logo
Wtorek, 07 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Ostatnia spowiedź i Wiatyk. Czy są konieczne?
Autor: Aleksandra (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2008-04-11 13:36

Czy konieczna jest spowiedź tuż przed spodziewaną śmiercią i przyjęcie Jezusa?
W sytuacji kiedy chory niedawno się spowiadał, czy jest to konieczne i bez tego nie ma zbawienia?

 Re: Ostatnia spowiedź i Wiatyk. Czy są konieczne?
Autor: moderator (---.dyn.optonline.net)
Data:   2008-04-18 12:38

z Katechizmu Kościoła Katolickiego:

V. Wiatyk, ostatni sakrament chrześcijanina

1524 Tym, którzy kończą swoje ziemskie życie, Kościół poza namaszczeniem z chorych ofiaruje Eucharystię jako wiatyk. Przyjęcie Komunii Ciała i Krwi Chrystusa w chwili przejścia do Ojca ma szczególne znaczenie i wagę. Zgodnie ze słowami Pana Eucharystia jest zaczątkiem życia wiecznego i mocy zmartwychwstania: "Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym" (J 6, 54). Jako sakrament Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał, jest ona sakramentem przejścia ze śmierci do życia, przejścia z tego świata do Ojca 121 .

1525 Podobnie jak sakramenty chrztu, bierzmowania i Eucharystii konstytuują jedność nazywaną "sakramentami wtajemniczenia chrześcijańskiego", tak można powiedzieć, że pokuta, namaszczenie chorych i Eucharystia jako wiatyk, gdy życie chrześcijańskie osiąga swój kres, są "sakramentami, które przygotowują do Ojczyzny", lub sakramentami, które stanowią zakończenie ziemskiej pielgrzymki.

 Re: Ostatnia spowiedź i Wiatyk. Czy są konieczne?
Autor: Bogumiła (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2008-04-18 13:04

To nie ta kategoria. Nie pytaj o konieczność. To jest ogromna łaska dla chorego, że może jeszcze w ostatniej chwili wyspowiadać się, przyjąć Komunię, a może jeszcze uda mu się skorzystać z odpustu zupełnego. Przecież po śmierci już się nie da nic więcej zrobić. To ostatni moment na oczyszczenie, na uleczenie duszy, to jest najpiękniejsze i najważniejsze przygotowanie do spotkania z Bogiem.

Oczywiście, że sprowadzanie kapłana do chorego jest jakimś kłopotem. Ale w ogóle śmierć bliskich jest "kłopotem". Chodzi jednak o miłość. To jest także ostatnia chwila na okazanie naszej miłości temu bliskiemu nam człowiekowi. Potem będzie się rodzina "martwiła" w co chorego ubrać, jaki wieniec zamówić, czy klepsydra ma być pionowa czy pozioma. Tak, jakby to miało dla zmarłego jakiekolwiek znaczenie. A umożliwienie ostatniej spowiedzi i komunii to prawdziwy dar. Przecież ten ostatni krok z jednego świata do drugiego zawsze jest trudny, człowiek idzie w COŚ, czego nikt z żyjących nie zna. Jest się w tym straszliwie samotnym. Zlikwidowanie w ostatniej chwili nawet najdrobniejszych przeszkód w drodze do Boga jest wielkim darem. Pewnie, że łatwiej potem "dać na mszę za duszę", żeby mniej cierpiał. Ale tu można to zrobić PRZED. Właśnie, żeby mniej cierpiał. Co nie znaczy że to "zaduszę" się także nie przyda.

 Re: Ostatnia spowiedź i Wiatyk. Czy są konieczne?
Autor: Aleksandra (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2008-04-18 15:02

Myślę o sobie. Tak, na przyszłość, nie wiadomo jak daleką, czy jak bliską.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: