logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Czwartek. Dzień Powszedni

Nowy lekcjonarz: Dz 22, 30; 23, 6-11; Ps 16 (15), 1b-2a i 5. 7-8. 9-10. 11 (R.: por. 1b); J 17, 21; J 17, 20-26;
Stary lekcjonarz: Dz 22, 30; 23, 6-11; Ps 16, 1-2a i 5. 7-8. 9-10. 11; J 17, 21; J 17, 20-26;

[biały kolor szat]

 

PIERWSZE CZYTANIE (Dz 22,30;23,6-11)
Paweł przed Sanhedrynem 

Czytanie z Dziejów Apostolskich.

W Jerozolimie trybun rzymski, chcąc się dowiedzieć dokładnie, o co Żydzi oskarżali Pawła, zdjął z niego więzy, rozkazał zebrać się arcykapłanom i całemu Sanhedrynowi i wyprowadziwszy Pawła stawił go przed nimi. 
Wiedząc zaś, że jedna część składa się z saduceuszów, a druga z faryzeuszów, wołał Paweł przed Sanhedrynem: „Jestem faryzeuszem, bracia, i synem faryzeuszów, a stoję przed sądem za to, że spodziewam się zmartwychwstania umarłych”. 
Gdy to powiedział, powstał spór między faryzeuszami i saduceuszami i doszło do rozdwojenia wśród zebranych. Saduceusze bowiem mówią, że nie ma zmartwychwstania ani anioła, ani ducha, a faryzeusze uznają jedno i drugie. Zrobiła się wielka wrzawa, zerwali się niektórzy z uczonych w Piśmie spośród faryzeuszów, wykrzykiwali wojowniczo: „Nie znajdujemy nic złego w tym człowieku. A jeśli naprawdę mówił do niego duch albo anioł?” 
Kiedy doszło do wielkiego wzburzenia, trybun obawiając się, żeby nie rozszarpali Pawła, rozkazał żołnierzom zejść, zabrać go spośród nich i zaprowadzić do twierdzy. Następnej nocy ukazał mu się Pan i powiedział: „Odwagi! Trzeba bowiem, żebyś i w Rzymie świadczył o Mnie tak, jak dawałeś o Mnie świadectwo w Jerozolimie”. 

Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY (Ps 16,1-2a i 5.7-8. 9-10.11)


Refren: Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem. 

Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się u Ciebie, *
mówię do Pana: „Tyś jest Panem moim”. 
Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem, *
to On mój los zabezpiecza. 

Błogosławię Pana, bo dał mi rozsądek, *
bo serce napomina mnie nawet nocą. 
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy, *
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje. 

Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje, *
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie, 
bo w krainie zmarłych duszy mej nie zostawisz *
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie. 

Ty ścieżkę życia mi ukażesz, *
pełnię Twojej radości 
i wieczną rozkosz *
po Twojej prawicy. 

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (J 17,21)


Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Aby wszyscy stanowili jedno, 
jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, 
aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. 


Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (J 17,20-26)
Aby stanowili jedno 

Słowa Ewangelii według świętego Jana.

W czasie ostatniej wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami: 
„Ojcze Święty, nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili jedno w Nas, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. 
I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś. 
Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. 
Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich”. 

Oto słowo Pańskie.

Patron Dnia



Św. Zyta
 
dziewica, patronka służących

Św. Zyta urodziła się w biednej, ale bardzo pobożnej rodzinie chrześcijańskiej. Jej starsza siostra była cysterką, a jej wuj był pustelnikiem, którego miejscowi ludzie uważali za świętego. Św. Zyta odznaczała się dużym posłuszeństwem; każde polecenie matki traktowała jak wypełnianie woli Bożej. Mając dwanaście lat została służącą u zamożnego tkacza w Lukce, trzydzieści kilometrów od jej rodzinnej wioski Monte Sagrati. W tej rodzinie miała pozostać przez czterdzieści osiem lat. Codziennie znajdowała czas na wysłuchanie Mszy św. i odmawianie modlitw; swoje domowe obowiązki wypełniała tak skrupulatnie, iż inne służące miały jej to za złe. Z początku jej pracodawcy mieli jej za złe zbyt hojne rozdawanie chleba biednym; z czasem jednak jej dobroć i cierpliwość przekonały ich zupełnie; święta stała się zaufanym przyjacielem rodziny. Dano jej wolną rękę jeśli idzie o rozkład pracy w domu; święta podjęła się jeszcze odwiedzin u chorych i więźniów. Szybko rozeszła się w Lucke wieść o jej dobrych czynach i nadprzyrodzonych wizjach, które miała. Odwiedzali ją nawet ludzie na wysokich stanowiskach. Po śmierci w roku 1278 ogłoszono ją świętą.

jutro: św. Piotra Chanel

wczoraj
dziś
jutro