logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Dziewice Konsekrowane - coś więcej na ten temat?
Autor: W (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2005-12-03 21:20

Właśnie na Jasnej Górze jest ogólnopolska pielgrzymka Dziewic Konsekrowanych (słyszę w radiu). Czy ktoś wie coś więcej o "Dziewicach Konsekrowanych"?

 Re: Dziewice Konsekrowane - coś więcej na ten temat?
Autor: Andrzej Waśko SDS (---.hsd1.il.comcast.net)
Data:   2005-12-03 22:07

Katechizm Kościoła Katolickiego:

Dziewice konsekrowane

922 Począwszy od czasów apostolskich dziewice i wdowy chrześcijańskie, powołane przez Pana, by poświęcić się Mu w sposób niepodzielny w większej wolności serca, ciała i ducha, podejmowały za aprobatą Kościoła decyzję życia w stanie dziewictwa lub dozgonnej czystości "dla Królestwa niebieskiego" (Mt 19, 12).

923 "Wyrażając święty zamiar wierniejszego pójścia za Chrystusem, dziewice zostają poświęcone Bogu przez biskupa diecezjalnego według zaaprobowanego obrzędu liturgicznego oraz mistycznie poślubione Chrystusowi, Synowi Bożemu, i włączone w służbę Kościoła". Przez ten uroczysty obrzęd (Consecratio virginum) "dziewica staje się osobą konsekrowaną, transcendentnym znakiem miłości Kościoła do Chrystusa, eschatologicznym obrazem tej niebieskiej Oblubienicy i przyszłego życia".

924 "Obok wspomnianych form życia konsekrowanego" stan dziewic obejmuje kobiety żyjące w świecie (lub mniszki), które poświęcają się modlitwie, pokucie, służbie braciom i pracy apostolskiej, stosownie do ich stanu i odpowiednich charyzmatów ofiarowanych każdej z nich. Dziewice konsekrowane mogą się zrzeszać, by wierniej wypełniać swoje postanowienie.

 Re: Dziewice Konsekrowane - coś więcej na ten temat?
Autor: Andrzej Waśko SDS (---.hsd1.il.comcast.net)
Data:   2005-12-03 22:14

Abp Stanisław Gadecki
Gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje
Katedra, Poznań - 2 lutego 2005
/fragment/

2. DZIEWICE KONSEKROWANE

Drugim tematem, po konsekrowanym ubóstwie, niech będzie dzisiaj instytucja konsekrowanych dziewic. Instytucja ta pojawiła się w Kościele bardzo prędko. We wczesnych gminach chrześcijańskich żyły i działały kobiety, które złożywszy ślubowanie dziewictwa, prowadziły życie poświęcone modlitwie, ascezie i dobrym uczynkom. Rezygnowały one z wielkiego dobra małżeństwa, by troszczyć się o sprawy Pana i starać się Jemu podobać (por. 1 Kor 7, 32). „Bo są... i tacy bezżenni, którzy dla Królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!” (Mt 19, 12). Mieszkały razem lub osobno, pozostając pod duchowym kierownictwem biskupów. Ich liczba sukcesywnie wzrastała, tak że wkrótce trzeba było tworzyć wspólnoty mieszkające w klasztorach. W ten sposób starożytna instytucja dziewic konsekrowanych ze swego stanu świeckiego przeobraziła się w stan monastyczny.

Sobór Watykański II wrócił w tym względzie do początków. Zalecił odrodzenie stanu dziewic konsekrowanych w jego pierwotnym kształcie, tzn. w odniesieniu do kobiet żyjących w warunkach typowo świeckich, poza strukturami życia zakonnego. Dziewice żyjące w świecie, które otrzymały konsekrację według „Obrzędu Konsekracji Dziewic” mają należeć do stanu dziewic (ordo virginum) i tworzyć w Kościele odrębną formę życia konsekrowanego, uznawaną również przez prawo kanoniczne (KPK, 604). Wyrażenie „stan” (ordo) używa Sobór w tym samym znaczeniu, jakie miało ono w Kościele pierwotnym, gdzie oznaczało „kategorię strukturalną organizmu społecznego i liturgicznego Kościoła”.

I chociaż w świadomości wielu wiernych funkcjonuje nadal przeświadczenie, że dziewictwo konsekrowane może być przeżywane wyłącznie w życiu zakonnym, to jednak powoli odradza się ta forma życia, praktykowana przez kobiety, które - dojrzałe w wierze i miłości - pragną poświęcić swoje życie Bogu w dozgonnym dziewictwie. Mocą tego rodzaju konsekracji osoba świecka zostaje nierozerwalnie połączona węzłem oblubieńczym z Chrystusem, zgodnie ze słowami apostola Pawła: „Chciałbym, żebyście byli wolni od utrapień. Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu. Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie. I doznaje rozterki. Podobnie i kobieta: niezamężna i dziewica troszczy się o sprawy Pana, o to, by była święta i ciałem, i duchem. Ta zaś, która wyszła za mąż, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać mężowi. Mówię to dla waszego pożytku, nie zaś, by zastawiać na was pułapkę; po to, byście godnie i z upodobaniem trwali przy Panu” (1 Kor 7,32-35).

Stan dziewic konsekrowanych jest więc w Kościele formą zarazem starą i nową, wprowadzoną ponownie do życia po wiekach przerwy. Nie należy go utożsamiać ani z zakonnicami, ani z członkiniami jakiegokolwiek instytutu czy stowarzyszeniami życia apostolskiego, choć ze wszystkimi ma wiele cech wspólnych. Dziewice konsekrowane żyjąc w świecie i prowadząc tryb życia indywidualny, poza wspólnotą, nie podlegają żadnym strukturom życia wspólnotowego. Nie posiadają więc ani jednej reguły, według której mają żyć, ani przełożonych, którym by podlegały. Lecz chociaż prowadzą świecki styl życia, to nie jest on w żadnym wypadku stylem laickim. Kościół nie przewidział dla nich żadnej instytucji; stąd, podobnie jak w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, mają one do wyboru różne formy życia: mogą żyć osobno, w rodzinie, mogą się zrzeszać lub żyć w duchowej symbiozie z jakąś rodziną zakonną, aby w ten sposób zapewnić sobie większą pomoc duchową. Chociaż dziewictwo nie jest koniecznym warunkiem do osiągnięcia Królestwa Niebieskiego, to jednak jest wielkim darem Bożym dla tych, którzy mogą to pojąć. Nie jest tylko wynikiem własnych przemyśleń ani owocem ludzkiego wysiłku czy ascezy, ale przede wszystkim jest darem, powołaniem, zaproszeniem, wewnętrznym apelem, szczególną łaską Boga daną człowiekowi, aby w sposób niepodzielny poświęcić się Panu w większej wolności serca, ciała i ducha. Wszystko to na wzór Maryi, która - jak uczy św. Augustyn - "jest bardziej błogosławiona przez to, że przyjęła Jezusa wiarą, niż przez to, że poczęła Go cieleśnie" (De sancta virginitate, 3).

3. WDOWY KONSEKROWANE

Trzecią sprawą, którą chciałbym dzisiaj poruszyć jest instytucja konsekrowanych wdów. Wiemy, że samo wdowieństwo jest stanem niezbyt radosnym. Przez wiele osób traktowane było i jest jak prawdziwe przekleństwo ("Niech żony ich zostaną bezdzietnymi wdowami, mężowie ich niech zginą od zarazy, a młodzież ich niech zginie na wojnie od miecza!" - Jr 18: 21; "Niech nikt się nie śmieje, żem wdowa i opuszczona przez wielu. Zostałam opuszczona z powodu grzechów dzieci moich, ponieważ wyłamały się spod prawa Bożego" - Ba 4: 12). Zubożenie, jakie często towarzyszy stanowi wdowieństwa wołało o pomoc i opiekę ze strony społeczności („Wtedy przyjdzie lewita, bo nie ma działu ani dziedzictwa z tobą, obcy, sierota i wdowa, którzy są w twoich murach, będą jedli i nasycą się, aby ci błogosławił Pan, Bóg twój, w każdej pracy twej ręki, której się podejmiesz" - Pwt 14: 29; "Religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca wyraża się w opiece nad sierotami i wdowami w ich utrapieniach i w zachowaniu siebie samego nieskalanym od wpływów świata." - Jk 1, 27; "Jeśli któraś wierząca ma [u siebie] wdowy, niechże im przychodzi z pomocą, a niech nie obciąża Kościoła, by mógł przyjść z pomocą tym, które rzeczywiście są wdowami" - 1Tm 5, 16). Śmierć ukochanego męża wprowadza początkowo pustkę w życie małżonki a potem rodzi pytanie: dlaczego akurat mnie Pan Bóg tak boleśnie doświadczył? W końcu kiedyś przychodzi czas na decyzję: co mam dalej z tym stanem wdowieństwa czynić?

Jedną z możliwych odpowiedzi na to jest instytucja, znana z czasów apostolskich (por. 1 Tm 5, 5. 9-10; 1 Kor 7, 8) a mianowicie stan konsekrowanych wdów i konsekrowanych wdowców. O nich wspominał św. Paweł w 1 Kor: „Ta zaś, która rzeczywiście jest wdową, jako osamotniona złożyła nadzieję w Bogu i trwa w zanoszeniu próśb i modlitw we dnie i w nocy. ... Do spisu należy wciągać taką wdowę, która ma co najmniej lat sześćdziesiąt, była żoną jednego męża, ma za sobą świadectwo o [takich] dobrych czynach: że dzieci wychowała, że była gościnna, że obmyła nogi świętych, że zasmuconym przyszła z pomocą, że pilnie brała udział we wszelkim dobrym dziele” ( 1 Tm 5, 5.9-10). Jest to jakieś przedłużenie stanu starotestamentalnej prorokini Anny, która swoim długotrwałym wdowieństwem służyła Bogu w jerozolimskiej świątyni w postach oraz modlitwach dniem i nocą.

Wdowy i wdowcy konsekrowani mogą złożyć wieczysty ślub czystości, przeżywanej jako znak królestwa Bożego, aby poświęcić się modlitwie i służbie Kościołowi. Podejmując życie konsekrowane nie wchodzą na drogę życia zakonnego, ale pozostają w „świecie” i składają radykalny dar z siebie z miłości do Pana Jezusa, a w Nim - do każdego członka rodziny ludzkiej. Wdowieństwo konsekrowane świadomie i dobrowolnie wybiera nowy stan życia polegający na związaniu się z Bogiem w sposób niepodzielny dla Królestwa niebieskiego, aby służyć Mu w większej wolności serca, ciała i ducha (KKK, 922).

Dzisiaj „Kościół, który jest w Poznaniu” konsekruje siedem uprzednio uformowanych duchowo i wprowadzonych w ich nowe zadanie wdów, pragnąc oddać je na ściślejszą służbę Jezusowi Chrystusowi, który „będąc bogaty, dla nas stał się ubogim, aby nas ubóstwem swoim ubogacić” (2 Kor. 8,9). Wasze życie konsekrowane, Drogie Wdowy, potrzebne jest dzisiaj Chrystusowi i Kościołowi. Niech przez nie nasz Zbawiciel będzie jeszcze bardziej wsławiony i uwielbiony. Prowadźcie życie otwarte i proste. Rozważajcie Słowo Boże. Odmawiajcie Liturgię Godzin. Przyjmujcie Ciało i Krew Pańską oraz adorujcie Najświętszy Sakrament. Dążcie do doskonałości chrześcijańskiej. Chętnie spieszcie z pomocą waszym rodzinom i parafiom, ludziom cierpiącym i opuszczonym. Włączajcie się czynnie w dzieła Caritas. Niechaj ta konsekracja otworzy dla was zdroje Bożych łask, umacniając Waszą służbę Bogu i ludziom. Bądźcie przekonane, że Wasza ofiara ma wielkie znaczenie w oczach Chrystusa („Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony" - Mk 12, 43).

Tak świecki chrześcijanin, jak i dziewica konsekrowana, wdowa czy wdowiec konsekrowany, który przez konsekrację zawierzył siebie całkowicie Chrystusowi, ze względu na świecki styl życia i charakter pracy zawodowej, musi wyrobić w sobie wewnętrzną postawę wolności w stosunku do dóbr materialnych pozostających do jego dyspozycji. Praktycznym tego wyrazem będzie oszczędność, motywowana gotowością dzielenia się z potrzebującymi nie tylko dobrami materialnymi, ale również dobrami duchowymi i kulturalnymi (np. swoim czasem, umiejętnościami). Ubóstwo duchowe jest przecież wyrazem solidarności z braćmi w potrzebie. Warto jeszcze dodać, że charakterystyczną formą ewangelicznego ubóstwa dla człowieka świeckiego jest staranie, by razem z innymi budować świat bardziej sprawiedliwy.

 Re: Dziewice Konsekrowane - coś więcej na ten temat?
Autor: Andrzej Waśko SDS (---.hsd1.il.comcast.net)
Data:   2005-12-03 22:16

wiecej na
www.ocv.diecezja.gda.pl
i na www.google.com

 Re: Dziewice Konsekrowane - coś więcej na ten temat?
Autor: Dziadek_Muminka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2005-12-03 22:18

Polecam:
www.geocities.com
www.teologia.pl
www.instchrkr.katowice.opoka.org.pl

 Re: Dziewice Konsekrowane - coś więcej na ten temat?
Autor: alcia (---.laczpol.net.pl)
Data:   2005-12-03 22:21

Wejdź na:
http://www.geocities.com/ordovirginumpl/

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: