logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jestem 23-letnia dziewczyna z przeszloscia.
Autor: Nieszczesliwa (---.popl.cable.ntl.com)
Data:   2006-04-10 21:08

mam dziecko i jestem w bardzo neszczesliwym i nieudanym malzenstwie (niesakramentalnym). popelnilam w przeszlosci pare bledow i doszlo do tego ze jest jak jest. nie chcialam wychodzic za maz za tego mezczyzne bo nigdy tak naprawde go nie kochalam ale wpadlismy i zgodzilam sie na malzenstwo ale celowo nie koscielne (on jest innej wiary) bo wiedzialam ze nie mozna slubowac milosci na wieki jesli sie wie ze tak nie jest i nie bedzie.
w miedzyczasie nawrocilam sie. bardzo bym chciala stworzyc kiedys prawdziwa kochajaca sie rodzine ale nie wiem czy to mozliwe ze jakis porzadny mezczyzna zechce rozwodke z dzieckiem. czy taka sytuacja jest mozliwa? czy jest szansa ze moje pragnienie sie spelni czy zaden porzadny mezczyzna mnie nie zechce pomimo iz weszlam na dobra droge i zaluje tego co zrobilam w przeszlosci?

 Re: Jestem 23-letnia dziewczyna z przeszloscia.
Autor: Lena (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-10 21:59

Tak, możesz wziąć ślub kościelny, jeżeli kogoś poznasz i pokochasz :)
Nawróciłaś (Bogu dzięki), to czemu 'jeszcze' jesteś w związku niesakramentalnym?
Szybciutko wyprowadź się i pojednaj sie z Bogiem w spowiedzi świętej... Mam nadzieję, że będziesz mogła albo wynająć mieszkanie albo wrócić do rodziców?
Decyzja o życiu zgodnym z Bożymi Przykazaniami to najpiękniejsza decyzja w życiu człowieka... Całkowicie przemienia życie, skierowując je na inne, dobre tory i wartości... Powodzenia :)

 Re: Jestem 23-letnia dziewczyna z przeszloscia.
Autor: ania (---.81-161.gts.tkb.net.pl)
Data:   2006-04-11 06:58

Odwagi:) Wszystko jest na dobrej drodze, uwierz. z modlitwą.

 Re: Jestem 23-letnia dziewczyna z przeszloscia.
Autor: aria (---.man.poznan.pl)
Data:   2006-04-11 08:13

Jeśli naprawdę się nawróciłas- to, jak pisze Lena- wyprowadź się, żyj jak nawrócona rozwódka z dzieckiem- a wtedy wszystko, co dobre, czego pragniesz może się zdarzyć (choć nie musi). I bądź mądra swoimi dotychczasowymi doświadczeniami, żebyś bardzo pragnąc męża, nie wpakowała się w kolejne kłopoty. Na razie nie kolejne wyjście za mąż jest ważne (nawet sakramentalne), ale Twój powrót do Boga, który oby był prawdziwy i trwały. Życzę Ci tego.

 Re: Jestem 23-letnia dziewczyna z przeszloscia.
Autor: Andrzej (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-11 08:42

Ale jesteś w tym małżeństwie. Dlaczego więc jesteś z tym mężczyzną? Czy chcesz go rzucić bo Ci źle, czy dopiero jak znajdziesz tego porządnego? Radzę zastanowić się co w tym związku jest złe i co można poprawić. Czy jest on dobrym ojcem? Czy niszczy związek, rodzinę? Jeśli jest tak destrukcyjny to odejdź, ale miej świadomość, że to będzie jego dziecko do końca życia i jakieś relacje musisz utrzymywać, dopóki nie będzie szkodził i będzie ich chciał.
A decyzję porzucenia go lub próby ułożenia życia nie powinnaś uzależniać od możliwości ułożenia sobie życia z innym porządnym, dobrym, wierzącym. Czy się znajdzie nigdy nie wiadomo?
Radzę pójść do poradni w parafii i porozmawiać z jakimś psychologiem i tam rozjaśnić sobie swoje pragnienia i cele.

Z Panem Bogiem,
Andrzej

 Re: Jestem 23-letnia dziewczyna z przeszloscia.
Autor: A. (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-11 09:40

Szukaj kogoś, kto Cię pokocha. Małżeństwo sakramentalne to cudowne przezycie. i moc w trudnych małzęnskich chwilach

 Re: Jestem 23-letnia dziewczyna z przeszloscia.
Autor: Kasia (213.25.91.---)
Data:   2006-04-11 09:58

No hola, hola, pojednać się z Bogiem - jak najbardziej. Ale nie można tak po prostu sobie się wyprowadzić i luz. Małżeństwo, a ściślej - kontrakt cywilny - też wywołuje określone skutki prawne, a zawierając je zobowiązujemy się do uczynienia wszystkiego by było trwałe i robimy to "świadomi praw i obowiązków". A zatem nie można powiedzieć dziewczynie, żeby tak po prostu się wyprowadziła. Pozostaje też kwestia tego mężczyzny - co on czuje i jak się na to zapatruje. Jeśli oboje dochodzicie do wniosku, że ten stan nie ma sensu to trzeba załatwić wszystko tak, by było to zgodne z prawem i nikt na tym nie ucierpiał albo ucierpiał jak najmniej. Mam tu w szczególności na myśli ustalenie opieki nad dzieckiem, podział majątku wspólnego, rozwód itp. A co do możliwości pokochania Ciebie przez kogoś i stworzenia rodziny - jest to oczywiście możliwe. Tyle, że nigdy nie odetniesz się od tego życia całkowicie, musisz pamiętać np. o tym, że Twój "mąż" będzie mógł (i pewnie chciał) dziecko odwiedzać. I ten potencjalny mężczyzna, który Cię pokocha musi mieć tego pełną świadomość. Życzę Ci trafnych, szczęśliwych wyborów.

 Re: Jestem 23-letnia dziewczyna z przeszloscia.
Autor: tis (---.c31.msk.pl)
Data:   2006-04-11 14:07

Przeczytaj z Ewangeli św. Jana rozdz. 8 wiersze od 1-12. Czy nie czujesz się podobnie jak ta cudzołożnica? Niech zatem zejdą się wszyscy bezgrzeszni i rozpoczną kamienowanie. Wątpię aby się choć jeden bezgrzeszny znalazł. Więc Chrystus Ci mówi: "Idź, a od tej chwili już nie grzesz" J 8,11

 Re: Jestem 23-letnia dziewczyna z przeszloscia.
Autor: cesu (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-11 18:17

z tym problemem z wróciłbym się do Zbawiciela J. Chrystusa

/.../

Faktycznie - po co zawracac sobie innymi posrednikami, np. internetem? Przyznajac Pani racje od razu stosuje Panska zasade i kasuje wpis.
moderator
z Towarzystwa Boskiego Zbawiciela www.sds.org

 Re: Jestem 23-letnia dziewczyna z przeszloscia.
Autor: Marek (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-11 19:20

Patrz w przyszłość - nie w przeszłość. Przeszłość jest w ręku Boga, nie Twojej.
Jesli się od niej odwrócisz i zwrócisz do Boga... nie będzie jej.
pozdrawiam serdecznie
Marek

 Re: Jestem 23-letnia dziewczyna z przeszloscia.
Autor: Mati (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-12 11:08

Dobrze że jesteś na drodze która jest nawróceniem,módl się i spróbuj wyjść do ludzi bo to że znajdziesz mężczyznę z którym będziesz szczęśliwa nie jest wykluczone.Z Bogiem.

 Re: Jestem 23-letnia dziewczyna z przeszloscia.
Autor: Nieszczesliwa (---.popl.cable.ntl.com)
Data:   2006-04-12 14:08

dziekuje wszystkim za odpowiedzi. sytuacja wyglada tak ze z mezem mieszkam tylko czasem ale nie zyjemy jak malzenstwo.
moze zle sprecyzowalam swojego posta ale chodzilo mi o to czy dla mezczyzn (tych wierzacych i praktykujacych) kobieta z dzieckiem i majaca za soba malzenstwo (nie szukam kogos teraz ale wiem ze wezmiemy kiedys rozwod i wtedy pomysle nad stworzeniem rodziny o ktorej zawsze marzylam)jest na pozycji straconej czy sa tacy ktorzy potrafili by zaakceptowac moja przeszlosc ktorej przeciez zmienic nie moge:(

 Re: Jestem 23-letnia dziewczyna z przeszloscia.
Autor: jowita (---.crowley.pl)
Data:   2006-04-13 11:30

Ja znam taki przykład- moja siostra, do niedawna panna z dzieckiem poznała wspaniałego mężczyznę.Dwa lata temu wzięli ślub wspólnie wychowują już dwójkę dzieci.Jest wielu mężczyzn, którzy potrafią kochać kobietę z dzieckiem. Nic nie jest stracone.."...a z nich największa jest MIŁOŚĆ".

 Re: Jestem 23-letnia dziewczyna z przeszloscia.
Autor: Wisienka (---.gdynia.mm.pl)
Data:   2006-04-15 09:07

Znam osobiscie 2 takie malzenstwa, w ktorych panna z dzieckiem wyszla za maz i sa szczesliwi :)
Jedno malzenstwo ma 3 "wspolnych" dzieciakow, a drugie "szostke" :) a i "dzieci panienskie" sa zadowolone, bo maja rodzenstwo :), o ktore sie tak dlugo modlili :)
Modlitwa dzieci sprawia cuda :)
Bog jest Bogiem mocnym - to szatan odbiera czlowiekowi nadzieje.
Bede sie modlic by Bog obdarzyl Cie na nowo nadzieja :)
Pozdrawiam.

 Re: Jestem 23-letnia dziewczyna z przeszloscia.
Autor: 38 na karku (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-04-15 15:16

Nie daj sie kusic myslami, ze juz wszystko stracone - przeciez takei mysli wyraznie wioda Ciebie na manowce rozpaczy. Bog sie o Ciebie i Twoje dziecko nieustannie troszczy, wiec Mu zaufaj i szukaj u Niego pomocy. Takie mysli o beznadziei i nieszczesciu nie pochodza od Niego, tylko od kogos zupełnie innego, wiec chron sie w nadzie i wierze u Boga.
Bedzie dobrze, bo z Nim jest zawsze dobrze. Odwagi.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: