logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy dostanę rozgrzeszenie?
Autor: Krystian (---.proflink.pl)
Data:   2017-06-09 13:25

/.../

Tak.
moderator

 Re: Czy dostanę rozgrzeszenie?
Autor: Krystian (---.proflink.pl)
Data:   2017-06-09 13:43

Ale to odpowiedź, że ściągnąłem na siebie kare ekskomuniki, czy na to, że dostane rozgrzeszenie?

-------

W opisanym przypadku nie zaciągnąłeś kary ekskomuniki. A po spowiedzi otrzymasz rozgrzeszenie. Więcej podczas rozmowy w konfesjonale
moderator

 Re: Czy dostanę rozgrzeszenie?
Autor: Krystian (---.proflink.pl)
Data:   2017-06-09 14:44

Jeśli tak to zamierzam iść do spowiedzi w pierwszy piątek miesiąca. Mam nadzieję, że spowiedź nie będzie trwała długo bo nie chcę blokowac innym konfesjonału ale mimo tego nie chcę umawiać się na spowiedź indywidualną.

--------

Jeśli zdarzy się wypadek, to nikt nie czeka z wezwaniem karetki pogotowia, a i ona jedzie na sygnale. Podobnie w sytuacji wypadku duchowego. Nie warto aż trzy tygodnie żyć w stanie braku łaski uświęcającej.
moderator

 Re: Czy dostanę rozgrzeszenie?
Autor: Krystian (---.proflink.pl)
Data:   2017-06-09 15:28

Wolę jednak przyjąć Pana Jezusa w Pierwszy Piątek bo to uroczysty dzień.
Dodatkowo często "latam" do spowiedzi i moi rodzice zaczeli się denerować z tego powodu ostatni raz byłem u spowiedzi 7 dni temu. A i teraz przypomniałem sobie ok. 30 grzechów - sporo. Większość popełnionych nieświadomie - g. lekki. Ale wole się wyspowiadać ze wszystkiego by mieć większa satysfakcje. Modlę się, by ta spowiedź trwała krótko. Znam dobrego spowiednika. Ostatnio gdy spowiadałem się z podobnej ilości grzechów to nie mówił zbytnio nic na ten temat. Krótko pouczył dał kilka porad i tyle. Wyszło na to, że martwiłem się, że będę się z takiej ilości spowiadał całą godzinę a spowiadałem się może ok. 5-10 min.

 Re: Czy dostanę rozgrzeszenie?
Autor: m. (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2017-06-09 16:01

Dokładnie, no bo prawdę mówiąc, skąd wiesz, że będziesz żył za trzy tygodnie?
Skąd wiesz, że będziesz żył jutro, czy za godzinę.
Jak popełniłeś grzech lekki - to spoko luz, możesz iść w pierwszy piątek, ale jak jakiś ciężki (śmiertelny) to jednak spowiedź bez zwłoki.

Nie odkładaj pojednania z Bogiem, naprawdę. Bo po prostu nie ma nic lepszego od życia blisko Niego w łasce uświęcającej. Życie z Jezusem jest najwspanialszą drogą, jaką można w życiu iść. Po co marnować czas na jakieś kijowe trzy tygodnie, których nawet może nie być.

Mój znajomy miał 23 lata i pewnego ranka po prostu się nie obudził. No jednak nie znamy dnia ani godziny.
Nie chcę siać grozy, ale tak z troski o Twoje zbawienie Ci mówię, że nie warto czekać tyle czasu, bo można się nie doczekać. A nawet jak się człowiek doczeka, to ech... spowiedź może być nawet wątpliwie ważna, no bo co jeśli ktoś nie żałuje, że kazał Bogu tyle czekać? A no bo Bóg nie gładzi nam grzechów, jak łaskawie do Niego przyjdziemy, tylko jak pragniemy spowiedzi. Bo On zawsze pragnie nam wybaczać.

Bądź odważny by nie zwlekać, ale zrób szybko rachunek sumienia, wzbudź żal, postanów poprawę i idź. Przecież czeka na Ciebie sam Chrystus, który umarł za Ciebie na krzyżu.
Spowiedź jest codziennie w większości parafii, a zawsze można po prostu znaleźć księdza i poprosić o spowiedź, jak akurat nie ma dyżuru spowiedzi. Jest kancelaria, plebania, dla chcącego nic trudnego.

No ja rozumiem, że czasem się wstydzi człowiek podejść, zapytać,ale no ech pokonajmy nasz beznadziejny egoizm dla Niego, który za nas cierpiał i umarł, żebyśmy mogli iśc do spowiedzi i się z Nim pojednać.

A poza tym można iść do innej parafii, no i kurczę, czy poproszenie o spowiedź to jest jakaś hańba i tak wielkie upokorzenie, że psychicznego załamania można dostać? Poboli i przestanie. A jest się w stanie łaski, co jest w ogóle najlepszą rzeczą na tym świecie. Mnóstwo ludzi tak robi, prosi o spowiedź, spowiada się, wraca i się raduje miłosierdziem Bożym.

Polecam, Krystianie. Przemyśl, czym jest dla Ciebie spowiedź. A tak offtop, a właściwie to nawet nie:
polecam posłuchać o spowiedzi np:
https://www.youtube.com/watch?v=1Gvx3DKzU6c

trzymaj się, powodzenia, pomodliłam się za Ciebie,
z Bogiem i Maryją

 Re: Czy dostanę rozgrzeszenie?
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2017-06-09 17:51

Nie wiem, ile masz lat, sprawny zapis nie sugeruje, abyś był dziesięciolatkiem; nie widzę powodu, aby rodzice kontrolowali, jak często się spowiadasz (tym bardziej, że ze spowiedzi korzystasz, gorzej by bylo, gdybys tego nie czynił) i nie widzę też powodu, dla którego miałbyś ich o swoich spowiedziach systematycznie zawiadamiać. To osobista, prywatna, bardzo prywatna sprawa i z (częstych) spowiedzi nikomu tłumaczyć się nie trzeba.
Dodam jeszcze, że spowiedź nie jest dla satysfakcji, niczyjej. Dla Twojej też nie. Więc planowanie jej zakresu i terminu w kategoriach: "żeby mieć większą satysfakcję" jest co najmniej nieporozumieniem.
Komunia św. w pierwszy piątek to ładna tradycja, ale czekanie ze spowiedzią na dzień szczególny, jeśli się nie jest w łasce - to kolejne nieporozumienie, lekkomyślność i kalkulacja... Nie zwlekaj.

 Re: Czy dostanę rozgrzeszenie?
Autor: Krystian (---.proflink.pl)
Data:   2017-06-10 10:30

Dziesięciu lat nie mam. Jestem trochę starszy ale niepełnoletni. Zawsze gdy wychodzę z domu informuje rodziców gdzie idę. Ale nie chcę ich okłamać. Wole poczekać te kilka tygodni. Przemyśleć sobie to przez ten czas na spokojnie. Sprawa się już wyjaśniła. Nie muszę się z tego spowiadać. Czemu? Nie wiem czy mogę wam to powiedzieć. Po prostu jestem teraz spokojny, że tego grzechu już nie mam.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: