Autor: anna (134.102.46.---)
Data: 2005-05-25 16:39
Wiesz Alicjo, z ta spowiedzia to nie jest do konca tak ja´k piszesz.
W Niemczech mieszkam od 2 lat i nawet pare razy spowiadalam sie u niemieckiego ksiedza. Np. w niemieckim Kosciele Sw. Jana w Bremen, gdzie obecnie mieszkam, istnieja stale terminy spowiedzi: co tydzien w piatki od 17.30, i w soboty od 17. Spowiedz odbywa sie w konfesjonale, tak jak w Polsce. Co prawda do spowiedzi przystepuje bardzo malo osob (2 lub3) i NIemcy maja do tego sakramentu calkiem inne podejscie niz my Polacy. Co jest tez bardzo dziwne dzieci przystepujace tutaj- w landzie Bremen do I Komunii Swietej nie spowiadaja sie. Przystepuja do sakramentu pojednania dopiero po roku od przyjecia I Komunii Sw. To dla mnie wydalo sie bardzo dziwne, ale tak jest. Katecheci tutaj uczacy tlumacha to tym, ze dzieci musza przez ten rok pelniej przygotowac sie do sakramentu spowiedzi. Dlaczego wiec nie przeloza I Komunii Sw. na potem, gdy dzieci beda juz przygotowane. I czy to nie jest swiatokradztwem, ta cala sytuacja? Dla nas Katoikow pochodzacych z Polski, owszem.
I jeszcze wspomne tylko, ze tutaj w Bremen mam mozliwosc spowiedzi w przed kazda niedzielna msza odprawiana po polsku (1/2 godziny przed msza). Spowiadaja ksieza z Polski. Dzieki Bogu za nich.
Pozdrawiam serdecznie i przepraszam za bledy, ale mam dostep tylko do niemieckiej klawiatury.
|
|