Autor: M. (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 2005-12-05 09:51
Droga Malino,
rozumiem cie dość dobrze.. i współczuję, jeśli przeżywasz koszmar wewnetrzny, gdyz sama kiedys byłam w podobnej sytuacji.
Pan Bóg jest miłosierny, posiada taką łaskę dla nas o jakiej nikt z nas wszystkich nie ma pojęcia,nawet ci najmądrzejsi i nabardziej prawi. Tylko jest jeden warunek aby otrzymać ta łaskę: otworzyc się na nią, zaufać i pozwolić się porwać miłości, bez lęku i zbednych dyskusji. Ja tak zrobiłam swego czasu, i dostałam nowe zycie.
bardzo dobrze, ze poszłaś do spowiedzi. nie udało sie- idź raz jeszcze, spróbuj znaleźć księdza takiego, by móc z nim po prostu porozmawiać, poszukać porady na ta sytuację. Jesli masz pragnienie w sobie Pana Boga, a myslę, ze tak troche jest, to proś mocno by przytulił cie do siebie, tak jak dobry tata przytula swoje dziecko.
i ostatnie ważne- postaraj się nie uprawiac seksu poza malzenstwem. wiem, że to ogromnie trudne, czasami wrecz wydaje się nie do wykonania, ale uwierz mi dobro jakie moze przyjśc do ciebie po spowiedzi i czystości jest o wiele większe niż ból wewnetrzny po grzechu.
Bóg bardzo ciebie kocha, pragnie cię abys przyszla do niego.nie zwlekaj, nie trac czasu.
pozdrawiam ciepło, M.:)
|
|