logo
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Hugona, Piotra, Roberty, Katarzyny, Bogusława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
s. Joanna Ewa Koszałka FMA
Dary, na które nie jesteśmy w stanie zapracować. Komentarz Bractwa Słowa Bożego
Mateusz.pl
 
fot. Andrea Cairone | Unsplash (cc)


Komentarz do pierwszego czytania

 

Zakończenie Izajaszowej Księgi Pocieszenia zawiera przepowiednie wyjścia z niewoli dzięki łasce Boga, który hojny jest w przebaczaniu. Prorok kreśli obraz Boga, który jest bliski człowiekowi, który pozwala się znaleźć, który jest pełen litości, bo jest Bogiem naszym. Bliskości Boga doświadczał człowiek zawsze: Bóg powołał go do istnienia, bo pragnie być przy nim. Zauważmy, że nawet wtedy, gdy oddalamy się od Boga, wkraczając na drogi nieprawe, źle wykorzystując naszą wolność, ściga nas Jego zatroskany głos: Adamie, gdzie jesteś? (Rdz 3,8). Każda nasza niewola, w jaką się wplątujemy, jest okazją, by doświadczyć bliskości Boga. Tego, który dla naszego zbawienia stał się Emmanuelem, Bogiem z nami. Święty Paweł napisze, że będąc bogatym dla nas stał się ubogim (2 Kor 8,9), że uniżył samego siebie przyjąwszy postać sługi (Flp 2,8) – ten sam Bóg, którego myśli nie są naszymi, Jego wyroki są niezbadane, a drogi nie do wyśledzenia (por. Rz 11,33). On jest pierwszy, a jednocześnie jest z ostatnimi (Iz 41,4). Dlaczego nie zależy nam na Jego bliskości, dlaczego odrzucamy Go i żyjemy tak, jakby był nieobecny? Bo to nie jest teoria: bliskość ma charakter osobowy i wymaga miłości, tego, by jak Jezus być dla innych. A my boimy się bliskości… bycia bezbronnymi i rozdawania siebie jak chleb (św. Brat Albert).


Komentarz do psalmu

 

Odpowiedzmy na Izajaszowe wezwanie królewskim hymnem sławiącym wielkość i bliskość naszego Boga. Niech zachęci nas do otwartości na miłość Tego, który jest łagodny, miłosierny, łaskawy, dobry i sprawiedliwy; do wzywania Go szczególnie wtedy, gdy czujemy się osamotnieni czy odtrąceni przez tych, którym najbardziej zaufaliśmy. 


Komentarz do drugiego czytania

 

Serdeczna więź, jaka łączy Pawła z Chrystusem, zdaje się być perspektywą, w jakiej Apostoł starał się żyć, patrzeć na swoje życie i kształtować je. Już nie ja żyję, ale żyje we mnie Chrystus (Ga 2,20) napisze do Galatów, ale pragnie, aby wszyscy ochrzczeni w Chrystusie, doświadczyli podobnej więzi. Widzi tę możliwość, gdy pisze do Rzymian: skoro zaś Chrystus w was mieszka (Rz 8,10). Spójrzmy i my przez tę perspektywę i starajmy się żyć według Ewangelii.


Komentarz do Ewangelii

 

Różnica, o jakiej mówił Izajasz w pierwszym czytaniu, pomiędzy myśleniem Boga a naszym jest zilustrowana także przez Jezusa w przypowieści o robotnikach wysyłanych do winnicy o różnej porze dnia. Dobroć Boga, nagradzającego wszystkich darem zbawienia, nie narusza zasad sprawiedliwości. Wylewa się na nas obfitością łask, a więc darów, na które nie jesteśmy w stanie zapracować, a które są owocem życia, męki i zmartwychwstania Jego Syna. Świadomość takiego daru powinna otwierać, a nie zamykać nasze serca dla innych. Powinna kształtować nasze myśli i patrzenie na drugiego człowieka bez pogardy i uprzedzeń, zawierzając nowej logice serca, jaką objawia nam Jezus.

 

s. Joanna Ewa Koszałka FMA
mateusz.pl
Bractwo Słowa Bożego

 
Zobacz także
Ks. Henryk Skoczyłaś CSMA
Pobożny i sprawiedliwy Hiob, dotknięty cierpieniem i trudem życia, zadaje sobie pytanie: „Czyż nie do bojowania podobny byt człowieka?". Także w życiu Chrystusa dostrzegamy ogrom trudu i cierpienia. Widzimy, jak ciągle podejmował walkę z trzema siłami zła: szatanem, światem i ciałem. Bowiem szatan, duch tego świata, i ludzka natura, dotknięta zmazą grzechu pierworodnego, to trzy źródła zła, które nieustannie zagrażają każdemu człowiekowi...
 
Ks. Józef Naumowicz
„Nikt, kto nie doznał pokusy, nie osiągnie królestwa niebieskiego” – tak brzmi znany agrafon, czyli powiedzenie przypisywane Jezusowi, cytowane przez Ojców Kościoła. Chociaż nie jest zapisane w Ewangelii, zaliczane jest do autentycznych słów Chrystusa...
 
Ewelina Drela
Młodzi ludzie, targani emocjami i pytaniami, uczą się o Bogu mądrych, ale niezbyt przydatnych rzeczy. Nie mogą oczekiwać odpowiedzi dotyczących sensu życia, zostają sami ze swoimi wątpliwościami. Nie mówi się o tym, dlaczego modlitwa jest tak ważna. Nikt nie tłumaczy, że z żywym Bogiem trzeba rozmawiać jak z żywą osobą...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS