaną nie dokonal aktu wypędzenia Złego od razu, tylko dopiero po "wielu dniach" naprzykrzania im sie. Czemu zwlekał, pomimo ze został powołany nie tylko do gloszenia Ewangelii ale uzdrawiania rowniez.

Nie rozumiem.

 Re: Dlaczego św. Paweł zwlekał z wypędzeniem złego ducha?
Autor: Natalka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-07-13 00:32

Pewne rzeczy wymagają czasu, choćby po to, by docenić ich wartość. Łaska uzdrowienia czy inny dar Boży nie mogą być spełnianiem zachcianek człowieka na zawołanie. Człowiek doświadczający jakiejś potrzeby czy trudności musi zdać sobie z tego sprawę i poprosić Jezusa o pomoc. Jezus Dobry i Miłosierny pokazuje w ten sposób jak działa Boża Łaska:)

Pozdrawiam i życzę wszelkiego dobra na każdy czas i ufności w to, że Miłosierny Bóg jest Panem czasu i zawsze zdąża, gdy człowiek o to prosi.

 Re: Dlaczego św. Paweł zwlekał z wypędzeniem złego ducha?
Autor: Robson (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2016-07-13 08:19

Św. Łukasz historię w całości znając jej sens i zakończenie. A jak to mogło wyglądać w kolejnych dniach, kiedy Paweł przechodził codziennie tą samą ulicą (skoro była niewolnicą, to nie mogła chodzić za nimi bez przerwy, tylko pewnie zaczepiała ich w okolicy domu swojego pana).

1) przecież prawdę mówi, no nie? a zwłaascza św. Paweł mógł przypuszczać, że tak jak jemu, prawda została jej objawiona
2) no dobra, dobra, wszyscy sąsiedzi już wiedzą
3) co to za pomylona kobieta nam się naprzykrza?
4) [zasięgamy języka i dowiadujemy się, o co chodzi]
5) basta, dosyć tego!

Najprostsze wyjaśnienie: Paweł potrzebował kilku dni, żeby rozpoznać w zachowaniu kobiety podstęp złego ducha i go udaremnić, zanim zdążył przynieść szkodę jego misji.

R.

 Re: Dlaczego św. Paweł zwlekał z wypędzeniem złego ducha?
Autor: Mateusz (31.42.19.---)
Data:   2016-07-13 14:23

A wiesz, że jest to właściwie pytanie do św. Pawła, a nie do nas? Być może apostołowie nie chcieli ujawniać się przed tamtejszą ludnością jako uczniowie Chrystusa, a może powód był zupełnie inny. Powtarzam: większość odpowiedzi, które tu padną, będzie jedynie domysłami.

 Re: Dlaczego św. Paweł zwlekał z wypędzeniem złego ducha?
Autor: Anna (---.dzierzoniow.vectranet.pl)
Data:   2016-07-13 16:11

Nie wdając się w rozważania egzegetyczne, myślę, ze była to reklama. Ludzie tej kobiecie z racji umiejętności wróżenia wierzyli. To początki chrześcijaństwa. Jak się ta reklama św. Pawłowi znudziła, to kazał demonowi wyjść i wyszedł. W innych miejscach Nowego Testamentu zły duch podobnie głosi w Jezusie Boga.

 Re: Dlaczego św. Paweł zwlekał z wypędzeniem złego ducha?
Autor: Zuzanna (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data:   2016-07-13 22:37

Być może postąpił tak z pokory. Ze względu na swoją przeszłość uważał się za najmniejszego z Apostołów i niegodnego się nim nazywać, dlatego nie pomógł tej kobiecie od razu. Gdy jest się dobrym, łatwo jest pomagać innym, ale gdy nasza przeszłość nie jest nieskazitelna, nie mamy do tego wiele odwagi. Pozdrawiam.

 Re: Dlaczego św. Paweł zwlekał z wypędzeniem złego ducha?
Autor: Ania (---.speedtransfer.pl)
Data:   2016-07-14 10:09

A po przemysleniach wydaje mi sie, ze nie dokonal tego od razu z prozaicznego powodu, tzn był świerzakiem, dopiero co nawroconym, i moze to był jego pierwszy egzorcyzm:)
Nie ma to jak samemmu sobie odpowiedziec na pytanie...

Dzieki za wcześnejsze odpowiedzi:)

 Re: Dlaczego św. Paweł zwlekał z wypędzeniem złego ducha?
Autor: 777 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-07-14 10:17

Człowiek ma wolną wolę. Bóg ją szanuje. Jeśli nie pragnie uzdrowienia, to nie ma rady.

 Re: Dlaczego św. Paweł zwlekał z wypędzeniem złego ducha?
Autor: Anonim (---.microchip.net.pl)
Data:   2016-07-16 09:52

A może św. Paweł nie wiedział od razu, że jest opętana?
Słowa wypowiadane przez kobietę na to nie wskazywały:
«Ci ludzie są sługami Boga Najwyższego, oni wam głoszą drogę zbawienia».
Co w tych słowach jest podejrzanego?
Moim zdaniem dopiero powtarzanie tego przez wiele dni uświadomiło apostołowi, że jest opętana przez złego ducha.

Morał z tego fragmentu Biblii: nie wszystko złoto co się świeci.

 Re: Dlaczego św. Paweł zwlekał z wypędzeniem złego ducha?
Autor: ^^^^^^^^^^^~~~~~~ (---.17-3.cable.virginm.net)
Data:   2016-07-18 23:07

Ze względu na potencjalne konsekwencje (Cui bono?)
Póki Paweł nie reagował, mógł bez większych przeszkód głosić Ewangelię. Po uwolnieniu opętanej doszło do spektakularnych wydarzeń, które zmusiły go do opuszczenia tego miejsca. O to chodziło szatanowi - wykorzystał tę kobietę, by przeszkodzić Pawłowi w jego misji. Dla szatana większym zyskiem było pozbycie się Pawła, niż utrata panowania nad kobietą. Tak jest i teraz z jego narzędziami np. w kraju. (Ale z punktu widzenia Boga - Paweł wypełnił swoją misję, a kobieta była wolna).
PS.
Paweł nie był "świeżakiem"

 Re: Dlaczego św. Paweł zwlekał z wypędzeniem złego ducha?
Autor: bdk (---.red.bezeqint.net)
Data:   2016-07-19 16:36

Rzeczywiscie, wiekszosc odpowiedzi to czcze domysly. Oczywiscie sw. Pawel mial niemale rozeznanie duchowe i wspolpracowal gleboko z Duchem Świętym. Byc moze nie rozeznal ze jest to zgodne z wola boza? Apistolowie to nie byli chodzacy bogowie z moca uzdrawiania i wypedzania zlych duchow kiedy ich nachodzila ochota niczym bohaterowie gier komputerowych. Czasem nasz prosty rozumek podpowiada nam rzeczy dla nas oczywiste ale ktore nie sa zgodne z mentalnoscia i sposobem myslenia Boga. Jesli chodzi o kwestie duchowe, cuda, egzorcyzmy - sprawa nie jest taka prosta jak to czasem widac na mszach o uzdrowienie. Ojcowie pustyni ktorzy mieli wiare i czynili cuda niechetnie to robili.
W tych kwestiach potrzebne jest rozeznanie duchowe. I sw. Pawel na pewno je mial bo glupi to on nie byl. Mozna by raczej zadac pytanie czy aby sie nie pomylil uwolniajac te niewolnice jako ze pozniej ten akt uwolnienie narobil im tylko klopotow.
Tak czy siak sw. Pawel nie byl "swiezakiem", owszem takze on sie uczyl, robil bledy ale to byl duchowy tytan.


-----
Imię trzeciej Osoby Boskiej to Duch Święty. Nie skracamy do Św. To pełna nazwa własna.

KKK:
691 "Duch Święty" jest imieniem własnym Tego, którego wielbimy i któremu oddajemy chwałę wraz z Ojcem i Synem. Kościół otrzymał Go od Pana i wyznaje Go w czasie chrztu swoich nowych dzieci.

z-ca moderatora

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: