logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Proboszcz odmowil chrztu drugiego dziecka.
Autor: anna (---.icpnet.pl)
Data:   2004-05-10 20:16

Żyjemy bez ślubu koscielnego,13 lat. Urodziłam drugie dziecko, proboszcz odmówił chrztu. Czy miał prawo? Nie ma przeszkód prawnych, ale nie wezmę koscielnego. Tymbardziej że miałam powazne kłopoty w mał. Prosze o pomoc.

 Re: Proboszcz odmowil chrztu drugiego dziecka.
Autor: Basia (62.233.189.---)
Data:   2004-05-10 21:23

Sama sobie odpowiedzialas na pytanie :" nie ma przeszkod ale slubu koscielnego nie wezme" i wlasnie dlatego proboszcz odmowil chrztu dziecka i mial do tego prawo.

 Re: Proboszcz odmowil chrztu drugiego dziecka.
Autor: Marek (---.torun.sdi.tpnet.pl)
Data:   2004-05-10 23:07

Droga Anno. Prosząc Kościół o chrzest dla własnego dziecka stawierdzasz, iż jestes wierząca i swoją wiarą niejako gwarantujesz rozwój wiary u swojego dziecka, co musisz potem potwierdzić podczas chrztu wyznając wiarę i wyrzekając się grzechu - a Ty żyjesz dobrowolnie w grzechu ciężkim i nie chcesz z niego zrezygnować - czyli będzie to farsa i kpina, twoje słowa będą kłamstwem. Wiara to życie - twoje obecne życie jest zaprzeczeniem wiary. Dlatego ksiądz proboszcz chce w ten sposób Ci pomóc, chce Cię zmobilizować do przemyślenia, o co Ci chodzi. Nie denerwuj się więc na twojego proboszcza tylko się nawróć. Wtedy nie będzie problemu z chrztem. Modlę się za Ciebie i twoją rodzinę.

 Re: Proboszcz odmowil chrztu drugiego dziecka.
Autor: Calina (---.rasserver.net)
Data:   2004-05-11 01:38

Droga Anno, na podstawie twojego krótkiego postu można wiele rzeczy przypuszczać i "gdybać". Polecam ci przeczytanie ci poniższego tekstu i przeanalizowanie, czy z twojej strony można jeszcze coś zrobić, aby dziecko zostało ochrzczone.
A osobiście życzę ci powrotu do Boga i ułożenia swego życia w/g przykazań Bożych,
nawet jeśli wymagać będzie to trudnych zmian w twoim życiu. Jeśli będziesz iść przez nie z Bogiem; będzie ci łatwiej. Tak naprawdę chodzi o twoje zbawienie - pomyśl o tym.

Fragment z instrukcji duszpasterskiej o udzielaniu sakramentu chrztu świętego dzieciom, zatwierdzonej przez 234 Konferencję Plenarną Episkopatu Polski na Jasnej Górze dnia 9 maja 1989 roku.

2. Dopuszczenie dzieci do sakramentu chrztu

Należy dopuszczać do chrztu wszystkie dzieci zgłoszone przez rodziców lub prawnych opiekunów, jeśli osoby te są wierzące i zobowiążą się, że dzieci będą wychowywane w wierze, w której zostaną ochrzczone.
Wychowanie w wierze oznacza: doprowadzenie dziecka do świadomej przyjaźni z Chrystusem, a to dokonuje się przez: przekazanie dziecku podstawowych prawd wiary i zasad moralności głoszonych przez Kościół katolicki, a przede wszystkim nauczenie dziecka modlitwy, włączenie go w życie wspólnoty katolickiej (Msza św. niedzielna), posyłanie na naukę religii, doprowadzenie do pełnego udziału w Eucharystii i do przyjęcia sakramentu bierzmowania oraz wprowadzenie w dojrzałe i odpowiedzialne życie chrześcijanina.
W związku z możliwością zaistnienia różnych sytuacji duszpasterskich ustala się:
a) Nie udzielać sakramentu chrztu św. małym dzieciom bez faktycznej wiedzy rodziców (opiekunów), lub wbrew ich woli.
b) Jeśli rodzice dziecka poprzestają na małżeństwie cywilnym, duszpasterz powinien starać się o doprowadzenie ich do zawarcia małżeństwa sakramentalnego przed chrztem dziecka. W przypadku wyraźnej odmowy, należy żądać na piśmie oświadczenia od rodziców dziecka i chrzestnych, że zobowiązują się wychować dziecko w wierze katolickiej. Również w wypadku, gdy rodzice żyją bez ślubu kościelnego z powodu przeszkód kanonicznych, należy żądać takiego oświadczenia.
c) Jeśli jedno z rodziców dziecka jest wierzące, a drugie nie, dziecku należy udzielić chrztu.
d) W zetknięciu się z trudnymi lub zawikłanymi problemami z zakresu chrztu, duszpasterz, w poczuciu odpowiedzialności przed Bogiem za owoce łaski tego sakramentu, powinien w poszczególne wypadki dokładnie wnikać, rozpatrzyć je, a następnie podjąć odpowiednią decyzję, lub w razie potrzeby zwrócić się do Ordynariusza.

 Re: Proboszcz odmowil chrztu drugiego dziecka.
Autor: Bogna (---.gdynia.mm.pl)
Data:   2004-05-11 02:10

Droga Anno, proboszcz miał pełne prawo tak postąpić, zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego. (kan 868, par. 1. pkt 2) A ponieważ temat ten, w ciągu ostatniego roku, przewijał się nie raz przez nasze Forum, skorzystaj z wyszukiwarki, znajdziesz uzasadnienie mojej wypowiedzi.
Pozdrawiam, szczęść Boże.
Ps. A swoją drogą tak, czytając Twego posta, zastanawiam się, po co chcesz to swoje dziecko ochrzcić? Skoro nie bedziesz go należycie zgodnie z wiarą chrzescijańską wychowywać. Bo nie da się tego robić żyjąc w konkubinacie i mimo braku przeszkód natury prawnej, nie chcesz tego uporządkować, zgodnie z tym czego oczekuje od nas Bóg. Czy ten chrzest ma być sakramentem, czy tylko kolejna huczną imprezką, bo wszyscy tak robią? Bo tak wypada?

 Re: Proboszcz odmowil chrztu drugiego dziecka.
Autor: Lili (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2004-05-11 08:51

W takich wypadkach, jaki opisujesz, zdarza się, że księża odmawiają ochrzczenia dziecka, z czym spotkałam się już kilkakrotnie. Wynika to przede wszystkim z faktu, że chrzest jest sakramentem, a nie usługą na życzenie. Udzielając chrztu trzeba mieć przynajmniej nadzieję, że dziecko będzie wychowywane w wierze katolickiej, bo jeśli nie ma na to szans, po co mu chrzest? Sakramenty nie są potrzebne ludziom niewierzącym.
Jeżeli dziecko wychowują rodzice, którzy otwarcie deklarują, że nie zamierzają żyć zgodnie z nauką Kościoła, można podejrzewać, że tejże nauki nie przekażą dziecku. Jak zresztą mieliby mu przekazywać, nawet gdyby chcieli, skoro na codzień będą świadczyć swoim życiem, że jest im obojętna?
Nie ma co ukrywać, że odmowa chrztu ma niekiedy także wymiar pedagogiczny. Celem jest skłonienie rodziców przynajmniej do przemyślenia możliwości uregulowania swojej sytuacji w zakresie małżeństwa. Czasami zdarza się bowiem, że ludzie nie są po prostu świadomi, że żyjąc w związku niesakramentalnym popełniają grzech. Refleksja nad tym, wsparta troską o dobro dziecka, pomaga im nieraz zdecydować się na małżeństwo, o którym inaczej może by nie pomyśleli.
Myślę, że tak może być i w Waszym przypadku, tym bardziej, że nie ma przeszkód prawnych. Chyba, że masz na myśli tylko przeszkody "świeckie", a istnieją przeszkody do zawarcia małżeństwa sakramentalnego, wtedy sytuacja jest inna. Najczęściej wtedy dzieci mogą być ochrzczone, szczególnie gdy rodzice wykazują szczerą chęć życia w wierze katolickiej.

 Re: Proboszcz odmowil chrztu drugiego dziecka.
Autor: tis (---.katowice.msk.pl)
Data:   2004-05-11 08:58

Z tego, co napisałaś, jesteś "jawnogrzesznicą" podobnie jak Twój konkubent. Słusznie zatem probośżćż odmówił chrztu Twojemu DRUGIEMU dziecku. Prawdopodobnie chrzest pierwszego dziecka wyłudziłaś obietnicą zawarcia sakramentalnego związku małżeńskiego.
Jest takie niemieckie przysłowie: "Wer einmal lugt, dem glaubtman nicht, und wen er doch die Warcheit spricht", co w języku polskim brzmi: "Kto raz skłamie, temu się nie wierzy, nawet gdy on mówi prawdę".
Chrzest to nie jest jeszcze jedna okazja do popijawy, ale to włączenie do wspólnoty Ludu Bożego i podjęcie wszystkich związanych z tym obowiążków. Na dzien dzisiejszy w Twoim przypadku jest nikłe prawdopodobieństwo wypełnienia tych obowiązków.
Przykro mi, ale taka jest prawda. Z okazji Chrztu św. nie jest wymagane urządzanie jakiegokolwiek przyjęcia.

 Re: Proboszcz odmowil chrztu drugiego dziecka.
Autor: Matthias (212.182.32.---)
Data:   2004-05-11 09:48

Droga Anno!
Jeśli żyjecie ze sobą 13 lat to chyba się kochacie, pragniecie być ze sobą na całe życie? Życie ludzkie nie jest usłane tylko płatkami z róż, są również kłopoty i trudności. Jeśli miałaś dotychczas kłopoty w "małżeństwie" (rozumiem, że chodzi o związek między Wami, nie napisałaś czy macie kontrakt cywilny, z tego wynika,że jesteście konkubinatem) i je pokonałaś to sama widzisz, jak wygląda życie i jakie może być. Jeśli boisz się powiedzieć przed Bogiem "tak" wobec tego mężczyzny, z którym żyjesz już 13 lat, to jak wygląda Twoje życie? Może zakładasz, że Wasz związek się rozpadnie i przezornie nie chcesz "wziąć" ślubu kościelnego, bo coż potem - "będziesz wolna". Jeśli tak zakładasz, to po co trwasz jeszcze w takim związku?
Anno - tak nie można, tak nie da się żyć. Albo kochasz Pana Boga i postępujesz według Jego przykazań albo Go nie kochasz. Nie można powiedzieć, że kocham Boga, ale z Jego przykazań wybieram te, które są mi wygodne. To przecież obłuda i zakłamanie.
Rodzice prosząc o chrzest dziecka zobowiązują się wychować je w wierze katolickiej, a jaki Wy możecie dać przykład swojej wiary Waszemu dziecku? Żyjecie bez ślubu, jesteście konkubinatem, nie możecie przystępować do sakramentów świętych... choć może wydaje się Wam, że jesteście "porządnymi katolikami", ale przecież brakuje Wam MIŁOŚCI.
Ksiądz proboszcz nie powinien zgodzić się nawet na chrzest Waszego pierwszego dziecka. A zgodził się, pewnie liczył, że dojrzejecie i zbliżycie się do Boga. Czy do tej pory temu pierwszemu dziecku dawaliście przykład prawdziwie chrześcijańskiej wiary? Pomyśl, jak mogą czuć się dzieci z takich związków, gdy ich rodziców nigdy nie ma w niedzielę w kościele na Mszy św., gdy nie przystępują do Komunii św.? Myślę, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak wiele tracisz, nadal opierasz się łasce Bożej. Pozwól wejść Chrystusowi w swoje życie, a On je przemieni, zaufaj Mu, a nie zawiedziesz się.
Jeśli człowiek powierza swoje życie Bogu - otrzymuje od Niego pomoc. Pokona wszystkie trudności, które przyniesie życie.
Życzę Tobie, aby Wasza miłość była prawdziwa, abyście wyznali ją przed Bogiem i na Nim budowali swoje życie rodzinne dając dobry przykład waszym dzieciom, prawdziwie chrześcijański.
Pozdrawiam Matthias.

 Re: Proboszcz odmowil chrztu drugiego dziecka.
Autor: Krystyna (---.netia.com.pl)
Data:   2004-05-11 11:25

Wcale się nie dziwię księdzu proboszczowi, że odmówił chrztu drugiego dziecka.Na pierwszy chrzest zgodził się licząc zapewne, na uregulowanie Waszej sytuacji. Ponieważ nic się nie zmieniło, tym razem odmówił.
Nie bardzo rozumiem skąd upór w dążeniu do chrztu dziecka, przy konsekwentnym życiu bez Boga? Może chrzest traktujesz w sposób magiczny?
Życzę światła Ducha Świętego przy czytaniu odpowiedzi na Forum.

 Re: Proboszcz odmowil chrztu drugiego dziecka.
Autor: Mysza (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2004-05-11 14:28

wcale się proboszczowi nie dziwię...jak Pani chce wychowywac dziecko po katolicku w małżenstwie nie zawartym w Kościele ? gdyby jeszcze Pani nie mogła takiego ślubu wziąść...ale w tej sytuacji radziłabym się zastanowić nad tym co naprawdę jest dla Pani ważne...

 Re: Proboszcz odmowil chrztu drugiego dziecka.
Autor: Adam (---.ustrzyki-dolne.sdi.tpnet.pl)
Data:   2004-05-12 09:51

Droga Anno,
padło tu już sporo pouczeń i nieprzyjemnych określeń. Nie chcę Cię osądzać, bo wpierw sam musiałbym stanąć przed sądem. Chciałbym tylko zwrócić uwagę na rzecz jedną - jeśli dziecko dojrzeje do świadomego wyboru, samo może poprosić o chrzest, a Ty mogłabyś mu w tym pomóc.
W ogóle byłoby dobrą praktyką, aby chrztu udzielać w pełnej świadomości (ale to już jest moje osobiste zdanie, które pewnie zostanie stąd wycięte) ;-)
AdamS.

 Re: Proboszcz odmowil chrztu drugiego dziecka.
Autor: Piotrek (---.aster.pl)
Data:   2004-05-14 22:00

Sądzę, że ten problem mocno wiąże się z kwestią udzielania chrztu dzieciom. Chrzcimy dziecko, ale "na kredyt wiary rodziców", zakładając, że oni przez swą wiarę będą prowadzić do Boga dziecko. Mając dobry przykład rodziców, wzrastając i zyskując coraz większą świadomość najprawdopodobniej uznamy wiarę i będziemy wdzięcznui za ochrzczenie nas.
Jeśli brakuje wiary rodziców, to sens chrztu dziecka nie jest zbyt duzy. W przyszłości będzie mogło samo zdecydować o swej wierze i przyjęciu chrztu, choć pewnie jego droa do Boga bedzie trudniejsza. Rodzice mogą ją ułatwić, ale poprzez własny PRZYKŁAD a nie "formalność chrztu".
Wszystkiego dobrego.

 Re: Proboszcz odmowil chrztu drugiego dziecka.
Autor: pelagia (---.gaeste.uni-erlangen.de)
Data:   2004-05-15 01:14

Drogi Tisie jak juz sie wysilasz na cytowanie przyslow w obcym jezyku to rob to moze bez bledow. A jak nie potrafisz bez bledow to moze wybiez cos z szerokiej gamy naszych rodzimych madrosci
pelagia

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: