Autor: G_JP (---.nycmny.fios.verizon.net)
Data: 2014-12-27 17:40
Ogólnie, w tym szczególnym przypadku to tak:
- jak dziewczyna Ci się podoba, to zapraszasz ją parę razy na randkę;
- jak Ci się dalej podoba, to proponujesz jej, że chciałbyś, żeby była Twoją dziewczyną i wtedy wiadomo jest, na czym stoicie (może to zmierzać do narzeczeństwa, albo dziewczyna Ci powie, że potrzebuje więcej czasu, żeby sprawy sobie przemyśleć);
- jak widzisz, że nic z tego nie wychodzi, to mówisz jej, że cieszysz się, że masz w niej dobrą koleżankę, i prosisz ją o pomoc w znalezieniu dziewczyny, bo jakiś taki pogubiony jesteś w sprawach sercowych; wtedy dziewczyna pewnie zrozumie, że faktycznie jest koleżanką i pozwoli jej to z honorem poszukać kogoś innego;
- w Twoim przypadku albo dziewczyna czeka na Twoje bardziej zdecydowane kroki, albo już stwierdziła, że było zbyt mało inicjatywy z Twojej strony. Zastanów się, kto rozdawał karty w tej znajomości - Ty, czy też koleżanka.
Na pocieszenie napiszę Ci, że w życiu bywa różnie.
|
|