logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak zapobiegać wątpliwościom w istnienie Boga?
Autor: Łachim (---.man.bydgoszcz.pl)
Data:   2005-05-11 16:35

Po pierwsze: pytanie jak wyżej.
Po drugie: czy moje wątpliwości mogą być następstwem trudności w zrozumieniu nauk Chrystusa i wszystkiego z tym związane? Chciałbym tutaj o jednej rzeczy wspomnieć. Otóż ja sam z ubolewaniem stwierdzam, iż nawet podstawowe rzeczy z Jego nauki stanowią dla mnie niemałe komplikacje
Czasami wydaje mi się- może akurat źle sądzę - że jest już czasem za późno na zrozumienie niektórych rzeczy bardzo istotnych dla chrześcijanina, rzeczy nieodłącznych dla niego, bez których nie można pojąć nauk chrystusowych, ani też poznać w pełni samego Pana Boga i Jego Syna.
Niekiedy staram się czytać Biblię, ale występuje w niej wiele rzeczy dla mnie niezrozumiałych. Może powinienem używać pomocną literaturę mającą na celu właśnie ułatwienie zrozumienia rzeczy, którymi mamy kierować się w życiu tak jak to nakazał Jezus Chrystus.
Proszę Was pomóżcie mi!

 Re: Jak zapobiegać wątpliwościom w istnienie Boga?
Autor: Judyta (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2005-05-11 17:16

Błogosławione wątpliwości, bo dzieki nim wzrasta nasza wiara, zaczynamy szukać głębiej. Dopóki zyjemy nie jest za późno na zrozumienie, bo wpełni pojmiemy dopiero po śmierci, gdy zobaczymy Boga "twarzą w twarz" 1 Kor 3,12. Na pewno pomocna jest literatura i rozmowy z osobami kompententnymi w tym zakresie. Nie moge podać nic więcej, bo nie znam dokładnie wątpliwości.
Owocnego poszukiwania.
"Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą." Mt 7, 7-8.

 Re: Jak zapobiegać wątpliwościom w istnienie Boga?
Autor: Calina (---.tnt7.chi15.da.uu.net)
Data:   2005-05-11 18:21

Kiedy dzieci są małe uczy się je po prostu katechizmu, stopniowo zaczynają więcej rozumieć i o więcej pytać. W miarę poznawania naszej wiary i w konfrontacji ze światem propagującym ateizm, rodzą się i niepewności. Dochodzimy do etapu rozumu i wolności wyboru. Wszystko byłoby dobrze, jednak sama wiedza religijna, to nie wszystko - najważniejsza jest wiara i to wcale nie ślepa, jak by się mogło to wydawać.
Pismo Święte mówi nam, że wiara pochodzi ze słuchania Słowa Bożego. A Słowo uczy mądrości. Wiara jest łaską, darmo nam daną, ale wymaga naszego otwarcia się właśnie na to Słowo. Przyjęcie je w swoim życiu, czyli krótko mówiąc: przyjęcie w swoim życiu Jezusa Chrystusa, Jego nauki i w/g niej postępowanie.

Ludzie mają problemy z wiarą, bo przede wszystkim nie chcą zmienić swojego życia, jeśli jest złe, albo zaakceptować krzyża, który dźwigają - Bóg wydaje się im kimś niezrozumiałym i odległym. Trzeba porzucić wpierw grzech, który zamyka nas na Łaskę, a potem stopniowo, korzystając ze skarbca Kościoła, czyli przez uczestnictwo w Eucharystii, korzystaniu z sakramentu pojednania, przyłączenie się do wspólnoty, co raz więcej poznawać Bożą dobroć. I nie będziemy mieli wątpliwości w Jego istnienie, kiedy na pytanie: "kim jest dla mnie Pan Bóg?" - z łatwością odpowiemy, - że Bóg jest Miłością, a tym samym powiemy o Nim wszystko.

 Re: Jak zapobiegać wątpliwościom w istnienie Boga?
Autor: Patrycja (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2005-05-11 20:34

Czytaj, strona po stronie Nowy Testament, po kolei, z uwagą. To jest opis życia Pana Jezusa i Jego Słowa. Przypuszczam, że potem zapragniesz poznać Historię (przodków i kraju Pana Jezusa, czyli Stary Testament). Znajomość Nowego Testamentu jest dla świadomego chrześcijanina NIEZBĘDNA. Wielokrotnie zapewne będziesz słyszał i czytał opowiadania czy artykuły, bedziesz oglądał filmy, i wówczas zobaczysz, że w wielu momentach będziesz mógł np. powiedzieć (lub pomyśleć): ależ to nie było tak... Będziesz odróżniaf fakty od wyobraźni reżysera, będziesz znał PRAWDĘ. Tak właśnie robiłam, czytałam codziennie chociaż przez 10 minut, chociaż kawałek. To, czego na początku nie rozumiałam, wyjaśniało się np. po dalszych 20 stronach. Po pewnym czasie zaczniesz na pewno korzystać także z przypisów. Inne rzeczy można także czytać (fachowa literatura, itd), ale podstawą jest Oryginał, Źródło, na początek - Nowy Testament...
Życzę zapału i wytrwałości.
Serdecznie pozdrawaim.

 Re: Jak zapobiegać wątpliwościom w istnienie Boga?
Autor: eni (---.morfeusz.com.pl)
Data:   2005-05-12 08:39

Witajcie.
Ja też napotkałam podobne trudności na mojej drodze wiary. Gdy zaczęłam się zbliżać do Pana zaczynałam zadawać coraz więcej pytań. Kiedy uwikłałam się w grzech - zupełnie nieświadoma szatańskich sztuczek poddałam się leczeniu homeopatią, wtedy to zaczęły się moje problemy, myśli bluźniercze i negacja istnienia Boga. Częst wydawało mi się, że Boga po prostu wcale nie ma i że to zwykłe ludzkie pragnienia wymyśliły taką wszechmocną istotę. Muszę dodać, że w tym samym czasie budowałam swoją wiarę, byłam i jestem nadal, animatorm we wspólnocie dorosłych, w tym właśnie czasie zaczęłam starać się żyć według tego co głosił Jezus, zaczęłam codzinną modlitwę słowem Bożym i wiele innych praktyk religijnych na których budowałam wiarę. Z matni tych myśli negujących istnienie
Boga wyrwał mnie sam Bóg. Podczas seminarium przygotowującego do życia w uległości Duchowi Świętemu, przed wylaniem Ducha Świętego była modlitwa wstawiennicza z prośbą o uwolnienienie od złego ducha, wcześniej oczywiście zerwałam z homeopatią. To spowodowało, że moje myśli zaczęły stopniowo zanikać, a teraz mam taką świadomość, że negacja istnienia Boga zamieniła się w wielką obawę co by było gdyby nie Bóg nie istniał! Ta świadomość jest straszna, wyobraź sobie, że nie ma zmartwychwstania - jak wtedy znaleźć sens życia, wyobraź sobie jakąś życiową tragedię w której człowiek pozostaje zupełnie sam, bez możliwości uciekania się pod opiekę Boga i świętych - nie bylibyśmy w stanie tego przeżyć.
Zostań więc w mocy Pana
Joanna

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: