logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Marek Dziewiecki
Miłość silniejsza od zdrady
Przewodnik Katolicki
 


Z księdzem Markiem Dziewieckim rozmawia Jadwiga Knie-Górna
 
 Co roku latem media informują, że wakacje to czas wzmożonej niewierności małżeńskiej. Według ostatnich badań, Polacy zdradzają coraz częściej. Czy zgadza się Ksiądz z takim stwierdzeniem?
 
- Badania na ten temat oparte są na deklaracjach respondentów, a ze szczerością odpowiedzi bywa różnie. Poza tym aspekt ilościowy zdrad małżeńskich nie jest najważniejszy. W chrześcijaństwie każda osoba ma nieskończoną godność, a każda zdrada małżeńska to dramatyczne zranienie tej godności. Ewentualne upowszechnianie się tego zjawiska dla nikogo nie stanowi usprawiedliwienia!
 
Telewizja, kino, Internet i inne media od lat „karmią” nas obrazami, w których zdrada małżeńska jest zjawiskiem oczywistym i niemal powszechnie akceptowanym. Czy tego typu pochwała niewierności wpływa na zachowania ludzi?
 
- Ależ oczywiście! Twórcy mediów zdają sobie z tego doskonale sprawę. Niektórzy z nich w „miły” sposób i „na luzie” ukazują zdrady małżeńskie dlatego, że opisują własne życie i próbują w ten sposób wmówić samym sobie i innym ludziom, że tak postępują „wszyscy” i że w związku z tym jest to w porządku. To takie zagłuszanie sumienia przez twórczość „artystyczną”. Tego typu twórcy w swoich filmach czy książkach nie są w stanie promować miłości i odpowiedzialności w małżeństwie i rodzinie. Niektórzy są natomiast finansowani przez środowiska, które zarabiają na zaburzonej seksualności. Chodzi tu o producentów i sprzedawców antykoncepcji, prezerwatyw czy pornografii.
 
Ukazywanie prymitywnych więzi oraz prymitywnej seksualności ma niestety wysoką oglądalność i dlatego właściciele mediów chętnie sięgają po wulgarne obrazy i treści, by pozyskać nowych odbiorców. Odbiorcy tego typu bodźców niszczą swoją wrażliwość moralną i zdradzają własne marzenia o szczęśliwym małżeństwie i trwałej rodzinie. A takie marzenia tkwią przecież w sercu każdego człowieka.
 
Co najbardziej zagraża małżonkom w dochowaniu wierności?
 
- Największym zagrożeniem jest niedojrzałość i brak miłości ze strony jednego lub obojga małżonków. To nie strach przed grzechem czy obawa o zarażenie się chorobami wenerycznymi, ale wzajemna miłość jest jedyną niezawodną formą ochrony przed zdradą. Kto kocha, tego zupełnie nie interesują takie zachowania seksualne, które niszczą szacunek do samego siebie czy przyjaźń z drugim człowiekiem. Od wierności małżeńskiej oddala wszystko, co oddala od Boga i od miłości.
 
Często zdrady małżeńskie wiążą się z nadużywaniem alkoholu i z pornografią, która sprawia, że człowiek zaczyna odnosić się do drugiej osoby tak, jak do przedmiotu, którym można się w dowolny sposób posługiwać dla zaspokojenia własnego popędu. Radykalnym zagrożeniem dla wierności małżeńskiej jest też przewrotne twierdzenie, że wierność małżeńska w ogóle nie jest konieczna do tego, by być dobrym małżonkiem i rodzicem.
 
Seksualność staje się chorobliwie atrakcyjna tylko dla ludzi nieszczęśliwych, a zatem dla tych, którzy nie kochają i wiążą się z ludźmi podobnymi sobie. Dla chwili seksualnej przyjemności człowiek nieszczęśliwy potrafi poświęcić dosłownie wszystko: sumienie, zdrowie, małżeństwo i rodzinę, a nawet własne życie.
 
 
1 2 3  następna
Zobacz także
dr Stanisław Sławiński
Czy możliwy jest kompromis pomiędzy zwolennikami „naukowej” edukacji seksualnej i poważnie traktującymi swoje obowiązki rodzicami oraz rozumiejącymi swoją odpowiedzialność za wychowanie nauczycielami? Problem polega na tym, że edukacja seksualna w takim wydaniu, jakie proponują jej zwolennicy, w rzeczywistości zachęca do używania życia, do używania siebie, do używania drugiego człowieka, czyli do konsumowania wrażeń związanych z zaspokajaniem potrzeb fizycznych i emocjonalnych... 
 
Redakcja "Któż jak Bóg"

Budynki świątynne zamieniane w sale wystawowe, magazyny czy nawet... dyskoteki. Smutny obraz zamarłego życia religijnego Europy Zachodniej w każdej chwili może dotrzeć również do Polski. Z drugiej strony – desakralizacja świata nie udała się, mimo agresywnych prób, ani bolszewikom, ani protestanckim czy jeszcze wcześniej bizantyjskim ikonoklastom. Jakie jednak znaczenie mają dla naszej wiary wizerunki świętych i samego Chrystusa, że, na przestrzeni wieków, co i rusz padają ofiarami tak ogromnej agresji?

 

Z ks. Edwardem Stańkiem rozmawia Jan, czytelnik czasopisma

 
Dorota Niedźwiecka
Duchowość małżeńska uczy dostrzegania Boga w więzi małżeńskiej, a to wyklucza budowanie relacji z Bogiem w obojętności dla małżonka, a także wyklucza troszczenie się o siebie wzajemnie bez wspólnego budowania więzi z Bogiem. Modlitwa nie może być przeciwstawiona budowaniu więzi, która wymaga poznania siebie, drugiej osoby, słuchania się wzajemnie i dialogu ze sobą. Gdy troszczy się o więź i się modli, aby ona się rozwijała, można oczekiwać dobrych owoców.
 
Z o. Ksawerym Knotzem OFMCap. rozmawia Dorota Niedźwiecka
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS