Autor: Fenrir (19 l.) (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data: 2017-06-01 00:31
Siema, pewnie padaly podobne pytania tutaj, ale juz na pisze. Ogolnie nie mam gdzie i z kim o tym pogadac wiec tutaj spytam, jak mniemam wiekszosc z was to katolicy wiec jestescie obczajani w temacie.
Przechodzac do sedna to chcialbym sie nawrocic w sensie zostac katolikiem. Nigdy nim nie bylem. Bralem chrzest i bierzmowanie, ale np to bierzmowanie to swietokradzkie bylo bo chodzilem do kosciola tylko po to zeby to zaliczyc a od razu po bierzmowaniu doslownie od razu juz nigdy nie pojawilem sie w kosciele, no moze raz po bierzmowaniu bylem albo dwa, nawet zdarzylo mi sie do spowiedzi pojsc ale tez swietokradzkiej bez postanowienia poprawy ani nic.
Tak wiec mozna by powiedziec ze nie jestem katolikiem ani chrzescijaninem mimo ze wierze w Boga itd. popieram katolickie srodowiska, polityczne tez, itd ale sam nim nie jestem.
Ale chce to zmienic, w sensie ogolnie zmienic swoje zycie bo jak na razie zyje kompletnie bez sensu, duzo czasu marnuje bezsensownie na np. Telewizje bo duzo siedze w domu, nie wiem kompletnie co robic, jedyne w czym sie realizuje to sport, w tym jestem dopracowany do perfekcji super dieta, jako ze mam duzo wolnego czasu to cwicze nawet 3 razy dziennie z nudow, gram w pilke, biegam, i sportowo i fizycznie czuje sie perfekcyjnie, ale mam, tyle problemow ze glowa mala, i nie bede juz o nich pisal bo nie starczy mi miejsca i szkoda czasu, tyle fobii, tyle grzechow, tyle tego wszystkiego, mozna by powieziec ze wewnetrznie jestem juz zepsuty i nie zdatny do niczego. Ale podobno dla Boga nie ma nic niemozliwego i nawet w takich sytuacjach potrafi odmienic zycie.
Tak wiec tak jak w temacie czy ktos by mogl mi podac po kolei co trzeba robic krok po kroku przy nawroceniu? I czy gdy juz bym sie teoretycznie nawrocil to odmieni sie moje zycie?
Jak cos to mam 19 lat, skonczylem szkole, nie wiem co dalej robic, w sensie fizycznym i duchowym.
Podsumowujac chcialbym zostac prawdziwym katolikiem, bo czuje ze kocham Jezusa, bo nawet czasami zdarza mi sie plakac bo chcialbym zostac takim perfekcjonista duchowym jakim jestem fizycznie i sportowo. Tylko po prostu nie wiem jak, prosze wiec o pomoc,
|
|