Autor: Jurek (---.perm.iinet.net.au)
Data: 2006-08-09 02:51
Droga Dodak,
Podziwiam Cie, wczoraj wlasnie ogladalem program na temat rodzin z dziecmi autystycznymi. Uczestniczyla nawet matka ktora zabila swojego bodajze 10-letniego syna. Nasza Kasia, corka teraz jako psycholog, ale przedtem jako student zajmuje sie takimi dziecmi. To jest bardzo trudna praca. Co sie wczoraj dowiedzialem, ze wlasnie wczesna dobra opieka, intervencja podobno (sprawa wciaz dyskusyjna) bardzo pomaga w rozwoju danego dziecka. Przypomialy mi sie slowa Fr Thoms Green, ktory pytajac swoja siostre o to co ona robi opiekujac sie dziecmi upsledzonymi, odpowiedziala, moze lepiej przeczytaj (chyba moja) ksiazke "I Never Promised You A Rose Garden - Nigdy nie obiecalem ci ogrodu z rozami".
"Czy mają prawo zabijać we mnie radośc bycia młodym????????"
Zaczynam uczyc sie kierowac moje zale do Boga i dzielic sie nimi. Nie umiem Cie jednak zbyt pocieszyc bo sam tak mam.
Wczoraj u nas w Melbourne (Sw Mary MacKilop, corka alkoholika z Fitzroy (slumsy) - pierwsza blogoslawiona, jeszcze nie mamy swietego, ktora moze na przekor nawet hierachi koscielnej zajela sie tymi z marginesu, uslyszalem ew. moze na pocieszenie. Mt6, '34 Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy*'.
'O krzyzu pisalem w watku “Jak otrzymac pomoc Boza? 3” w piatek “Jesli Bog powoduje/dopuszcza wielkie cierpienie dla ciebie, jest to znakiem, ze ma On wielkie plany dla ciebie i ze na pewno ma zamiar zrobic cie swietym. Jesli masz zyczenie/pragnienie pozostac wielkim swietym, modl sie aby ci dal duzo sposobnosci do cierpienia; poniewaz nie ma lepszego drewna aby rozpalic ogien swietej milosci niz drewno krzyza, ktory Chrystus uzyl dla wielkiej wlasnej ofiary bezgranicznej milosci.” Sw Ignacy'
Wczoraj przypadkowo czytalem: Mt 21, "(37) Wówczas zapytają sprawiedliwi: Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? (38) Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? (39) Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie? (40) A Król im odpowie: Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili."
Dzisiaj rano po rozancu powtorzylem co wczoraj przeczytalem w tekscie Fr Gabriel Amorth, glownego watykanskiego egzorcysty. "Pewnego dnia moj kolega podczas egzorcyzmu uslyszal szatana, mowiacego: “Kazda Zdrowas Maryjo jest jak uderzenie w moja glowe. Jesliby tylko chrzescijanie wiedzieli jak silna jest ta bron, bylby to moj koniec.”
Bede sie modlil abys wciaz byla, tak jak teraz jestes radosna.
Jurek
|
|