Autor: Sylwia (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 2009-05-12 12:21
Myślę, że kwiaty jak najbardziej. Święcenia wprawdzie niczym się nie różnią od tradycyjnego ślubu. Uważam też, że drogie prezenty niczemu nie służą. Proponuję dać po prostu coś od siebie, jakiś drobiazg, ale w którym zatopione jest serce i życzliwość, aniżeli nadrabiać drogim prezentem. Z kolei pieniądze to dobry pomysł, bo jak mówił jeden z poprzednich rozmówców - "kupi sobie to, co będzie potrzebował", aczkolwiek nasuwa się drugie pytanie, w takim razie ile dać? Trudna tj. kwestia, ale myślę, że jeżeli to jest Ktoś bardzo bliski, to albo go po prostu zapytać, albo dać mu coś oryginalnego i od serca, może coś, w czym będzie odnajdywał siłę do pracy na parafii, bo niejednokrotnie dla młodego prezbitera praca na parafii we wczesnym etapie jest bardzo stresująca i męcząca.
Z pozdrowieniem S.
|
|