logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Tomasz Grabowski OP
Wolność Ducha
Liturgia.pl
 
fot. Francesco Alberti | Unsplash (cc)


W dyskusji pomiędzy rubrycystami w zasadzie wszyscy się zgadzają: liturgia musi być sprawowana dokładnie i wyłącznie według przepisów. Najlepiej jeśli przypomina wojskową musztrę. Gdy dochodzi do komentowania Biblii, podobnie, najważniejszy jest zapis oficjalnego nauczania Kościoła lub lepiej powiedzieć przeważający pogląd wśród biblistów. Broń Boże przed jakąkolwiek wolnością. Niestety zdarza się, że takie podejście dostrzegam czytając wpisy czcigodnych blogerów.

 

Postanowiłem napisać kilka słów o podejściu do ortodoksji. Kocham Kościół, Katechizm Kościoła Katolickiego jest moją ulubioną lekturą, a mszę odprawiam wyłącznie w zgodzie z najlepszą wiedzą liturgiczną jaką posiadam. Ciarki mnie jednak przechodzą zawsze wtedy, gdy słyszę kolejne zarzuty stawiane celebransom, którzy ważyli się okadzić ołtarz przechodząc przez oś świątyni lub diakonowi, który (jak śmiał!) okadził najświętsze postacie podczas wypowiadania słów Ustanowienia, a przecież miejsce jego przy księdzu. Podobnie źle znoszę zarzuty stawiane interpretatorom Biblii, jeśli tylko wykraczają poza granice powszechnego przekonania i autorytetu. Łatwość szafowania pomówieniami o herezję jest nie tylko śmieszna ale i gorsząca.

 

Biblia i liturgia jest szersza niż rubryki i orzeczenia komisji choćby najbardziej czcigodnej. Pierwszym autorem jednej i drugiej jest Duch, a tego nie sposób ograniczyć.

 

Duch daje wolność. Duch, który przenika głębokości Boga samego i odsłania ukryty od założenia świata plan Boży, poszerza wyobraźnię, uwalnia od lęku i daje swobodę w poznaniu Chrystusa. Skupienie na Jezusie, Panu naszym, pozwala oderwać się od dających złudzenie bezpieczeństwa przepisów i ram, a uczy odważnego chodzenia we wierze. Oczywiście nie nawołuję do porzucenia ortodoksji. Jasne, że nie. Nawołuję do duchowej odwagi w kroczeniu za natchnieniem Ducha, który Pawła i Piotra zaprowadził do porzucenia judaizmu, później do porzucenia greki, a ostatnio do rozszerzenia rodziny rytów liturgicznych o nowy, zupełnie unikalny ryt.

 

Duch z jednej strony wlewa życie w rubryki i uczy takiego ich przeżywania, by nie były skostniałym pancerzem, w którym celebrans i wierni katolicy chowają się przed wolnością. Z drugiej uczy takiej interpretacji Pisma, w której żywe Słowo przenika głębiej niż miecz obosieczny, nie pozwala stępić tego ostrza żadnym lękliwym chowaniem się za dokumentami podającymi jedynie słuszną interpretację. Słowo przychodzi i wyzwala z zamknięcia utartych formuł, wlewa w nie życie i odsłania ich sens, który rozsadza ramy języka i słów.

 

Do wolności wyswobodził nas Chrystus, nie bierzemy tej wolności jako zachęty do folgowania ciału. Nie pozwalamy jednak, byśmy znów stali się sługami martwego prawa. Bo gdzie Duch Boży, tam wolność.

 

Tomasz Grabowski OP
liturgia.pl | 20 czerwca 2009

 
Zobacz także
o. Bartłomiej J. Kucharski OCD
Kochać cały Kościół można jedynie wtedy, kiedy uda się nam spojrzeć na niego oczami Boga – Ojca i Stwórcy, kochającego swe stworzenie „mimo wszystko”.
 
Z Dorotą Zabrzeską, świecką karmelitanką, i o. Grzegorzem Firsztem, karmelitą bosym, wice-prowincjałem Krakowskiej Prowincji Karmelitów Bosych rozmawia o. Bartłomiej J. Kucharski OCD
 
ks. Przemysław Artemiuk

W początkach Kościoła to chrzest był traktowany jako sakrament pojednania z Bogiem. Przyjmowali go dorośli, którzy wyznawali wiarę i nawracali się. Po co zatem boska władza przebaczenia została przekazana wspólnocie Kościoła w postaci kolejnego sakramentu?

 
kard. Joseph Ratzinger
Słowo "wiara" ma w języku niemieckim, a zaiste i w wielu innych mowach, dwa zgoła różne znaczenia. Istnieje pospolite znaczenie, które ludzie zazwyczaj z tym słowem łączą. Mówi się przykładowo: wierzę, że jutro pogoda będzie ładna. Albo: wierzę, że ta czy inna wiadomość nie odpowiada prawdzie. Słowo "wierzyć" oznacza tyle co mniemać, sądzić. Wyraża niedoskonałą formę poznania. Mówimy zatem o "wierze" tam, gdzie poziom wiedzy nie jest osiągnięty...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS