logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 O takiej dyspenzie jeszcze nie slyszalem.
Autor: Wojtek (---.olsztyn.mm.pl)
Data:   2006-03-18 14:07

Witam! Mam szybkie pytanie.
Zaintrygowala mnie kolezanka zbierajaca znajomych na impreze "dzisiejszej" nocy twierdzac, ze od godziny 24.00 mozna sie bawić poniewaz w Niedziele jest "ODPUST".... i to juz mi niepasowalo byc moze chodzilo jej o dyspense ;]
tak czy inaczej o niczym takim jeszcze nie slyszalem ;] czy to prawda?
pozdrawiam

 Re: O takiej dyspenzie jeszcze nie slyszalem.
Autor: Michał (---.zabrze.net.pl)
Data:   2006-03-18 19:46

Ależ tak, oczywiście, tylko że nie w niedzielę, a w poniedziałek i nie odpust, a dopust. Wszystko dlatego, że nie znacie historii. W czasach siermiężnego komunizmu i permanentnych braków wszystkiego, komuna wprowadziła dodatkowy dzień postu, zwany z laicka dniem bezmięsnym, w którym sklepy mięsne w poniedziałki były zamknięte. Po samorozwiązaniu się PZPR, ten komunistyczny dopust został zniesiony. Ale naturalnie wierni (i tajni, jak np. pojawiający się znowuż w telewizji Jerzy Urban - symbol zmian - tym razem prywatnej) komuniści mogą dopust zachowywać.
P.S.
Jestem sobą załamany. Jeśli ks. Moderator uzna, że moja odpowiedź stanowi kolejne złamanie postanowienia wielkopostnego (to nie ja, to te bezlitosne pytania!), proszę odpowiedź przetrzymać poza forum do zakończenia okresu Wielkiego Postu, bo inaczej czymże będę się różnił od koleżanki pytającego?

 Re: O takiej dyspenzie jeszcze nie slyszalem.
Autor: eliza (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2006-03-18 23:06

Przecież Wojtek pyta, ponieważ chce się upewnić. Pewnie jest bardzo młodym człowiekiem, są sprawy, które musi sobie poukładać i dlatego zwraca się z pytaniem, czy to tak trudno zrozumieć? Myślę, że tutaj sarkazm jest po prostu niepotrzebny.

 Re: O takiej dyspenzie jeszcze nie slyszalem.
Autor: Michał (---.zabrze.net.pl)
Data:   2006-03-19 07:50

Droga eilzo, masz rację!
Problem w tym, że jak mi się wydaje, Wojtek sobie poukładał, gorzej z koleżanką (i ze mną). Jej to nawet moja odpowiedź nie pomoże.
P.S.
Gwoli poukładania, sarkazm to jednak coś innego. Jeśli już koniecznie chcesz w tych kategoriach, to nazwijmy to szyderczym śmiechem historii, dobrze?

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: