logo
Środa, 01 maja 2024 r.
imieniny:
Józefa, Lubomira, Ramony – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Błażej Matusiak OP
Adwent, czyli odpoczynek
Liturgia.pl
 
fot. Aaron Burden | Unsplash (cc)


Zaczął się Adwent, a z nim zaczyna się wiele rzeczy. Nowy początek to zarazem od-poczynek.

 

Adwentowe wakacje

 

Pamiętam moje zdziwienie na widok reklamy adwentowego piwa. Zdziwienie wielorakie: samym gatunkiem i tym, co napisano w reklamie. Mniejsza o sugerowany związek między mocniejszym ekstraktem a refleksyjnym nastrojem. Ważne jest co innego: że Adwent kojarzy się Czechom ze szczególnym czasem, wyciszonym i spokojnym. I słusznie.

 

Zdając sobie sprawę z tego, że opływam w luksus czasu i spokoju – przywileje nie wszystkim dostępne, życzę i tym najbardziej zabieganym i zapracowanym, żeby zaznali dobrodziejstwa zwolnienia tempa, błogosławieństwa odpoczynku.

Zamiast pieśni adwentowej proponuję piękną piosenkę, której słowa i muzyka zachęcają do innego przeżywania czasu.

 

Tęsknota zawsze świeża

 

Wiele czarów dzieciństwa odeszło w niepamięć. Adwentowy urok rozpoczynania na nowo wciąż dla mnie trwa.

 

Zaczyna się rok liturgiczny. Na zawsze zapamiętałem sprzed lat porównanie życia rytmem roku kościelnego, rok po roku, do spirali, która zbliża się do centrum. Niby zawsze to samo, ale wciąż głębiej. Daj Boże!

 

Pierwsze nieszpory Adwentu, tutaj poprzedzone błogosławieniem wieńców i zapaleniem – po raz pierwszy – świecy na tym największym.

 

Pierwsza adwentowa liturgiczna wigilia, a w niej pierwsze trzy psalmy, nowe i świeże, choć tak dobre znane. I uśmiech, jakby człowiek po raz pierwszy wyobraził sobie to, skrywają słowa psalmu 3: Zdruzgotałeś szczęki wszystkich moich wrogów i połamałeś zęby grzesznikom.

 

Adwentowy odpoczynek to nie sen zimowy, ale powrót do tego, co najbardziej istotne. To nie sen, ale czuwanie. Budzenie tęsknoty.

 

Błażej Matusiak OP
Liturgia.pl | 2 grudnia 2013

 
Zobacz także
Małgorzata Batko

Ostatni tydzień przygotowania do Narodzenia Pańskiego to czas, który w liturgii charakteryzuje się dużym napięciem, świadomością zbliżania się dnia nawiedzenia. Kościół przygotowuje się do przyjęcia Zbawcy świata. Przez liturgię prowadzą nas tzw. Wielkie antyfony („O” antyfony). Powstały one najprawdopodobniej w V w., obecny ich układ powstał dzięki Amalariuszowi z Metzu (IX w.). Są to antyfony do Magnificat w nieszporach, a po reformie liturgicznej Soboru Watykańskiego II znalazły się one także – w skróconej formie – we mszy świętej, jako werset aklamacji przed ewangelią.

 
ks. Jacek Siepsiak SJ

Wiele z poruszanych przez nas tematów dotyczy po prostu pełnego włączenia świeckich w decydowanie o Kościele, nie tylko kobiet. Tyle że – jak wspomniałam – kobiety szybciej się frustrują w tej rzeczywistości, bo w większym stopniu stykają się z takimi sytuacjami, kiedy doświadczenie bycia w Kościele jest dla nich kulturowo obce. Dla mnie, jak już mówiłam, zarządzanie Kościołem to obca kultura.

 

Z Zuzanną Radzik rozmawia Jacek Siepsiak SJ

 
ks. Tadeusz Gacia
Kwestia języka łacińskiego w Kościele jest dziś tematem niepopularnym, a może nawet trochę podejrzanym. Kapłan, który wyszedłby do ołtarza i – w najpełniejszej zgodzie z wszystkim przepisami – zacząłby sprawować Mszę Świętą w języku łacińskim, mógłby zostać uznany za lefebrystę! Wystarczyło 45 lat, by wyrosło pokolenie, które nie wie tego, że przez szesnaście stuleci jedynym językiem liturgii Kościoła katolickiego był język łaciński i że nikomu nie przychodziło do głowy, iż kiedyś może być inaczej. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS