logo
Sobota, 27 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Co zrobić z cudem?
Autor: Hubert (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-03-03 21:20

Dwa lata temu zdiagnozowano u mnie nieuleczlną chorobę. Leczono mnie, ktos sie za mnie modlił, ja tez sie modliłem. Tydzień temu lekarz powiedział, że na to nie jestem chory tylko na co innego i skierował do innego szpitala. Tam po badaniach stwierdzili, że jestem poważnie osłabiony mnóstwem chemii, jakie brałem i tyle. Poczułem, że jestem uzdrowiony. W rodzinie i znajomi kpią, że wyszła na jaw moja hipochondria. Inni uważają, że powinienem wytoczyc sprawe lekarzom, którzy mnie leczyli. Nie ma mowy o cudzie, wszyscy nabrali pewności, że nie byłem chory. Po raz pierwszy od miesięcy dobrze sie czuję. Chciałem komuś w Kościele przedstawić dokumentacje leczenia i poddać się badaniom przez kogoś, kto stwierdzi, czy to cud. Teraz myślę, żeby nikomu o tym już nie mówić i normalnie żyć. Bardzo się cieszę, ale czuję, że jestem z tym sam i wyszedłem na popaprańca. Myślę, o takich chorobach psychicznych, w których ktoś ma objawy, a potem się okazuje, że wcale nie jest chory, tylko ma psychiczne zaburzenia. Chwilami boję się, że okaże się, że jednak jestem chory, bo chwilami jest jednak mi słabo.

 Re: Co zrobić z cudem?
Autor: Dziadek_Muminka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-03-03 23:45

Hubercie:))
Trzeba normalnie życ i cieszyc sie życiem,dziekując Bogu za łaske powrotu do zdrowia.Swoją postawą,swoim zyciem dasz swiadectwo tego cudu,ktory dokonał sie w Tobie.
Ze swojego skromnego doswiadczenia wiem,jak trudno rozmawia sie o tego typu sprawach.Dawno temu przezylem smierc kliniczną i kiedy rozmawialem o tym z ludzmi,w tym z lekarzami,to jedni stukali sie w czółko,a inni rozumieli.Wiec nie martw sie zbytnio.Swiat jest pełen wariatów,tylko ci,ktorzy sie do tego przyznają,mysle,ze są nieszkodliwi.Zycze duzo radosci i pokoju.Szczesc Boze:)

 Re: Co zrobić z cudem?
Autor: andy pandy (---.gprsbal.plusgsm.pl)
Data:   2006-03-04 00:13

Ja Ci wierzę. Ciesz się chlopie i dziękuj z calego serca Panu Bogu. Chwala Panu.

 Re: Co zrobić z cudem?
Autor: Me (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-03-04 00:42

Piszesz że jest dokumentacja lekarska, a więc to rozwiewa podejrzenia o hipochondrię :)
Radziłabym Ci po pierwsze zamówić Mszę św. dziękczynną za uzdrowienie... :)

Jeżeli nie chcesz "przechodzić" przez kolejne tłumaczenie sprawy, a chcesz dać świadectwo o cudzie uzdrowienia, to skseruj dokumentacje lekarską, dołącz do niej swój list - świadectwo i wyślij do odpowiedniej komisji Episkopatu...
Przesyłam pozdrowienia.

 Re: Co zrobić z cudem?
Autor: 38 na karku (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-03-04 07:30

Nie martw sie. Ciekawe, co mowiono i myslano o ludziach uzdrowionych i wskrzeszonych przez Jezusa w czasach, kiedy chodził po ziemi. Ci, co byli blisko pewno rozumieli, ale ci, co byli daleko i złosliwi komentowali podobnie jak piszesz. Taka jest słabosc ludzka. Ale Ty powinienes dziekowac Bogu i radowac sie darem, ktory otrzymałes. Dawac swiadectwo Jezusowi trzeba jak najbardziej. Nie przejmuj sie zbytnio tym, co mysla inni, tylko sie raduj i mysl jaka jest wola Boza wzgledem Ciebie.
Nie wiem, czy ten cud trzeba zgłaszac, a jesli, to moze w jakims sanktuarium (np. moj znajomy ksiadz przekazał jedno swiadectwo uzdrowienia z choroby do sanktuarium Miłosierdzia Bozego w Łagiewnikach, bo modlili sie z chorym do Bozego Miłosierdzia), albo zapytac w Kurii w Twojej diecezji. Radze Ci jednak po prostu przede wszystkim poddanie sie woli Bozej. Bo cud ma przede wszystkim znaczenie dla człowieka, ktory go doswiadcza. I cud ma prowadzic do nawrocenia.

 Re: Co zrobić z cudem?
Autor: Marcin (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-03-04 10:01

Pokój Tobie
Ale po co Tobie udokumentowanie cudu ? Może to uzdrowienie ma pozostać tylko między Tobą, a Bogiem ? Jezus w jednym wydarzeniu w Ewangelii mówi do uzdrowionego - "nie mów nic nikomu". Dlatego osobiście myślę, że nie musisz nikomu nic udowaniać, tylko "wejdź do swojej izdebki i módl się w ukryciu". Złóż ofiarę dziękczynną - jak ? Zamów Mszę Świętą.


Marcin

 Re: Co zrobić z cudem?
Autor: Beata (---.devs.futuro.pl)
Data:   2006-03-04 10:13

Drogi Hubercie!
Ale przecież posiadasz całą dokumentację choroby, musiałbyś zwariować nie tylko Ty, ale i Ci wszyscy lekarze, którzy Cię badali i kierowali na różne badania. Najlepiej idź porozmawiać z jakimś księdzem, przedstaw mu sytuację i zapytaj się co w takiej sytuacji się robi. Bo jeśli to cud i zostanie on jako taki stwierdzony również przez Kościół to swoim świadectwem możesz pomóc wielu ludziom i umocnić ich w wierze.
Powodzenia
Beata

 Re: Co zrobić z cudem?
Autor: Karolina (---.debacom.pl)
Data:   2006-03-04 11:05

Człowieku, nie jesteś popaprańcem.. :) Skoro lekarze zdecydowali się leczyć Cię chemioterapią, to znaczy, że nie chorowałeś na migdałki, tylko coś poważniejszego..Przecież sam nie łykałeś "chemii" z powodu "widzimisię". Jak można Cię nazwać hipochondrykiem???
Poza tym, należy Cię dokładnie zbadać, czy choroba ustąpiła i uznać za zdrowego, abyś mógł normalnie cieszyć się zyciem. Takie własnie "cuda" się zdarzają w medycynie i jest to całkowicie normalne, a nazywają się "wyleczeniem" po prostu ;)
Organizm widocznie walczył z chorobą i ją pokonał..nie widzę tu żadnych dziwnych rzeczy.. :) Jestem lekarzem i widziałam wiele "niewyjaśnionych" uzdrowień.Można je traktowac jako cud, a mozna traktować jak zwykły powrót do zdrowia..Zawsze jednak pokonanie choroby to wielkie szczęście i radosć, powód do zadumy i modlitwy.
Módl się więc i dziękuj :)
Pozdrawiam i szczerze życzę zdrowia :)

 Re: Co zrobić z cudem?
Autor: Lili (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-03-04 11:20

Myślę, że to jednak cud - nie w ścisłym sensie tego słowa, ale jeden z tych codziennych cudów, którymi nas Pan obdarza. I teraz nie jest ważne, czy Kościół uzna to za "prawdziwy" cud, to nie jest nawet potrzebne. Jesteś zdrowy, dziękuj Bogu z całego serca zamiast się dręczyć.

 Re: Co zrobić z cudem?
Autor: Ricardo (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-03-05 21:23

Wiem, ufam Ci, to normalny , codzienny cud Bożej Opatrzności. I tyle. Dziel się radością z tego faktu. Ty nie musisz się z niczego tłumaczyć. "Pókają się w głowę", cóż taki poziom wiary i doświadczenia w głowie. Jak pustka w takim doświadczeniu Opatrzności , to należy się pókać częściej, aby się przebudzić i przemienić. Sytuacja podobna do tej, kiedy moim normalnym stylem życia jest fakt, że nie piję alkoholu pod żadną postacią. Na przyjęciach zdziwienie, pókanie w głowę i.... ja się muszę tłumaczyć dlaczego nie piję. A nie tłumaczą się ci co piją. Więc nie tłumacz niedowiarkom zbyt długo swojego cudu uzdrowienia. Takich ludzi jak Ty jest mnóstwo. I Kościół nie musi tego cudu "zatwierdzać" swoim autorytetem, że jest w nim promień nadprzyrodzonej interwencji Boga. Dlaczego ? Dlatego, że jeśli jest stowrzone dobro, to Żródłem dobra jest zawsze Bóg. A jeśli uzdrowienie jest takim dobrem, tzn. że Jego ingerencja jest Faktem. Bądź tylko - przepraszam, AŻ WDZIĘCZNY , bo On przez ten cud, mówi, że Ciebie i nas wszystkich bardzo kocha. Pa.
Ricardo

 Re: Co zrobić z cudem?
Autor: przemek (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-03-07 12:54

Błogosławieni Cisi i pokornego serca.

Wystarczy że nam opowiedziałeś o Tym cudzie.
Dziękuj Bogu modlitwą, i swoim dalszym życiem za to że pozwolił ci być naocznym, cielesnym w pełni rzeczywistym świadkiem Swojej Mocy.
To sie żadko zdarza, a Ty jesteś Wybrany, więc raduj się z Tego w swoim sercu i duszy.
Ja też sie ż tego cieszę , dodałeś mi w moim dzisiejszym trudnym dniu dużo wiary i nadziei. DZIĘKUJE CI ZA TO.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: