Tekst ślubowania, napisał więziony w Komańczy kardynał Stefan Wyszyński, prymas Polski. Słowa odczytane pod Jego nieobecność 26 sierpnia 1956 roku, nawiązywały do Ślubów Lwowskich, które złożył w czasie potopu szwedzkiego król polski, Jan Kazimierz, oddając cały naród w opiekę Matce Bożej. Ksiądz Prymas Stefan Wyszyński też zdawał sobie sprawę z konieczności złożenia takich ślubów – „nie wystarczy wyspowiadać pielgrzymów, należy wyspowiadać Naród by dokonać w nim nowej obrony Jasnej Góry» – pisał już w 1955 roku z Komańczy do generała Paulinów. „Poznanie już nie tylko detalicznych grzechów, ale ujrzenie wielkich ran i nałogów, które wrosły w obyczaj Narodu i zniekształciły jego psychikę, duchowość i charakter – oto pilne zadanie Roku Ślubów Narodowych. Z Góry zawsze lepiej widać – tym więcej, że jest Jasna. Zapewne – to wymaga męstwa. A jeżeli gdzie nie ma miejsca na małość, to na Jasnej Górze.” – wołał prymas w tym samym liście. (Wszystko postawiłem na Maryję, Prymas Stefan Wyszyński, wyd. Paryż 1980, s. 119)

Tekst Ślubów został przepisany w setkach egzemplarzy przez siostry z klasztorów klauzurowych, dzięki czemu 26 sierpnia rotę przyrzeczenia mogło otrzymać wielu wiernych. Ojcowie paulini do każdej polskiej parafii wysłali tysiące „Listów z Jasnej Góry”. O terminie uroczystości zawiadomili ponad tysiąc kościołów rektoralnych.

26 sierpnia 1956 r. na Jasnej Górze w obecności miliona pielgrzymów słowa przysięgi odczytał ówczesny przewodniczący Episkopatu Polski – bp Michał Klepacz. Na fotelu nieobecnego na uroczystości prymasa Wyszyńskiego położono kwiaty.

„Wiedziałem, że Matka Boża Jasnogórska jest najpopularniejszą Postacią w Narodzie, ale nie wiedziałem, że Jej potęga w tym Narodzie jest aż tak wielka.” – mówił potem prymas, który rotę Ślubów odczytywał w odosobnieniu, w kaplicy klasztoru w Komańczy.

„Trzeba nam stale wracać do tego Ślubowania, jak dawne pokolenia wracały do ślubów Jana Kazimierza – powiedział w 1990 roku w Castel Gandolfo Sługa Boży Jan Paweł II – Trzeba nam stale na nowo ponawiać rachunek sumienia z tych wszystkich zobowiązań, które się w nich zawierają.” Przyrzeczenia zostały ponownie odnowione już 3 maja 1957 r., a rocznicę Tysiąclecia Chrztu Polski poprzedziła dziewięcioletnia nowenna, oparta na rocie Ślubów Jasnogórskich.
„Jasnogórskie Śluby Narodu składali nasi poprzednicy, z których wielu już nie żyje – czytamy w materiale homiletycznym na rok 2006, opracowanym przez Jasnogórski Komitet Odnowienia Ślubów Narodu – Jednakże obowiązują one cały naród katolicki, który w swoich przedstawicielach uroczyście przysięgał, że dotrzyma danego słowa. Wczytajmy się w Jasnogórskie Śluby, aby zobaczyć gdzie nie dorastamy w wierze, co trzeba poprawić i podejmijmy wysiłek nawrócenia.”