Autor: xc (---.30.59.171.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 2013-07-12 16:55
Najważniejszym dokumentem Kościoła jest Ewangelia a tam wedle św. Mateusza w rozdziale 5 (u Łukasza w rodz. 6) użyte jest słowo "makarioi", które św. Hieronim w Vulgacie przetłumaczył jako "beati". Oba słowa oznaczają po polsku tyle co "szczęśliwi". Słowo "błogosławiony" to tyle co "szczęśliwy". Błogosławić to nie wykonywać jakieś tajemnicze gesty, mamrotać jakieś zaklęcia lub robić czynności ezoteryczne. To tyle, co życzyć komuś aby był szczęśliwy, życzyć mu szczęścia.
Może to robić każdy, każdemu, przy każdej okazji. Nie trzeba jakiejś specjalnej zgody, jakiegoś dokumentu lub autoryzacji.
Błogosławię Pani, Pani Renato!
Błogosławię Wszystkim Państwu, czytelnikom tego Forum!
Błogosławię Wszystkim Ludziom Dobrej Woli!
|
|