Autor: Iwona (---.centertel.pl)
Data: 2018-07-18 22:07
Do piekła idzie się na własne życzenie, więc jeśli chcesz, to nawet Bóg Cię nie powstrzyma, bo dał nam wolną wolę i szanuje nasze wybory.
A jeśli nie chcesz, to przestań ryczeć. Wyjdź na dwór i zobacz jak piękny jest świat.
Idź do szczerej spowiedzi i powiedz to wszystko, co nam. Jezus czeka na Ciebie. Czeka z miłością, a nie z potępieniem. Wiem to.
Miałam bardzo trudne życie, depresję i brak chęci do życia, do czegokolwiek. Też myślałam, że wyląduje w piekle. Z moimi grzechami? To musiałoby być jakieś specjalne piekło, gorsze od tego, które istnieje. Resztkami sił, (doslownie, wiesz jak to jest w depresji) uczepiłam się Boga.
Żal za grzechy, (Ty też żałujesz) spowiedź. Codziennie polecam się Jezusowi, oddaje się Jemu, modlitwa zanurzenia w Krwi Chrystusa działa cuda. Często mówię: bądź wola Twoja. Szczerze oddaję się w Jego opiekę i ufam we wszystkim.
Wiesz, jak fajnie mnie prowadzi?
Lęki, które odczuwałam przed wyjściem z domu, przed jakimkolwiek kontaktem z ludźmi, odeszły sama nie wiem kiedy. Odczuwam taką radość z życia, jakiej nigdy nie miałam, a nie mam łatwo w tym swoim życiu. Zachwyca mnie wiele rzeczy, na które kiedyś nie zwróciłabym uwagi; zieleń drzew, barwy kwiatów, czarna wrona, deszcz, szum wiatru... Życie jest piękne, trzeba tylko zaufać Temu, kto nam je dał. On nie chce, żebyśmy cierpieli, chorowali, chce naszego szczęścia.
Lęk przed potępieniem? A co może się nam stać, jeśli będziemy z Jezusem? On nas zaprowadzi do nieba. Sam powiedział, że w domu Jego Ojca jest wiele mieszkań, a On poszedł przygotować nam miejsce. Ja Mu wierzę.
Ktoś mi kiedyś powiedział, że depresja jest chorobą duszy. I z tym się zgadzam.
Oprócz wizyty u psychiatry, złóż wizytę Jezusowi w konfesjonale. To najlepszy specjalista w tej dziedzinie.
A potem naprzykrzaj się Jemu codziennie :) Gadaj z nim tak po prostu, trwaj z Nim cały czas. Zobaczysz, jak Cię fajnie poprowadzi. Tylko Mu zaufaj.
Ją zaufałam i nie żałuję.
Do dzieła, Julka! Jezus czeka na Ciebie.
|
|