Autor: Calina (---.tnt7.chi15.da.uu.net)
Data: 2005-05-11 18:21
Kiedy dzieci są małe uczy się je po prostu katechizmu, stopniowo zaczynają więcej rozumieć i o więcej pytać. W miarę poznawania naszej wiary i w konfrontacji ze światem propagującym ateizm, rodzą się i niepewności. Dochodzimy do etapu rozumu i wolności wyboru. Wszystko byłoby dobrze, jednak sama wiedza religijna, to nie wszystko - najważniejsza jest wiara i to wcale nie ślepa, jak by się mogło to wydawać.
Pismo Święte mówi nam, że wiara pochodzi ze słuchania Słowa Bożego. A Słowo uczy mądrości. Wiara jest łaską, darmo nam daną, ale wymaga naszego otwarcia się właśnie na to Słowo. Przyjęcie je w swoim życiu, czyli krótko mówiąc: przyjęcie w swoim życiu Jezusa Chrystusa, Jego nauki i w/g niej postępowanie.
Ludzie mają problemy z wiarą, bo przede wszystkim nie chcą zmienić swojego życia, jeśli jest złe, albo zaakceptować krzyża, który dźwigają - Bóg wydaje się im kimś niezrozumiałym i odległym. Trzeba porzucić wpierw grzech, który zamyka nas na Łaskę, a potem stopniowo, korzystając ze skarbca Kościoła, czyli przez uczestnictwo w Eucharystii, korzystaniu z sakramentu pojednania, przyłączenie się do wspólnoty, co raz więcej poznawać Bożą dobroć. I nie będziemy mieli wątpliwości w Jego istnienie, kiedy na pytanie: "kim jest dla mnie Pan Bóg?" - z łatwością odpowiemy, - że Bóg jest Miłością, a tym samym powiemy o Nim wszystko.
|
|