logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Dietetyka czy pielęgniarstwo?
Autor: Anna (---.play-internet.pl)
Data:   2016-07-18 04:28

Witam.
Chcialabym, zebyscie pomogli mi podjąć decyzję, wyrazili swoje zdanie. Bo ja sama myślę nad tym juz bardzo długo i wciąż nie wiem co mam zrobic.
Rozwazam na który kierunek studiów pójść.
Postaram sie przybliżyć wszystkie za i przeciw.
Dietetyka - lubię gotowac, interesuja mnie nowinki kulinarne, zdrowe odzywianie, ALE ponoć jest bardzo ciężko z pracą. Musialabym zakladac wlasna poradnie, a powstalo ich ostatnio bardzo duzo, takze konkurencja ogromna. Ewentualnie musialabym wyjechac gdzies na zachod, gdzie ludzie sa gotowi wydac pieniadze na porady dietetyka, a jezyki znam slabo takze musialabym sie bardzo podszkolic.
Pielęgniarstwo - sercem i ideologią jestem bardzo za tym kierunkiem, czuje, ze jako ja, z moim charakterem bardzo bym sie w tym sprawdzila, dodatkowo jest pewna praca w Polsce, ale jest tutaj duze ALE ;). Mdleje na widok pobieran krwi i wszelkich zabiegow z igla i nie tylko. I to nie sa tylko chwilowe zaslabniecia, ze robi mi sie slabo i dochodze szybko do siebie. Po prostu trace na jakis czas przytomnosc i tak jest ZAWSZE przy pobieraniu krwi i szczepionkach, a takze jak widze jakieś brzydkie widoki tego typu. Niektórzy mówią, ze mozna to pokonac, inni ze nie. Rodzice i siostra sa bardzo przeciwni temu kierunkowi.
Naprawde nie wiem co mam robic, co wybrac, co jest bardziej zgodne z wiarą. Nie wiem, nie potrafie odczytac jaka jest wola Pana Boga wzgledem mnie w tej kwestii.
Dodam jeszcze, ze nie ma opcji, zebym potem zmieniala kierunek, bo zrobilam sobie juz rok przerwy po maturze wiec jestem i tak do tylu.
Blagam Was o rady, do srody musze sie zdecydowac.

Jeszcze jedno- czy zawod dietetyka nie jest sprzeczny jakos z nauką Chrystusa? Bo wiem, ze pielegniarstwo to zawod bardzo piekny i bardzo zgodny z nauka Chrystusa... No ale wlasnie te ciezkie omdlenia na widok krwi, itp... No i bardzo duży sprzeciw rodziny... A dietetyka tez sie interesuje... Nie wiem co robic :(

 Re: Dietetyka czy pielęgniarstwo?
Autor: Anna (---.komputersat.pl)
Data:   2016-07-24 17:01

Dietetyka to tez ciagly stres, bo wszystko zalezy od tego, czy beda klienci...

 Re: Dietetyka czy pielęgniarstwo?
Autor: orelka (---.merinet.pl)
Data:   2016-07-24 20:06

Czytając tego typu posty mam wrażenie, ze niektórzy bardzo by chcieli, żeby Pan Bóg podjął za nich każdą decyzję - czy to w sprawie tego, za kogo wyjść za maż, czy też jaki wybrać zawód i tak dalej.
Tymczasem to nie tak - Pan Bóg dał nam rozum i cóż... trzeba go używać, choć to bywa trudne.
Zawód powinno się wybierać kierując się rozmaitymi kryteriami - własnymi upodobaniami i zainteresowaniami, własnymi predyspozycjami oraz perspektywami podjęcia pracy.

Nikt z nas nie powie Ci, czy bardziej sprawdziłabyś się w roli dietetyka, czy w roli pielęgniarki. Mogę tylko powiedzieć, że praca dietetyka nie jest ściśle związana z tym, że ktoś lubi gotować i interesują go nowinki kulinarne - to jest praca kucharza. Dietetyk to ktoś, kto ma dobrać sposób odżywiania się dla konkretnej osoby z jej konkretnymi problemami zdrowotnymi. I nie polega to na przyrządzeniu sałatki z jagodami goji.
Sugerowałabym więc by pogadać najpierw z osobami, które rozważane przez Ciebie zawody wykonują (i to najlepiej już od dłuższego czasu) żeby się przekonać jak ta praca naprawdę wygląda.

Z wiarą zgodny jest każdy zawód który nie wymaga łamania Bożych przykazań. I tyle. Można służyć Bogu jako hydraulik dobrze wykonując swoją pracę, można nagminnie łamać Boże przykazania w pracy lekarza - bardzo przecież ważnej, dobrej i potrzebnej. Wszystko zależy od człowieka, który tę pracę wykonuje.

 Re: Dietetyka czy pielęgniarstwo?
Autor: Estera (---.146.100.252.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2016-07-24 20:52

Możesz być jeszcze lekarzem specjalistą od chorób metabolicznych i dietetyki.

 Re: Dietetyka czy pielęgniarstwo?
Autor: Anna (---.dzierzoniow.vectranet.pl)
Data:   2016-07-24 21:46

Szukaj jakiegoś doradcy zawodowego- popytaj w Urzędzie Pracy albo w Klubie Pracy - te prowadzą OHP. Powinnaś przejść testy przydatności zawodowej.

 Re: Dietetyka czy pielęgniarstwo?
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2016-07-24 22:01

Dietetyk bywa potrzebny i w szpitalu, i w sanatorium, może i w przedszkolu, w domu opieki (więc to nie jest kwestia: czy będzie klient) - ale być może o pracę w takich miejscach jest trudno.
Na czym polega Twoja wątpliwość co do zgodności tego zawodu z nauką Chrystusa?

 Re: Dietetyka czy pielęgniarstwo?
Autor: Asia (---.kaskada.net)
Data:   2016-07-24 22:17

Dlaczego dietetyka mialaby byc sprzeczna z nauka Pana? To nie tylko ukladanie diet dla pieknie wyglądających kobiet to również pomoc ludziom otyłym, z nadwagą, to pomoc sportowcom, dzieciom, doroslym to zdrowe odżywianie, to kierunek medyczny tylko wciąż jeszcze nie doceniany przez rząd i ludzi. Jakbyś zdecydowala się na dietetykę to polecam uniwersytety medyczne wtedy przestaniesz mieć wątpliwości czy to zawód zgodny z wiarą. Wszystko zależy od Twojego podejscia do przyszlej pracy, nawet będąc pielęgniarka mozna stać sie oschlym czlowiekiem, dla którego liczą się tylko pieniądze a nie czlowiek. Jeśli zależy Ci na zdobyciu dosyć latwo pracy to faktycznie lepsze będzie pielęgniarstwo z praca dietetyka nie wiadomo jak będzie, poki co rzadzi prywatny rynek. Decyzję musisz podjąć sama to Ty będziesz później pracować w tym zawodzie, no chyba ze po, albo w czasie studiów zmienisz zdanie i cos innego bardziej przypadnie Ci do gustu. Te omdlenia itd. na widok krwi to faktycznie mogą przejść, ale nie muszą, zawsze tez możesz spróbować przeniesc sie w trakcie roku na inny kierunek, przynajmniej nie tracisz calego roku, a nawet jakbys stracila ten rok, tak wiem jeszcze jeden to zawsze mozna isc do jakieś pracy i spokojnie zacząć raz jeszcze. Nie masz pewności no chyba,ze tak sobie postanowisz wbrew wszystkiemu, że ukonczysz akurat te studia, ze będziesz później akurat w tej pracy... Wybrałabym teraz to co najbardziej chcialabym robić w przyszłości, pamietaj, ze Pan mówi do nas również przez nasze pragnienia i że nie ma żadnego planu wg którego biegnie Twoje życie, jak wybierzesz coś innego niż Pan przygotowal to tak jak w GPS obiera sie inna trasa, wazne żeby doprowadzic Cię do raju, do Pana wszystko inne jest drugorzędne.

 Re: Dietetyka czy pielęgniarstwo?
Autor: Asia (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-07-24 22:32

Do pracy pielęgniarki trzeba mieć powołanie, jeżeli nie pokocha się tego zawodu to nie ma co się decydować. Nie dziwię się postawie rodziców, bo to naprawdę ciężka i odpowiedzialna praca. Pracuję w służbie zdrowia i wiem jak to wygląda, chociaż nie jestem pielęgniarką. A może wybierz analitykę medyczną, może praca w laboratorium będzie dla ciebie interesująca. Tylko niestety twoja wrażliwość na krew trochę przeszkadza no i z pracą może być różnie. Ogólnie na rynku jest kryzys z pracą. Niestety nikt za ciebie nie zdecyduje musisz to przerobić sama.

 Re: Dietetyka czy pielęgniarstwo?
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-07-24 23:15

"czy zawod dietetyka nie jest sprzeczny jakos z nauką Chrystusa?"

A możesz mi wskazać chociaż jeden dowód sprzeczności, żebym wiedziała jaką drogą idzie Twoje rozumowanie?
Coraz więcej osób choruje na cukrzycę. Potrzebują porad dietetyka, ale też potrzebują często (ach ten brak czasu) dietetycznych posiłków do szybkiego zjedzenia na mieście.
Choroby żołądkowe, chora wątroba, życie bez woreczka żółciowego. Coraz częściej okazuje się, że praktycznie w każdej chorobie ważna jest dieta, ważne jest co się je, w jakich ilościach i w jakiej konfiguracji. To prawda, że my ciągle jeszcze w to nie do końca wierzymy i jemy wszystko, szkodząc sobie na co dzień, żeby potem tracić pieniądze na leczenie.
Odchudzanie się - to nie tylko sprawa mody, ale także zdrowia. Mamy coraz więcej otyłych dzieci (CHORYCH dzieci).
Sport - coraz ważniejsza staje się tutaj dieta. Chyba że się stosuje inną "dietę". Każdy z nas wie ile radości przynoszą nam dobre wyniki sportowe, nawet jeśli sami mamy ze sportem kontakt jedynie przez telewizję.

Nie chcę przez to twierdzić, że warto iść na dietetykę. Pielęgniarstwo to wspaniały (choć nisko płatny) zawód, o tym wie każdy. Czy potrafisz się przełamać z tą krwią? Nikt Ci na to pytanie nie odpowie. Rzeczywiście bardzo często jest tak, że człowiek czegoś nie znosi, nie potrafi - dopóki tego nie musi. Nie znosi śmierdzących kupek, ale jak ma dziecko, to spokojnie tymi kupkami się zajmuje. Nie znosi ran, a potem przemywa rany swojej matki i chciałby, aby matka żyła jak najdłużej. Sama nie znoszę widoku krwi, ale jak zobaczyłam sikającą krew z cudzej nogi - spokojnie ją zatamowałam. Gdybyś miała cukrzycę, musiałabyś kilka razy dziennie się kłuć (pobieranie krwi i wstrzykiwanie insuliny), nikt tego nie lubi, ale każdy się przyzwyczaja. Ale Ty możesz być inna. A na pewno ciągłe przełamywanie się (przez całe swoje zawodowe życie) nie przyniesie nic dobrego pacjentom, bo nie będziesz umiała obdarować ich serdecznością, otwartością, uśmiechem. Będziesz zajęta sobą a nie nimi.
Miałaś rok czasu. Trzeba było zostać na ten czas wolontariuszem w szpitalu/domu dziecka/żłobku - wtedy byś dużo więcej o sobie wiedziała. Mogłaś kupić glukometr i badać sobie krew. Patrząc pod kątem zawodowym - zmarnowałaś ten rok. Za dwa dni niczego się o sobie nie dowiesz.

"nie ma opcji, zebym potem zmieniala kierunek, bo zrobilam sobie juz rok przerwy po maturze wiec jestem i tak do tylu."
Nie opowiadaj głupot. Mogłaś zmarnować rok - gdyby więc się okazało, że studia nie są dla Ciebie - możesz zmarnować i drugi rok. To lepsze niż zmarnować cale zawodowe życie. I może jeszcze komuś przy okazji.

"co wybrac, co jest bardziej zgodne z wiarą."
Nie ma zawodu "bardziej zgodnego z wiarą". W każdym zawodzie można służyć Bogu, i niestety, w każdym można służyć szatanowi. Wyboru trzeba dokonywać ciągle na nowo.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: