logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Trójca Św.
Autor: Jacek (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2005-05-10 11:22

Czy dusza Jezusa Chrystusa jet Duchem Św.?
Co oznacza prawda wiary, że Syn Boży został zrodzony z Ojca przed założeniem świata? Czy to możliwe, że było Ciało materialne, skoro nie było jeszcze materii?
Pozdrawiam wszystkich,
Jacek

 Re: Trójca Św.
Autor: DZIEWCZYNA (---.u.mcnet.pl)
Data:   2005-05-10 14:39

Mylisz pojęcia - "zrodzenie z Ojca" jest duchowe i poza czasem, a "narodzenie z Dziewicy" jest wydarzeniem umieszczonym w czasie i wtedy to zaczyna istnieć ciało materialne Jezusa Chrystusa. Przeczytaj fragment z Liturgii Godzin z okresu Bożego Narodzenia - może to troszkę rozjaśni. Ale miej w pamięci ostatnie zdanie tego tekstu, które tutaj zacytuję:
"Tylko wiara przenika owe tajemnice, ona, która jest dowodem i poręką rzeczywistości przekraczających wszelkie wyczucie i zrozumienie ludzkiego umysłu."


Z pism ascetycznych św. Maksyma Wyznawcy, opata
(Centuria 1, 8-13)
Tajemnica zawsze nowa
Chrystus, Słowo Boże, raz tylko narodził się w ciele, co było dowodem Jego dobroci i miłości ku ludziom; ale jest zawsze gotów narodzić się duchowo u tych, którzy tego pragną; w nich też wzrasta i kształtuje się, darząc ich na różny sposób swoją mocą. Temu, który Go przyjmuje, objawia się w tej mierze, w jakiej wie, że jest on zdolny Go przyjąć. Tak postępując nie ogląda się zazdrośnie na ogrom swego majestatu, lecz bada i mierzy możliwości tych, którzy pragną Go ujrzeć. Ale tajemna głębia Jego istoty pozostaje zawsze nieuchwytna i nie do wypowiedzenia.

Święty Apostoł słusznie pisze, gdy rozważa tę niezgłębioną tajemnicę: "Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki". Chce w ten sposób powiedzieć, że jest ona zawsze nowa i nigdy w pełni jej nie uchwyci ani nie wyczerpie umysł ludzki.

Chrystus Bóg rodzi się na tym świecie i staje się człowiekiem przyjmując ludzkie ciało, a wraz z nim i rozumną duszę, On, który wszystko powołał z nicości do istnienia. W tym czasie ukazuje się gwiazda, a jej blask wiedzie mędrców ze wschodu aż do miejsca, gdzie spoczywa Słowo, które stało się ciałem. Albowiem Słowo zawarte w Prawie i prorokach przewyższa swoją tajemnicą poznanie ludzkie i tylko Ono doprowadza nie znających Boga do pełnego światła poznania.

Tak więc pobożne rozważanie Prawa i proroków jest jak gwiazda prowadząca do rozpoznania Słowa wcielonego tych, którzy mocą łaski i według postanowienia Bożego zostali powołani i wezwani.

A zatem Bóg staje się człowiekiem i przyjmuje we wszystkim ludzką naturę oprócz grzechu, który zresztą był obcy tej naturze. Przyjmuje ją zaś dlatego, by rzucić ją na przynętę owemu nienasyconemu smokowi, który jej pożądał i pragnął ją pożreć, i w ten sposób wyzwać go do boju. Tak więc ciało ludzkiej natury zamiast stać się jego łupem, stało się jego zgubą, bo moc Boża ukryta w tym ciele była dla niego trucizną i doszczętnie go zniweczyła. Człowiekowi natomiast ciało Zbawiciela przyniosło uzdrowienie, przez tę samą moc Bożą przywracając mu łaskę daną na początku stworzenia.

Ów smok, wąż starodawny, wsączył swoją truciznę w drzewo i nią skaził człowieka dawszy mu jej skosztować; teraz zaś zamyślał pożreć ciało Pana, lecz zakaził się zawartą w nim mocą Bóstwa i został zniweczony.

Jednakże wielka tajemnica wcielenia Pana zawsze pozostaje tajemnicą. Bo jakże się to dzieje, że Słowo jest istotowo zjednoczone z ciałem, a równocześnie całe istotowo istnieje w Ojcu? W jaki sposób Ten, który całą swą naturą jest Bogiem, staje się całkowicie człowiekiem przez ludzką naturę? A w tym połączeniu żadna z natur nic nie traci, ani Boska, w której jest Bogiem, ani ludzka, przez którą staje się człowiekiem.

Tylko wiara przenika owe tajemnice, ona, która jest dowodem i poręką rzeczywistości przekraczających wszelkie wyczucie i zrozumienie ludzkiego umysłu.

 Re: Trójca Św.
Autor: Michał (---.Zabrze.Net.pl)
Data:   2005-05-10 15:01

1. Chrześcijanie wierzą w Boga osobowego, a nie materialnego (nie lepimy sobie bożków, nie ubóstwiamy ludzi).
2. Zrodzony, a nie stworzony, czyli równy Mu (współistotny). Twoje dziecko, jest równym Tobie i odrębnym człowiekiem, choć nie jest tożsame z Tobą. Jezus, Syn Boga zrodzony z Boga, też jest Bogiem. (Innym osobowo, tożsamym istotowo)
3. Co tu ma do rzeczy czas?

 Re: Trójca Św.
Autor: tis (---.devs.futuro.pl)
Data:   2005-05-10 15:04

Pewnego razu św. Augustyn przechadzał się po morskiej plaży i intensywnie myślał o Trójcy Świętej, usiłując zgłębić Jej tajemnicę. W pewnej chwili zauważył małego chłopca, który czerpał rączkami wodę z morza i przenosił ją do wykopanego przez siebie dołka. Zaczął mu się przyglądać. "Co ty robisz chłopcze?" - zapytał. "Przelewam morze do tego dołka" - odpowiedział chłopiec. "Ależ to niemożliwe" - powiedział Augustyn. A na to chlopiec: "Prędzej ja przeleję morze do tego dołka aniżeli ty rozwikłasz tajemnicę Trójcy Świętej". Po tych słowach chłopiec zniknął a Augustyn zrozumiał, że nie wszystko rozum człowieka ogarnąć może. A odpowiadając na Twoje pytanie, zacytuję Ci słowa samego Pana Jezusa: "Rzekł do nich Jezus:<Zaprawdę zaprawdę powiadam wam: Zanim Abraham stał się, JA JESTEM.>" J 8,57. Wnioski wyciąg sobie sam. I jeszcze dodam, że warto uważnie przeczytać cały rozdział ósmy Janowej Ewangelii i słowa w niej zawarte rzetelnie rozważyć.
Pax et bonum!

 Re: Trójca Św.
Autor: Jacek (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2005-05-11 00:33

Czyli rozumiem to w ten sposob, że Chrystus "zrodzony" przez Ojca w Duchu Św. istnieje wiecznie - duchowo, a urodzony raz - w ziemskiej historii - z Maryi, w Betlejem, zaistniał cieleśnie, w ziemkim czasie i ciele.
Człowiek to oprócz ciała materialnego przede wszystkim nieśmiertelna dusza. Stąd moje pytanie o duszę Jezusa nie jest to chyba odrębny duch od Ducha Św.? Tak mi się wydaje, ale poprawcie jak jestem w błędzie.
Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc w przybliżeniu tego co niepojęte.
Niech Pan będzie z Wami
Jacek

 Re: Trójca Św.
Autor: Bogna (---.chello.pl)
Data:   2005-05-11 03:58

Żeby Cie pocieszyć, ze nie tylko Ty nie jesteś w stanie tego pojąć. Napiszę Ci pewną prawdę: tak do końca to żaden człowiek nigdy, nawet kiedy już będzie ogladał Boga w niebie "twarzą w twarz", nawet tam nie pozna i nie zrozumie w zupełności Tajemnicy Trójcy Świetej. Pozdrawiam, szczęść Boże.

 Re: Trójca Św.
Autor: Andrzej Wasko, salwatorianin (---.hsd1.il.comcast.net)
Data:   2005-05-11 04:07

Katechizm Kościoła Katolickiego

I. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego

232 Chrześcijanie są chrzczeni "w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego" (Mt 28, 19). Najpierw odpowiadają "Wierzę" na trzykrotne pytanie, które wymaga od nich wyznania wiary w Ojca, Syna i Ducha Świętego. Fides omnium christianorum in Trinitate consistit - "Wiara wszystkich chrześcijan opiera się na Trójcy Świętej" 34 .

233 Chrześcijanie są chrzczeni "w imię" - a nie "w imiona" - Ojca i Syna, i Ducha Świętego 35 , ponieważ jest tylko jeden Bóg, Ojciec wszechmogący, i Jego jedyny Syn, i Duch Święty: Trójca Święta.

234 Tajemnica Trójcy Świętej stanowi centrum wiary i życia chrześcijańskiego. Jest tajemnicą Boga w sobie samym, a więc źródłem wszystkich innych tajemnic wiary oraz światłem, które je oświeca. Tajemnica ta jest najbardziej podstawowym i istotnym nauczaniem w "hierarchii prawd wiary" 36 . "Cała historia zbawienia nie jest niczym innym, jak historią drogi i środków, przez które prawdziwy i jedyny Bóg, Ojciec, Syn i Duch Święty, objawia się, pojednuje i jednoczy ze sobą ludzi, którzy odwracają się od grzechu" 37 .

235 W niniejszym paragrafie zostanie krótko wyłożone, w jaki sposób została objawiona tajemnica Trójcy Świętej (II), jak Kościół sformułował naukę wiary o tej tajemnicy (III), i w końcu, jak przez Boskie posłania Syna i Ducha Świętego Bóg Ojciec spełnia "zamysł życzliwości" stworzenia, odkupienia i uświęcenia (IV).

236 Ojcowie Kościoła rozróżniają Teologię (Theologia) i Ekonomię (Oikonomia), określając pierwszym pojęciem tajemnicę wewnętrznego życia Boga-Trójcy, a drugim wszystkie dzieła Boże, przez które On się objawia i udziela swego życia. Przez Ekonomię objawiła się nam Teologia; i na odwrót, Teologia wyjaśnia całą Ekonomię. Dzieła Boga objawiają, kim On jest w sobie samym; i na odwrót - tajemnica Jego wewnętrznego Bytu oświeca rozumienie wszystkich Jego dzieł. Analogicznie jest również między osobami ludzkimi. Osoba ukazuje się w swoim działaniu, a im lepiejznamy osobę, tym lepiej rozumiemy jej działanie.

237 Trójca jest tajemnicą wiary w sensie ścisłym, jedną z "ukrytych tajemnic Boga, które nie mogą być poznane, jeśli nie są objawione przez Boga" 38 . Oczywiście, Bóg zostawił ślady swego trynitarnego bytu w swoim dziele stworzenia i w swoim Objawieniu w Starym Testamencie. Wewnętrzność Jego Bytu jako Trójcy Świętej stanowi tajemnicę niedostępną dla samego rozumu, a nawet dla wiary Izraela przed wcieleniem Syna Bożego i posłaniem Ducha Świętego.

I. Objawienie Boga jako Trójcy

Ojciec objawiony przez Syna

238 Wzywanie Boga jako "Ojca" jest znane w wielu religiach. Bóstwo często jest uważane za "ojca bogów i ludzi". W Izraelu Bóg jest nazywany Ojcem, dlatego że jest Stwórcą świata 39 . Bóg jest Ojcem jeszcze bardziej z racji Przymierza i daru Prawa danego Izraelowi, Jego "synowi pierworodnemu" (Wj 4, 22). Jest także nazywany Ojcem króla Izraela 40 . W sposób zupełnie szczególny jest "Ojcem ubogich", sierot i wdów, którzy są objęci Jego miłującą opieką 41 .

239 Określając Boga imieniem "Ojciec", język wiary wskazuje przede wszystkim na dwa aspekty: że Bóg jest pierwszym początkiem wszystkiego i transcendentnym autorytetem oraz że równocześnie jest dobrocią i miłującą troską obejmującą wszystkie swoje dzieci. Ta ojcowska tkliwość Boga może być wyrażona w obrazie macierzyństwa 42 , który jeszcze bardziej uwydatnia immanencję Boga, czyli bliskość między Bogiem i stworzeniem. Język wiary czerpie więc z ludzkiego doświadczenia rodziców, którzy w pewien sposób są dla człowieka pierwszymi przedstawicielami Boga. Jednak doświadczenie to mówi także, że rodzice ziemscy są omylni i że mogą zdeformować oblicze ojcostwa i macierzyństwa. Należy więc przypomnieć, że Bóg przekracza ludzkie rozróżnienie płci. Nie jest ani mężczyzną, ani kobietą, jest Bogiem. Przekracza także ludzkie ojcostwo i macierzyństwo 43 , chociaż jest ich początkiem i miarą 44 : nikt nie jest ojcem tak jak Bóg.

240 Jezus objawił, że Bóg jest "Ojcem" w niezwykłym sensie; jest Nim nie tylko jako Stwórca; jest On wiecznie Ojcem w relacji do swojego jedynego Syna, który wzajemnie wiecznie jest Synem tylko w relacji do swego Ojca: "Nikt nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić" (Mt 11, 27).

241 Dlatego właśnie Apostołowie wyznają Jezusa jako Słowo, które na początku było u Boga i jest Bogiem 45 , jako "obraz Boga niewidzialnego" (Kol 1,15), jako "odblask Jego chwały i odbicie Jego istoty" (Hbr 1, 3).

242 W ślad za nimi, zgodnie z Tradycją apostolską, Kościół wyznał w 325 r. na pierwszym soborze powszechnym w Nicei, że Syn jest "współistotny" Ojcu, czyli że jest z Nim jednym Bogiem. Drugi sobór powszechny zgromadzony w Konstantynopolu w 381 r. zachował to wyrażenie w swoim sformułowaniu Credo nicejskiego i wyznał, że wierzy w "Syna Bożego Jednorodzonego, który z Ojca jest zrodzony przed wszystkimi wiekami, Bóg z Boga, Światłość ze Światłości, Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego, zrodzony, a nie stworzony, współistotny Ojcu" 46 .

Ojciec i Syn objawieni przez Ducha

243 Przed swoją Paschą Jezus zapowiada zesłanie "innego Parakleta" (Rzecznika), Ducha Świętego. Duch, który działa począwszy od stworzenia 47 , a niegdyś "mówił przez proroków" 48 , będzie teraz z uczniami i będzie w nich 49 , aby ich nauczyć wszystkiego 50 i prowadzić "do całej prawdy" (J 16, 13). W ten sposób Duch Święty jest objawiony jako odrębna Osoba Boska w relacji do Jezusa i do Ojca.

244 Wieczny początek Ducha objawia się w Jego ziemskim posłaniu. Duch Święty zostaje posłany do Apostołów i do Kościoła, zarówno przez Ojca w imieniu Syna, jak i osobiście przez Syna po Jego powrocie do Ojca 51 . Posłanie Osoby Ducha po uwielbieniu Jezusa 52 objawia w pełni tajemnicę Trójcy Świętej.

245 Wiara apostolska dotycząca Ducha Świętego została wyznana przez drugi sobór powszechny w Konstantynopolu w 381 r.: "Wierzymy w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca pochodzi" 53 . Kościół uznaje w ten sposób Ojca za "źródło i początek całej Boskości" 54 . Wieczny początek Ducha Świętego nie jest jednak bez związku z początkiem Syna: "Duch Święty, który jest Trzecią Osobą Trójcy, jest Bogiem, jednym i równym Ojcu i Synowi, z tej samej substancji i z tej samej natury... Nie mówi się, że jest tylko Duchem Ojca, ale Duchem Ojca i Syna" 55 . Credo Nicejsko-Konstantynopolitańskie Kościoła wyznaje: "Z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę" 56 .

246 Credo tradycji łacińskiej wyznaje, że Duch Święty "pochodzi od Ojca i Syna (Filioque)". Sobór Florencki w 1439 r. precyzuje: "Duch Święty... swoją istotę i swój samoistny byt ma równocześnie od Ojca i od Syna i wiecznie pochodzi od Ojca, jak i od Syna jako od jednego Początku i jednego Tchnienia... A ponieważ wszystko to, co jest Ojca, oprócz bycia Ojcem, Ojciec sam dał swemu jedynemu Synowi, rodząc Go, dlatego Syn ma także odwiecznie od Ojca to, że Duch Święty pochodzi od Niego w sposób wieczny jak od Ojca" 57 .

247 Formuła Filioque nie występuje w Symbolu wyznanym w 381 r. w Konstantynopolu. Idąc jednak za starożytną tradycją łacińską i aleksandryjską, św. Leon Wielki, papież, wyznał ją dogmatycznie już w 447 r. 58 , zanim jeszcze Rzym uznał i przyjął w 451 r. na soborze w Chalcedonie Symbol z 381 r. Użycie tej formuły w Credo powoli przyjmowało się w liturgii łacińskiej (między VIII a XI wiekiem). Wprowadzenie Filioque do Symbolu Nicejsko-Konstantynopolitańskiego przez liturgię łacińską stanowi jednak jeszcze dzisiaj punkt rozbieżności z Kościołami prawosławnymi.

248 Tradycja wschodnia wyraża przede wszystkim, że Ojciec w relacji do Ducha jest pierwszym początkiem. Wyznając Ducha jako "pochodzącego od Ojca" (J 15, 26), stwierdza ona, że Duch pochodzi od Ojca przez Syna 59 . Tradycja zachodnia wyraża przede wszystkim współistotną komunię między Ojcem i Synem, mówiąc, że Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna (Filioque). Mówi to "w sposób dozwolony i racjonalny" 60 , ponieważ wieczny porządek Osób Boskich w Ich współistotnej komunii zakłada, że Ojciec jest pierwszym początkiem Ducha Świętego jako "zasada bez zasady" 61 , ale także że jako Ojciec jedynego Syna jest wraz z Nim "jedyną zasadą, od której pochodzi Duch Święty" 62 . Ta uprawniona komplementarność, jeśli nie jest zbyt schematyczna, nie narusza tożsamości wiary w rzeczywistość samej wyznawanej tajemnicy.

III. Trójca Święta w nauce wiary

Formowanie się dogmatu trynitarnego

249 Objawiona prawda Trójcy Świętej znajduje się od początku u źródeł żywej wiary Kościoła, przede wszystkim za pośrednictwem chrztu: Znajduje ona swój wyraz w chrzcielnej regule wiary, sformułowanej w przepowiadaniu, katechezie i modlitwie Kościoła. Takie sformułowania znajdują się już w pismach apostolskich, jak świadczy o tym pozdrowienie przyjęte w liturgii eucharystycznej: "Łaska Pana Jezusa Chrystusa, miłość Boga i dar jedności w Duchu Świętym niech będą z wami wszystkimi" (2 Kor 13, 13) 63 .

250 W ciągu pierwszych wieków Kościół starał się wyraźniej sformułować swoją wiarę trynitarną, zarówno w celu pogłębienia własnego rozumienia wiary, jak również w celu obrony jej przed błędami, które ją zniekształcały. Było to dziełem pierwszych soborów, wspomaganych przez refleksję teologiczną Ojców Kościoła i podtrzymywanych zmysłem wiary ludu chrześcijańskiego.

251 Dla sformułowania dogmatu Trójcy Świętej Kościół musiał rozwinąć własną terminologię za pomocą pojęć filozoficznych: "substancja", "osoba" lub "hipostaza", "relacja" itd. Czyniąc to, nie podporządkował wiary mądrości ludzkiej, ale nadał nowy, niezwykły sens tym pojęciom, przeznaczonym odtąd także do oznaczania niewypowiedzianej tajemnicy, która "nieskończenie przekracza to, co my po ludzku możemy pojąć" 64 .

252 Kościół posługuje się pojęciem "substancja" (oddawanym niekiedy także przez "istota" lub "natura"), by określić Boski Byt w jego jedności, pojęciem "osoba" lub "hipostaza", by określić Ojca, Syna i Ducha Świętego w tym, czym rzeczywiście różnią się między sobą, a pojęciem "relacja", by określić fakt, że rozróżnienie Osób Boskich opiera się na Ich wzajemnym odniesieniu do siebie.

Dogmat Trójcy Świętej

253 Trójca jest jednością. Nie wyznajemy trzech bogów, ale jednego Boga w trzech Osobach: "Trójcę współistotną" 65 . Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem: "Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury" 66 . "Każda z trzech Osób jest tą rzeczywistością, to znaczy substancją, istotą lub naturą Bożą" 67 .

254 Osoby Boskie rzeczywiście różnią się między sobą. "Bóg jest jedyny, ale nie jakby samotny" (quasi solitarius) 68 . "Ojciec", "Syn", "Duch Święty" nie są tylko imionami oznaczającymi sposoby istnienia Boskiego Bytu, ponieważ te Osoby rzeczywiście różnią się między sobą: "Ojciec nie jest tym samym, kim jest Syn, Syn tym samym, kim Ojciec, ani Duch Święty tym samym, kim Ojciec czy Syn" 69 . Różnią się między sobą relacjami pochodzenia: "Ojciec jest Tym, który rodzi; Syn Tym, który jest rodzony; Duch Święty Tym, który pochodzi" 70 . Jedność Boska jest trynitarna.

255 Osoby Boskie pozostają we wzajemnych relacjach. Rzeczywiste rozróżnienie Osób Boskich - ponieważ nie dzieli jedności Bożej - polega jedynie na relacjach, w jakich pozostaje jedna z nich w stosunku do innych: "W relacyjnych imionach Osób Boskich Ojciec jest odniesiony do Syna, Syn do Ojca, Duch Święty do Ojca i Syna; gdy mówimy o tych trzech Osobach, rozważając relacje, wierzymy jednak w jedną naturę, czyli substancję" 71 . Rzeczywiście, "wszystko jest (w Nich) jednym, gdzie nie zachodzi przeciwstawność relacji" 72 . Z powodu tej jedności Ojciec jest cały w Synu, cały w Duchu Świętym; Syn jest cały w Ojcu, cały w Duchu Świętym; Duch Święty jest cały w Ojcu, cały w Synu" 73 .

256 Święty Grzegorz z Nazjanzu, nazywany również "Teologiem", przekazuje katechumenom w Konstantynopolu następujące streszczenie wiary trynitarnej:

Przede wszystkim strzeżcie tego cennego depozytu, dla którego żyję i walczę, z którym pragnę umrzeć, który pozwala mi znosić wszelkie cierpienia i gardzić wszystkimi przyjemnościami. Mam na myśli wyznanie wiary w Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Dzisiaj powierzam je wam. Przez to wyznanie za chwilę zanurzę was w wodzie i was z niej podniosę. Daję je wam po to, by towarzyszyło i patronowało wam przez całe życie. Daję wam jedno Bóstwo i Potęgę, Jednego istniejącego w Trzech i zawierającego Trzech na różny sposób. Bóstwo bez różnicy substancji czy natury, stopnia wyższego, który podnosi, ani stopnia niższego, który poniża... Nieskończona współnaturalność Trzech nieskończonych. Cały Bóg w każdym z osobna... Bóg Trójjedyny ujmowany jako całość... Nie zacząłem jeszcze myśleć o Jedności, a już Trójca ogarnia mnie swoim blaskiem. Nie zacząłem jeszcze myśleć o Trójcy, a już obejmuje mnie Jedność... 74

IV. Dzieła Boże i posłania trynitarne

257 O lux, beata Trinitas et principalis Unitas! - "O Światłości, Trójco Święta, pierwotna Jedności!" 75 Bóg jest wiecznym szczęściem, nieśmiertelnym życiem, światłem nie znającym zachodu. Bóg jest Miłością: Ojciec, Syn i Duch Święty. Bóg chce w sposób wolny udzielać chwały swego szczęśliwego życia. Taki jest Jego "zamysł życzliwości" 76 , który powziął przed stworzeniem świata w swoim umiłowanym Synu, przeznaczając "nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa" (Ef 1, 4-5), abyśmy stali się "na wzór obrazu Jego Syna" (Rz 8, 29), dzięki duchowi "przybrania za synów" (Rz 8, 15). Zamysł ten jest "łaską, która nam dana została... przed wiecznymi czasami" (2 Tm 1, 9), mającą swoje źródło w miłości trynitarnej. Rozwija się on w dziele stworzenia, w całej historii zbawienia po upadku człowieka, w posłaniu Syna i Ducha Świętego, a przedłużeniem tego posłania jest posłanie Kościoła 77 .

258 Cała ekonomia Boża jest wspólnym dziełem trzech Osób Bożych. Podobnie bowiem, jak Trójca ma jedną i tę samą naturę, tak ma również jedno i to samo działanie 78 . "Ojciec, Syn i Duch Święty nie są trzema zasadami stworzeń, ale jedną zasadą" 79 . Każda jednak Osoba Boża wypełnia wspólne dzieło według swojej osobowej właściwości. W ten sposób Kościół, powołując się na Nowy Testament 80 , wyznaje: "Jeden jest Bóg i Ojciec, od którego wszystko pochodzi; jeden Pan Jezus Chrystus, dla którego jest wszystko; jeden Duch Święty, w którym jest wszystko" 81 . Właściwości Osób Boskich objawiają się przede wszystkim w Boskich posłaniach wcielenia Syna i daru Ducha Świętego.

259 Cała ekonomia Boża, dzieło zarazem wspólne i osobowe, pozwala poznać właściwości Osób Bożych oraz Ich jedną naturę. Także całe życie chrześcijańskie jest komunią z każdą z Osób Bożych, bez jakiegokolwiek ich rozdzielenia. Kto oddaje chwałę Ojcu, czyni to przez Syna w Duchu Świętym; kto idzie za Chrystusem, czyni to, ponieważ Ojciec go pociąga 82 , a Duch porusza 83 .

260 Celem ostatecznym całej ekonomii Bożej jest wejście stworzeń do doskonałej jedności Trójcy Świętej 84 . Ale już teraz jesteśmy wezwani, by być mieszkaniem Najświętszej Trójcy: "Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i będziemy u niego przebywać" (J 14, 23).

O Boże mój, Trójco Przenajświętsza, którą uwielbiam, dopomóż mi zapomnieć zupełnie o sobie samej, abym mogła zamieszkać w Tobie nieporuszona i spokojna, jakby moja dusza była już w wieczności. Oby nic nie zmąciło mego pokoju i nie wyprowadziło mnie z Ciebie, o mój Niezmienny, ale niech każda minuta zanurza mnie coraz bardziej w głębokości Twojej Tajemnicy. Napełnij pokojem moją duszę. Uczyń z niej swoje niebo, swoje umiłowane mieszkanie i miejsce swego spoczynku. Obym tam nigdy nie zostawiła Ciebie samego, lecz abym tam była cała, cała żyjąca wiarą, cała adorująca, cała poddana Twemu stwórczemu działaniu 85 .

---

Z przypisami proszę się zapoznać w papierowej wersji Katechizmu.
moderator

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: