Autor: Maria (---.dynamic.mm.pl)
Data: 2017-08-09 02:35
Piotr modlić się nie tylko możesz ale powinieneś - zawsze i we wszystkich potrzebach, tylko musisz pamiętać o tym, że to Bóg zna właściwy czas.
"Wszystko ma swój czas,
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem (...)"
Księga Koheleta 3,1
Zamartwianie się jest bezcelowe, jako wierzący powinniśmy ufać zawsze Bogu.
Ja bardzo lubię ten fragment z Listu do Filipian, w którym św. Paweł nam o tym przypomina:
"O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem! A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie." (Flp, 4, 6-7)
Spójrz też na ten wymowny fragment z Ew. Łukasza:
"Przypatrzcie się krukom: nie sieją ani żną; nie mają piwnic ani spichlerzy, a Bóg je żywi. O ileż ważniejsi jesteście wy niż ptaki! Któż z was przy całej swej trosce może choćby chwilę dołożyć do wieku swego życia? Jeśli więc nawet drobnej rzeczy [uczynić] nie możecie, to czemu zbytnio troszczycie się o inne? Przypatrzcie się liliom, jak rosną: nie pracują i nie przędą. A powiadam wam: Nawet Salomon w całym swym przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, o ileż bardziej was, małej wiary! I wy zatem nie pytajcie, co będziecie jedli i co będziecie pili, i nie bądźcie o to niespokojni! O to wszystko bowiem zabiegają narody świata, lecz Ojciec wasz wie, że tego potrzebujecie.". (Łk 12,24-30)
Jeśli Bóg obdarza takim pięknem krótko żyjące kwiaty, to o ileż bardziej pamięta o nas.
Bóg zawsze daje wyjście.
Ja np. nie mogę z wielu powodów pracować na cały etat i niedawno znalazłam pracę, którą mogę wykonywać w domu przez internet a zarobki są nawet większe niż w normalnej pracy.
|
|