logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak nawrócić Ethana?
Autor: malutka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-09 20:49

Witajcie,
pewnie przypominacie sobie wątek "Powinnam być nieprzytomna ze szczęścia, ale nie jestem". To ja.
www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=113876&t=113127
Chcę wam podziękować za dobrą radę: idź i porozmawiaj z nim (w skrócie). Pozbierałam się i poszłam. W niedzielę wybrałam się do kościoła a wieczorem zadzwoniłam do Ethana. Umówiliśmy się na poniedziałek. Bałam się, ale poszłam.
Dziś, po blisko dwóch tygodniach, chcę wam podziękować. Przegadaliśmy kilka godzin. Mimo, że jeszcze nie wiem czy coś będzie, czy będziemy "my", to wiem że Ethan mnie kocha.
Chcecie pewnie wiedzieć skąd to wiem. Spotykaliśmy się codziennie od tamtego dnia i rozmawialiśmy długo. Powiedział mi, że mnie kocha (właściwie to mówił mi to codziennie od rana do wieczora), ale że nie chce mnie do niczego zmuszać bo jego największym pragnieniem jest żebym kochała go też. Dobrowolnie, z własnej nieprzymuszonej woli. Prawdziwie.
Mówił mi, że nie jest wierzący, ale zdaje sobie sprawę jak ważną rzeczą jest dla mnie wiara. Uważa, że to piękne i nie chce tego we mnie psuć. WG. niego jestem jedyną na prawdę wartościową i uczciwą osobą jaką spotkał w swoim życiu.
Pewnie myślicie, że Ethan chce mnie uwieść. Zaciągnąć do łóżka. Ale ja widziałam jak on uwodzi dziewczyny. Znam go już kilka lat i zauważyłabym gdyby tak było.
Dopiero teraz zauważam, że jestem w nim zakochana.
Dla mnie miłośc kończy się małżeństwem i dopiero wtedy jest miejsce na sex.
Dużo rozmawialiśmy o religii i podejściu do wiary. Pytałam go o jak wyglądają te sprawy u niego w rodzinie, w domu. Jaki on ma do tych spraw stosunek. Powiedział mi jasno, że jest niewierzący. Powiedział mi też, że w jego pojęciu katolicyzm to stagnacja i przeżytek. Na to ja go spytałam co to jest w takim razie anglikanizm. Ethan nie umiał mi odpowiedzieć. Powiedział, że on nie pamięta co to jest Bóg i wiara, że nie wie jak żyć w wierze i że boi się tego. Że jak chcę to on się moze uczyć bycia katolikiem, ale jeżeli mnie nie będzie to szkoda zachodu. Że będzie się uczył dla mnie.
Ja mu na to, że nie powinien tak mówić. Że powinien to zrobić dla siebie i Boga. Ale Ethan powiedział, że nie zna Boga i nie wie czy warto dla Niego zmienić całe życie. Zna za to mnie i wie, że dla mnie warto.
Wiem, że to nie jest najlepiej, ale myślę, że coś w tym jest. Że Ethan wpadnie w końcu w bożą sieć. Pomogę mu w tym. Zresztą, powiedział że mamy na to mnóstwo czasu, bo nic na siłę.
Chyba zaczynam być szczęśliwa, choć nie śmiem jeszcze mysleć o przyszłości.
Jeszcze raz pragnę wam z całego serca podziękować i powiedzieć, że te dwa tygodnie to głównie spędzone zostały na rozmowach o miłości i komplementach. Takie więcej romansowe, a to, co wyżej to skrót z rozmów.
Jeszcze proszę was tylko o pomoc w jednej materii. Mianowicie, jak go nawracać. Od czego zacząć i jak to robić, żeby go nie przestraszyć i nie odstraszyć. Ja wiem, że to nie będzie łatwe ale wierzę, że w końcu się uda. Tylko powiedzcie co teraz mam zrobić.
Z Panem Bogiem. Dziękuję za wszystkie rady.
P.S. Jeszcze zapytałam go co na to jego rodzina. A on mi na to, że jest dorosły i że rodzina jest ważna ale on jest dorosły a ja ważniejsza.

 Re: Jak nawrócić Ethana?
Autor: Krak (---.eranet.pl)
Data:   2006-04-10 07:49

Witam,
Cieszę się Twoja radością. Najlepiej nawracać bliźnich "własnym przykładem" czyli nawracajmy się my sami.
Na pewno nieodzowna będzie modlitwa w intencji Ethana, a w przyszłości pewnie spotkanie z angielskim księdzem katolickim.
Pozdrawiam

 Re: Jak nawrócić Ethana?
Autor: Jurek (---.perm.iinet.net.au)
Data:   2006-04-10 09:48

Droga Malutka,
Sam doswiadaczylem juz kilka razy, ze innych trudno zmienic i nawracac mozna tylko zyciem. Kiedys tutaj pisalem.
"...polecam sw. Monike, czesto o tym wpominam m.in w watku 'Ciężko jest w małżeństwie, gdy wierzy jedno.'
http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=57194&t=57159
Niestety nie moge sie pochwalic rezultatami, u nas moze nawet jest wrecz odwrotnie, np wczoraj na przygotowaniu Neo przypadkowo zdenerwowalem zone i wyszla, jednak przytocze kiedys opisane tutaj, opowiedziane przez ks. z misji kolumbisjkich zdarzenie z Japonii, ale nie ma juz tutaj. Historia ta jest bardzo znamiena i bogata, ale juz nie pamietam, wiec krotko.
Katoliczka wracajac jak zwykle w niedziele rano z kosciola zostala przywitana przez niewierzacego meza, moze Buddyste, kochanie nie wiem gdzie chodzisz, ale musze ci jednak powiedziec, ze kiedykolwiek stamtad wracasz jestes jakas inna, przemieniona. Po dlugim czasie nie bedac jeszcze wierzacym maz ten wlaczyl sie do rady koscielna i coraz bardziej angazowal, az po wielu latach poprosil o chrzest. Dla mnie jest to nastepny przyklad i nauczka, ze slowa sa tanie, ale przyklad jest drogi."
Wierze ze Janusz, o ktorym czesto wspominam sie nawroci, mieszka u mnie juz 4 a zna mnie 5lat.
Mysle, ze jestes w dobrej sytuacji, jesli jest zakochany, ale co bedzie gdy milosci zabraknie, dlatego nie mozna liczyc na wlasne sily. Rz 8, "31) Cóż więc na to powiemy? Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?"
Jak pisalem: "Oczywiscie nie mozna uogolniac i moze taka jest Twoja misja i powolanie.
Gratuluje, ze podchodzisz to tego powaznie, pytaj sie przed wszystkim Boga na modlitwie, On sie nigdy nie myli, moze nawet Cie zaskoczy.
Bede sie modlil,
Jurek

 Re: Jak nawrócić Ethana?
Autor: Michał (---.zabrze.net.pl)
Data:   2006-04-10 10:37

Cokolwiek będzie dalej, jesteście na początku drogi. Postaraj się o tym nie zapomnieć. To znaczy, przerabiacie wspólnie wstęp. Małżeństwo na to jest, by wspólnie zamknąć księgę, po przerobieniu zakończenia.
Co Ci mogę radzić? Wybierzcie się razem do Polski. Pokaż mu swoją rodzinę, jeśli Go kochasz. Niech trochę z Wami pomieszka, niech zobaczy teściów, rodzeństwo, to co Cię ukształtowało, nawet jeśli mieszkać będziecie w Anglii. Pokaż mu Polskę, Kraków, Jasną Górę. Możecie przyjechać na pielgrzymkę Benedykta XVI do Krakowa np., lub do Polski na Jasną Górę w czasie pielgrzymek pieszych. On nie zna innego świata, niech więc pozna ten, w którym poluje się na białe niedźwiedzie, ludzie cały rok chodzą w sobolich futrach, a antysemityzm i ksenofobię wysysają z mlekiem matki. W najgorszym razie będzie wiedział, z czym ma do czynienia, wystraszy się i ucieknie. W najlepszym zafascynuje się jak ci Szwajcarzy, którzy odkryli, że ich miejsce na ziemi jest na Mazurach i nie chcą mieszkać i umrzeć nigdzie indziej, albo jak pewien Walijczyk, który światową karierę zrobił na opiewaniu historii Polski (no, ale nie miał szansy na co innego, skoro za teścia ma ułana krechowieckiego). A tak pośrodku to mu się po prostu należy, jeśli Ci na nim zależy.
Człowiek człowieka nigdy nie nawróci, to jest zadanie Ducha Świętego. Ale nawracamy się nie w jakiś egzotyczny sposób, tylko w kontakcie z drugim człowiekiem. Jan Chrzciciel wskazał Andrzejowi Jezusa, Andrzej poszedł za Nim i opowiedział Piotrowi. Spotkali Filipa, który z kolei opowiedział o Jezusie Natanaelowi. Ten zapytał: ”Czy może być co dobrego z Nazaretu?", "Choć i zobacz!" J 1,46.

Sama nie dasz rady, więc możesz sobie z góry odpuścić. Istota miłości (pomiędzy dwojgiem ludzi, pomiędzy człowiekiem a Bogiem), jest zawsze taka sama - fascynacja. To Twoja jedyna szansa na udane życie.

 Re: Jak nawrócić Ethana?
Autor: aga w (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-10 17:02

Uważam, ze wcale nie ma się z czego cieszyć. Jego słowa o wierze, Bogu, religii katolickiej są bardzo niepokojące...
Jest taka prawda, że jeżeli w małżeństwie nie bedzie Boga na pierwszym miejscu to nic nie bedzie na swoim miejscu.
Lepiej poczekać aż on się na prawdę nawróci ( jeżeli wogóle ), niż ryzykować małżeństwo z niewierzącym dla którego religia katolicka to stagnacja i przeżytek.

Strach pomysleć co będzie w małżeństwie z takim człowiekiem. Nie ma cudów, że " po ślubie sie odmieni". Niech się odmieni przed ślubem. Na Twoim miejscu dałabym sobie z nim spokój, poza tym sama przyznajesz " widziałam jak on uwodzi dziewczyny." Wiązać się z niewierzącym playbojem, to bardzo ryzykowne.

Owszem teraz jest cudownie, ale jak będzie gdy po ślubie będzie musiał przestrzegać okresowej wstrzemięźliwośc ( jak mu to wytłumaczysz, skoro dla niego to przesąd? ), gdy będziesz sama chodzić do kościoła ( jakiego ? i gdzie? ) gdy będziesz sama się modlić. Gdy nie bedzie mógł z Toba nawet porozmawiać o Bogu. A "Bez Boga ani do proga". Ile wytrzymasz, czy Bóg nie zejdzie wtedy na dalszy plan?
Małżeństwo z niewierzącym to duże ryzko zwłaszcza dla Twojej wiary.

 Re: Jak nawrócić Ethana?
Autor: Magda (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-10 18:23

Będzie dobrze :) On ma dobrą wolę, Ty też szukasz, jak Go doprowadzić do Boga... Tak mu się ułożyło życie, ale teraz jest otwarty... Pamiętasz biblijnego Filipa?
Jeżeli ze szczęścia "tańczysz na schodach", szukasz oparcia w Bogu, to będzie dobrze... :)
Życzę Ci, żeby to "poszło" w przypadku Twojego ukochanego tak szybko, jak stało się w przypadku tego dostojnika królewskiego :)

25 Kiedy dali świadectwo i opowiedzieli słowo Pana, udali się w drogę powrotną do Jerozolimy i głosili Ewangelię w wielu wioskach samarytańskich.
26 «Wstań i idź około południa na drogę, która prowadzi z Jerozolimy do Gazy5: jest ona pusta» - powiedział anioł Pański do Filipa.
27 A on poszedł. Właśnie wtedy przybył do Jerozolimy oddać pokłon Bogu Etiop, dworski urzędnik królowej etiopskiej, Kandaki6, zarządzający całym jej skarbcem,
28 i wracał, czytając w swoim wozie proroka Izajasza.
29 «Podejdź i przyłącz się do tego wozu!» - powiedział Duch do Filipa.
30 Gdy Filip podbiegł, usłyszał, że tamten czyta proroka Izajasza: «Czy rozumiesz, co czytasz?» - zapytał.
31 A tamten odpowiedział: «Jakżeż mogę [rozumieć], jeśli mi nikt nie wyjaśni?» I zaprosił Filipa, aby wsiadł i spoczął przy nim.
32 A czytał ten urywek Pisma:
Prowadzą Go jak owcę na rzeź,
i jak baranek, który milczy, gdy go strzygą,
tak On nie otwiera ust swoich.
33 W Jego uniżeniu odmówiono Mu słuszności.
Któż zdoła opisać ród Jego?
Bo Jego życie zabiorą z ziemi7.
34 «Proszę cię, o kim to Prorok mówi, o sobie czy o kimś innym?» - zapytał Filipa dworzanin.
35 A Filip wychodząc z tego [tekstu] Pisma opowiedział mu Dobrą Nowinę o Jezusie.
36 W czasie podróży przybyli nad jakąś wodę: «Oto woda - powiedział dworzanin - cóż przeszkadza, abym został ochrzczony?»
(37) 38 I kazał zatrzymać wóz, i obaj, Filip i dworzanin, zeszli do wody. I ochrzcił go. 39 A kiedy wyszli z wody, Duch Pański porwał Filipa i dworzanin już nigdy go nie widział. Jechał zaś z radością swoją drogą.
40 A Filip znalazł się w Azocie i głosił Ewangelię od miasta do miasta, aż dotarł do Cezarei. Dz 8

 Re: Jak nawrócić Ethana?
Autor: K. (---.centertel.pl)
Data:   2006-04-11 20:59

Nawróci się, gdy zobaczy, że dla ciebie wiara jest ważna i bez niej nie możesz żyć; gdy zrozumie, że Bóg daje ci coś, czego on nie ma; co jest dobre; co on sam chciałby mieć.
Musi zobaczyć działanie Boga w tobie i innych chrześcijanach... a zresztą, poczytaj sobie Quo vadis.

 Re: Jak nawrócić Ethana?
Autor: takiJedenFacet (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-14 19:00

"dla mnie miłość kończy się małżeństwem i dopiero jest miejsce na seks"

Droga Malutka - niech Cię Pan Bóg Najwyższy i wszyscy Aniołowie w Niebie przed czymś takim w Twoim zyciu bronią. Niech Twoja miłość tak naprawdę ROZPOCZNIE się małżeństwem - bo jak to się stanie tak jak napisałaś to strach mi byłoby takie małżeństwo przeżywać.
Pozdrawiam

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: