Autor: Kinga (---.laguna.net.pl)
Data: 2014-12-22 10:50
Jestem młodą niezamężną kobietą i powiem szczerze, ze bajerowanie u mnie nie przechodzi nigdy. Mój aktualny chłopak jest względem mnie szczery - bo tego wymagam. Rozmawiamy ze sobą o wszystkim, bez tabu, ale nie od razu tak było. To przychodzi z czasem. Nie mów na pierwszej randce ze chcesz sie oświadczyć, a potem mieć dzieci, bo dziewczyna moze się wystraszyć. Lepiej zasugeruj, że dobrze sie patrzy na zdrowe rodziny, bo w dzisiejszym świecie coraz mniej takich, czy cos w ten gust. Tym sposobem podasz do wiadomości jakie masz poglądy a nie będziesz nikogo straszył wizją oświadczyn zdesperowanego kawalera.
Piszesz: "nie umiem rozmawiać"
Każdy umie! :) Ty też.
To o czym rozmawiasz, jakiego słownictwa używasz zależy od osoby z którą rozmawiasz. Z absolwentką fizyki stosowanej rozmawia sie pewnie troszkę inaczej niż z artystką żyjącą z malowania cudnych obrazów. Inaczej rozmawia sie z 18 latką inaczej z 28 letnią kobietą. Rozmowa zawsze wymaga taktu, pewnego wyczucia, ale bez strachu - kieruj się intuicją. Trochę zaufania do siebie.
Jestem z tych, którzy uważają, ze powinieneś wychodzić z domu, podróżować np. przez blablacar, pojechać na rekolekcje, iść na wystawę sztuki, POKAZAĆ ZE ZYJESZ.
Na pewno Ci się uda, wierze w to.
Aha; i pamiętaj, zeby sie dobrze prezentować: ubierać z gustem, nosić fajne włoski, dbać o swoją sylwetkę i odchodzić od stereotypowego obrazu chłopaka co nie wie, jak dobrac skarpetki ;)
|
|