logo
Czwartek, 16 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Piszmy po polsku.
Autor: tis (---.c31.msk.pl)
Data:   2006-04-10 18:22

Kochana Młodzieży i wszyscy inni, którzy się tu wypowiadacie. Jestem jednym z tych Polaków, których p. reżyser Kutz niegdyś nazwał "Indianerami". Czyli jestem Ślązakiem od wielu pokoleń i na Górnym Śląsku mieszkam. Jednak tak, jak dawniej śmieszyły by mnie domorośli "Łacinnicy" a później jaśnie urodzeni "Francuzi", tak teraz śmiech przeplatany złością ogarnia mnie, jak czytam tu na forum "post". Bo skąd mam wiedzieć, że Wy tak nazywacie swoje wypowiedzi na tym forum. Dla mnie post to jest albo "WIELKI, czyli ten który aktualnie przeżywamy, albo piątkowy, ścisły lub lub jakościowy.
Wyjaśnił mi mój syn, dobrze władający językiem angielskim, że słowo "post" tłumaczy się na "list". Dlaczego wobec tego używacie angielszczyzny? Dobrze leśli ten język znacie ale nie zaśmiecajcie nim mowy polskiej. Obce nazwy niech będą stosowane jedynie wtedy gdy nie ma nazwy polskiej.
Czy wolno Was o to prosić? A może przez tą prośbę zasługuję na "ukamienowanie" albo na inny rodzaj eutanazji, bo przecież jestem staruchem.

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: Magda (agu) (---.devs.futuro.pl)
Data:   2006-04-10 18:43

Przepraszam...
Postaram się poprawić w kwestii "postu"-listu. :)

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: Anka (---.e-wro.net.pl)
Data:   2006-04-10 18:53

Bo wiesz, nie wiem jak w innym, ale w moim "środowisku" jest taki podział:
* temat – to, to co teraz założyłeś
* post - to moja (i innych, którzy zapewne udzielą się w tym temacie) odpowiedź
I na prawdę nie widzę przeciwwskazań na używanie słowa "post", no ale może jestem za młoda, żeby zrozumieć twój dylemat. Zresztą mi wyjątkowo często nie udaje się dogadać ze "staruchami". Zdaje sobie sprawę, że dużo osób może się ze mną nie zgodzić, ale sorry
to bardziej wasz problem nie mój :p Chociaż, żeby nie było, że toleruje każde nowości językowe – strasznie mnie denerwuje wszystkie „sh - tesh”, „ff – koffam to :p” i tym podobne rzeczy nagminnie dodawane przez pewne osoby do wypowiedzi.

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: Verba Docent (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-10 19:09

Przyłączam się do apelu!
Ale nie mamy szans w tej grze. Cyber-angielszczyzna ogarnia świat i nic na to nie poradzimy. Linguae mutantur et nos mutamur en illis (wbrew pozorom nie jest to maksyma starożytna).

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: polka-małopolanka (---.skyware.pl)
Data:   2006-04-10 19:25

Drogi Tisie, co Ciebie, bądź co bądź, cudzoziemca, skłoniło do troski o obcy język? Pomysl ile wyrazow trzeba by było zmienic wjęzyku polskim. Chocby wymienioną przez Ciebie eutanazję zy komputer, internet.
Odwagi, drogi Cudzoziemcze. Takie czasy.

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: Lili (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-10 20:27

Nowe rzeczy nazywają się po nowemu i tak było jak świat światem. Przykro mi, Tisie, ale nic na to nie poradzisz. Musimy godzić się z tym, że świat naszego dzieciństwa nieuchronnie odchodzi w przeszłość z każdym dniem.

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: Ewa (---.lokis.net.pl)
Data:   2006-04-10 20:37

posty to sprawa nowa, tak samo jak Internet - stąd zapożyczenia z angielskiego. Dal mne to jest właśnie bogactwo jezykowe, że języki przejmują od siebie słownictwo...zresztą mnóstwo słów z jezyka polskiego, które wydaja sie anwet abrdoz polskie, setki lat temu zosatły przejęte z języka obcego - prawie wszytkie rzeczy które przywędrowały z zagranicy przywędrowały ze swoja nazwą...
zwłaszcza w słonictwie "fachowym" jets dużo zapozyczeń, to chyba normalne - mnie słownictwo informatyczno-internetowe zupełnie nie razi...w końcu to sieć globalna :)

a słowo post lubię, zwłaszcza że odnosi sie w jezyku polskim tylko do internetu. Raczej czesciej mówię o "postach" niż "notkach"

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: agu (---.devs.futuro.pl)
Data:   2006-04-10 20:40

"staruchy" i ":P" czy ";P"... <ściana>

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: aria (---.icpnet.pl)
Data:   2006-04-10 20:59

Pewne zmiany w języku- nawet te niekorzystne czy zaśmiecające- są faktem nieodwracalnym. Mnie słowo "post" też myliło; zwłaszcza na forum katolickim. Nie wszystkie zmiany w otaczającym swiecie akceptuję, ale jeśli nie są złem- przyjmuję do wiadomości.

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: tis (---.c31.msk.pl)
Data:   2006-04-10 21:11

Ewciu, ja też post lubię zwłaszcza, że się mogę pozbyć swojej "alterzulagi"

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: Michał (---.zabrze.net.pl)
Data:   2006-04-10 23:05

Jako żem wapniak przyłączam się do apelu cudzoziemca-tubylca. Mnie też ten post przez gardło nie przechodzi. To jest tak zwana ściema nowomowy, dobra dla podtatusiałych piewców hedonizmu, jednak czasem trzeba się porozumieć, a nie tylko kodować. W tym ostatnim młodzieży, my starzy wyjadacze komunizmu naprawdę jesteśmy lepsi od Was. Ale, czy na prawdę chcecie, byśmy Wam tu wszystko kodowali? Ja osobiście mogę, tylko do kogo wtedy będzie ta mowa? Jakiś wariat mnie odczyta za 20 lat i ogłosi wszem i wobec swoje odkrycie, po którym wszyscy święci pospadają w niebie z krzeseł. Chyba byście nie chcieli, żeby sobie krzywdę zrobili?

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: Dziadek_Muminka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-11 00:58

"Jestem jednym z tych Polaków"-a jednak,ciesze sie i dziekujeTisie za te słowa.
Nie zawiodłem sie mysląc,ze predzej czy pozniej taka deklaracja sie tu pojawi;)
Jesli zas chodzi o apel,to masz racje,jednakowoż jest wiele słów,które obowiązują w codziennej mowie(chociazby OK`) i trudno tez komus powiedziec,ze ma przesłac list zamiast e_maila.
Do Michała:)
Drogi Michale,a od kiedy to swieci siedzą na krzesłach?Myslałem,ze swieci raczej leżą,ale niech Ci bedzie.;)
Pozdrawiam:)

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: Jurek (---.perm.iinet.net.au)
Data:   2006-04-11 01:01

Nie znam juz czasem polskich odpowiednikow, dlatego czasem co sie slyszy szczegolnie wsrod starej emigracje tez mowie: "Na kornerze bojcy sie fajtali", On the corner the boys were figthing' bo czesc z nas nie nauczyla sie angielskiego a zapomniala polski. Nie wiem czy uzywam tego slowa, ale przyznam sie, ze na poczatku gdy widzialem chyba na forum dyskusji np 'liczba postow: 2' czy chyba 'posty: 24' to zastanawialem sie nad tym jacy ci ludzie sa dobrzy, nie wpadlem wtedy na to ze jest to 'email' (post, send, dispatch, mail, forward).
Jurek

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: tis (---.c31.msk.pl)
Data:   2006-04-11 07:55

Confiteor Deo omnipotenti,..,omnibus Sanctis, quia peccavi...: mea culpa, mea culpa mea maxima culpa. A grzech mój chyba polega na tym, że sprawę podniosłem w magna castimonia, a trzeba było poczekać do post festum.

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: Aleksander (---.dyn.iinet.net.au)
Data:   2006-04-11 09:55

Moi kochani.
Wielki Post to po angielsku LENT.
Okres Wielkiego Postu - Seson of Lent.
Wg Tłumacza Komputerowego angielsko polskiego i odwrotnie, używany ten zwrot jest przynajmniej w Australii.

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: Michał (---.zabrze.net.pl)
Data:   2006-04-11 11:05

Wprawdzie wiem z wiarygodnych źródeł Drogi Dziadku, że w niebie się siedzi, a nie leży, ale jeśli nawet, to jeszcze gorzej. Bo jak się taki święty zakrztusi na leżąco, to chwila moment i nieboszczyk gotowy. Wszak oni mają już swoje lata.
P.S.
Kochany tisie, spowiedź powszechna z ogólnym rozgrzeszeniem, po którym wszyscy gremialnie do Komunii, to w tej części UE, która wprawdzie rości sobie historyczne pretensje do Śląska, ale my się od niej odcinamy! (tak hanysy jak i gorole)

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: coyacamaquen (---.ceti.pl)
Data:   2006-04-11 13:05

Drogi Tisie,
Co prawda chyba należało by mnie zaliczyć do młodszego pokolenia (jeszcze studiuję), ale dobrze Cię rozumiem - na początku moich kontatków z internetem też się gubiłam w tych określeniach (no dobra, czasem gubię się dalej...:) ). Do większości juz się jednak przyzwyczaiłam. Dodam jeszcze, że "dialog miedzypokoleniowy" ;) jest jak najbardziej możliwy - niektórzy też uczą się w dzisiejszych czasach łaciny:) Szkoda, że greka jest mniej popularna, to też ładny język, tylko troche trudniejszy od łaciny - za dużo wyjątków:)
Pozdrawiam serdecznie.

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: tis (---.c31.msk.pl)
Data:   2006-04-11 14:24

Siegnąłem po Księgę Koheleta i czytam:
"Słońce wschodzi i zachodzi, i na miejsce swoje śpieszy z powrotem, i znowu tam wschodzi" Koh 1,5.
I przypomniała mi się anegdota:
Pyta synek swojego tatę:
- Tato jak to jest? Jak we wieczór kładziemy się spać, to słońce sie chowa za stawem, a jak rano wstajemy to pojawia się za plebanią?
- Bo to widzisz jest tak - odpowiada tatuś - słonce, jak my śpimy wraca na swoje miejsce.
- To dlaczego tego nie widać? - pyta dalej synuś.
- Głupiś - powiada tato - przecież w nocy jest ciemno.

Czyżby ów tato czytał Koheleta?

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: cogito (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-11 16:09

Nie bronię słowa post, którego sama tez używam na równi z dłuższymi, polskimi "wiadomość" albo "odpowiedź", dziwi mnie tylko, że tak beztrosko sięgasz po germanizmy. Przeszkadza ci zapożyczenie z angielskiego, a z niemieckiego już nie. Dlaczego? Bo na Śląsku się do tego przyzwyczaiłeś, bo tak mówili w twojej rodzinie, szkole i pracy. Każdy język powstawał z wyrazów wspólnych danej grupie językowej, a później przez wieki wzbogacał sie o własne neologizmy i obcojęzyczne naleciałości. Jest to proces stały, tylko my z biegiem czasu zaczynamy postrzegać to czego sie nauczyliśmy, jako normę i protestujemy przeciwko zmianom wprowadzanym przez nowe pokolenia. Tak to już bywa na starość. A języki które nie ulegają zmianom to te, które wymierają i znikają razem z ludźmi, którzy się nimi posługiwali.

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: MaBi (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-11 17:34

Ja też nie lubię slowa "post". Nie mozna mówić "wpis"? Też krótko.

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: Magda (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-11 18:51

Skoro już jasne jest, co znaczy słowo "post", to sądzę, że spokojnie możemy wszyscy je używać. Na świecie jest wiele prawdziwego zła, na które powinniśmy reagować. Nie jest dobre, gdy ktoś pisząc słowo "post" będzie miał poczucie winy. Jest to słowo powszechnie przyjęte i śmiało można się nim posługiwać. Jest to nowa terminologia powstała wraz z rozwojem internetu, ogólnie stosowana. Użycie słowa "post" na pewno nie będzie grzechem ani nietaktem. Wzbudzanie niepotrzebnych stresów u używających słowo "post" nie jest dobre. Kocham moją Ojczyznę (polską) i ojczysty język, który w ten sposób ulega rozwojowi i wzbogaceniu. Oby tylko takie problemy były, a świat byłby niemal rajem.

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: MaBi (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-11 20:12

No ja wiem, że jezyk sie zmienia. Chyba szybciej niz ludzie.
Pamiętam, że kiedyś na zajeciach mieliśmy taki tekst, w ktorym były slowa angielskie używane 50 lat temu oraz obecnie, ale w zupełnie innym sensie. Np. fast food znaczyło "postne jedzenie" (bo fast = pościć), a nie te obecne szybkie dania, a hardware - sklep z artykulami metalowymi, a nie sprzęt komputerowy.
MaBi, Ślązaczka i anglofilka

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: tis (---.c31.msk.pl)
Data:   2006-04-12 06:35

No to jeszcze jeden powszechnie akceptowany "kwiatek": PATOLOGIA. Cóż to jest patologia? to słowo utworzone z dwóch słów greckich: 'patos' czyli cierpienie i 'logos' - słowo. Czyli "słowo o cierpieniu", co nie popełniając błędu, wolno nazwać 'nauką o cierpieniu'. W akademiach medycznych jest taki przedmiot wykładów, a zajmuje się opisywaniem chorob, np cardiopatologia = nauka o chorobach serca. Zastanawiam się co to musiał być za "geniusz", który samą chorobę nazwał "patologia" a reszta jak papugi powtarza ten ewidentny idiotyzm. Czyżbyśmy się zmieniali w naród idiotów, budujących wierzę Babel?

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: Marta (---.nat.dsuj.pl)
Data:   2006-04-12 11:30

Panie Tisie,
to moze Pan tez by pisal po polsku bez bledow? "Wieża Babel" napisal Pan przez "rz".
Pozdrawiam

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: Marta (---.nat.dsuj.pl)
Data:   2006-04-12 11:42

Aha, greckie "pathos" nie oznacza tylko cierpienia, jako pierwsze znaczenie slownik podaje "namietnosc, pasja". "Logos" to rzeczywiscie "slowo", "logia" - nieregularna liczba mnoga, "slowa". To moznaby sie dziwic, czemu "patologia" nie nazywamy np tworczosci romantyzmu, gdzie przeciez o milosci, namietnosci, pasji i zwiazanym z tym cierpieniem bylo duzo? :)

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: MaBi (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-12 13:37

Tis, już kiedyś pisalam, ze etymologia to nie wszystko. Po drugie, gdzieś to ostatnio czytalam, chyba na forum greki biblijnej, że niektorzy językoznawcy nie mówią już że slowa mają znaczenie, lecz zastosowanie. Slowa zmieniją zresztą swe znaczenie, o czym tu już bylą mowa. Język to coś żywego.
A od nazywania nas idiotami to jest taka reklama. Okropna zresztą.
Poza tym, ja chyba jakaś tepa jestem, ale nie rozumiem, dlaczego patologia, jako nauka o chorobach, nie moglaby się dzielić na poszczegolne działy.

 Re: Piszmy po polsku.
Autor: jurek (---.perm.iinet.net.au)
Data:   2006-04-13 00:47

Drogi Tis,
Z calym szacunkiem, bo moge to zupelnie zastosowac do siebie.
"Chciałbym Ci coś doradzić, ale nie wiem co... Ja np. (mam) miałem wielkie skłonności do krzyku, zawsze ilekroć pojawiała się rożnica oglądu jakiejś sprawy. Ale moja sp. żona miała na to doskonały sposób. Otwierała okno, mówiąc: Po co masz mieć jednoosobowe audytorium; niech się zbiorą ludzie pod oknem aby posłuchać twoich przemówień."
Chyba jest dosc uderzajace, ze jednak moze brakuje Ci Twojej malzonki na stare lata, bo czasem wydaje mi sie, ze jednym z powodow nieporozumien, takze i tutaj na forum jest, ze mowimy (piszemy) szybciej niz myslimy. Kiedys myslalem, ze to atrybut mojej zony i szczegolnie kobiet (bez obrazy). "I co ciekawe; za każdem razem wzbudzała tym u mnie śmiech. Z czasem, to wystarczało, że kierowała się ku oknu, by mój gniewny krzyk zmieniał się w śmiech."
Czasem ludzie krytykujac nas chca tylko naszego dobra, ale nasze ego mowi nam, moze sie wydaje, ze maja cos przeciwko nam.
Jurek

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: