logo
Sobota, 11 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak rozpoznać działanie dobrego ducha?
Autor: Gosia (---.dnet.pl)
Data:   2001-08-24 14:14

Jak dobrze i umiejętnie rozpoznać działanie dobrego ducha by nie pomylić go z działaniem ducha złego i na odwrót? Szczególnie gdy działanie złego ducha staje się coraz bardziej ukryte pod postacią (jak się później okazuje) pozornego dobra. Ktoś zasugerował mi, aby patrzeć na skutki, jednak wydaje mi się, że to jest zbyt późno. Czy nie można tego rozeznać już na drodze jego działania? (Pomijam tutaj sytuacje, gdy widać "gołym okiem", że jest to działanie złego ducha.)

 Re: Jak rozpoznać działanie dobrego ducha?
Autor: Wojo (---.ccs.pl)
Data:   2001-08-25 12:56

Gosiu - wszystko zalezy jakie jest to dzialanie i na czym ono polega. Ogolnej odpowiedzi nie dostaniesz.

 Re: Jak rozpoznać działanie dobrego ducha?
Autor: antek (---.jgora.dialog.net.pl)
Data:   2001-08-25 22:17

Gosiu
Dobrym barometrem w poruszanym przez Ciebie problemem jest sumienie.
Ale jak wiemy u jednych jest żywe, u innych "zagłuszone" właśnie przez złego.
Myślę że powinniśmy odświerzać sumienie przez sakrament pokuty.
tak w drodze

 Re: Jak rozpoznać działanie dobrego ducha?
Autor: Tadeusz (---.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl)
Data:   2001-08-26 18:30

Pytanie bardzo istotne i nadzwyczaj aktualne. Głęboko ujęte. Odpowiedź nie będzie łatwa, a obszar tego zagadnienia jest tak duży, że skupię się jedynie na elementach, które najlepiej poznałem w konfrontacji z doświadczeniem:

Na początku odpowiem ogólnie:
Istnieje niezawodny sposób rozpoznania, czy cud, uzdrowienie, bądź oddziaływanie pochodzi od Boga czy od demona. Jest nim to, co odczuwa dusza. Jeżeli niezwykłe zjawisko pochodzi od Boga, On wlewa pokój do duszy: pokój i radość pełną dostojeństwa. Jeśli zaś pochodzi od demona, to wraz z tym cudownym wydarzeniem wchodzi zamęt i cierpienie. I także ze słów Boga płynie pokój i radość, podczas gdy słowa demona – czy to jest demon – duch, czy człowiek, przez którego demon oddziałuje – wywołują niepokój i cierpienie. Także z bliskości Boga przychodzi pokój i radość, podczas gdy z bliskości duchów lub ludzi złych przychodzi niepokój i cierpienie. Tu trzeba spokojnie wszystko obserwować i zachowywać nieustanną czujność.

Teraz nieco szczegółów dla tych, którzy postąpili w życiu duchowym:
1. Na co dzień należy rozwijać wrażliwość duszy przez zachowywanie czystości, przy czym mam tu na myśli nie jedynie czystość zmysłową, ale także intelektualną i duchową. Właściwie najważniejsza jest czystość duchowa, którą buduje się na pokorze. Zdobywa się tę wrażliwość w samotności na modlitwie, jak czynił to Pan Jezus, gdy udawał się w miejsca samotne, na górę i oddawał się modlitwie - my przed Eucharystią. To jest bardzo ważne, pomaga utrzymać i zachować czujność, czyli ten stan o którym wspomniał Pan Jezus w Getsemani mówiąc do Apostołów: „Czuwajcie i módlcie się, abyście nie wpadli w pokuszenie”.
2. Pierwszym darem jaki jakiego udziela Bóg, jest pokój ogarniający i przenikający całe wnętrze człowieka. Po tym najszybciej rozpoznajemy działanie Boga. Działanie złego ducha zwykle wywołuje niepokój, chociaż to działanie może być subtelne i przykryte działaniami pozornymi, że w pierwszej chwili niczego możemy nie zauważyć, a jeżeli dusza nie będzie wrażliwa i pod wpływem Łaski, możemy w ogóle nie zauważyć. To jest działanie podobne do działania kieszonkowca, który, aby okradany niczego nie zauważył, pobudza go dla zmylenia w innym miejscu, np. przypadkowo potrąca.
3. Trzeba nauczyć się rozpoznawać działanie Łaski, aby później umieć ją odróżnić od innych oddziaływań. Jej działanie przypomina działanie wody rozlewającej się po całym ciele i orzeźwiającej jak najczystsza woda źródlana człowieka spragnionego. Człowiek czuje się jak po dobrej spowiedzi.
4. Istnieje Ogień Boży, który przynosi Duch Święty i ogień szatana. Pierwszy jest porywający, wznoszący, przenikający swą słodyczą, budujący, zaś drugi jest palący (piekący) i pobudzający zmysły, działający destrukcyjnie - zniechęcająco, chociaż w pierwszym okresie działania przyjemny i niezwykle kuszący. Ponieważ - o ile jesteśmy w Łasce, zaczyna ona również niejako przeciwdziałać, stajemy wobec walki dwóch potęg, pomiędzy którymi znajduje się nasza wola. Jest to stan dynamiczny, wciąż zmieniający się i nasza wola ma tu w tym momencie wiele do powiedzenia, gdyż może przeważyć szalę na tę stronę, na którą chce. Jeżeli jest zdezorientowana, może zachować się niewłaściwie. Jeżeli więc czytamy jakiś artykuł, bądź słuchamy osoby, o której nie wiemy, przez jakiego ducha jest prowadzona i odczujemy najpierw siłę wskazaną przeze mnie jako druga, a następnie odczujemy działanie przeciwdziałającej Łaski, można przypuszczać, że duch nie jest dobry. Oczywiście ta umiejętność wymaga wiele doświadczenia duchowego i dobrej znajomości działania Ducha Świętego. Czasem Bóg wspomaga w nadzwyczajny sposób. Działanie Bożego Ognia może wywoływać cierpienie, ale jest to cierpienie towarzyszące oczyszczeniu. Poznajemy to po umocnieniu się w czasie.

Sposoby działania złego ducha:
1. Pośrednie oddziaływania poprzez osoby, przedmioty, czy miejsca:

Jeżeli będziemy czuwać, to bieżąca obserwacja owoców oddziaływania w przypadku działania złego ducha nie będzie spóźniona. Czuwanie to specyficzny stan ducha, który staje się wtedy wrażliwy na różne oddziaływania, co umożliwia spokojną obserwację. Nigdy nie trzeba się bać, gdyż strach pogrąża nas jeszcze bardziej. Najlepiej wtedy modlić się. Przychodzący z zewnątrz niepokój jest pierwszą oznaką, że to może być złe działanie.

Stąd ważne są odczucia, gdy poddajemy się różnego rodzaju terapiom, bądź działaniu środków, których natury nie znamy i terapeutom, którzy jednoznacznie nie świadczą o Bogu, jako o Źródle swej mocy - poprzez owoce, jakie wydają.

Jeżeli chodzi o istotną różnicę między prawdziwymi charyzmatykami a fałszywymi, to ci pierwsi nie tracą mocy w miarę trwania pomocy, ale - przeciwnie – nawet wzmacniają się, pośrednicząc z tego samego Źródła, tj. czerpiąc od Ducha Świętego. Ci ostatni słabną w trakcie seansu i muszą poprzez odpowiednie techniki regenerować się. Drugą różnicę stanowi stan pacjenta bezpośrednio po terapii: w przypadku kontaktów z fałszywymi charyzmatykami pacjenci często odczuwają pogorszenie stanu, czasem depresję, pogorszenie stanu duchowego, w drugim zaś ogólne polepszenie we wszystkich sferach, także w sferze psychicznej i duchowej. Odczuwają radość. Zawsze leczenie jest całościowe. W przypadku działania fałszywych charyzmatyków stan chorego później może się poprawić, czy może nawet nastąpić całkowite uzdrowienie fizyczne, niemniej jednak występuje negatywna reakcja na ducha, gdyż symptomy choroby przenoszą się głębiej.

Dla poznania działania złego ducha, czy zasad postępowania w przypadku napotkania przedmiotów przeklętych lub zaczarowanych (talizmanów, amuletów, itp.) dobrze jest zapoznać się z książkami – moim zdaniem najlepszymi – egzorcysty O. Gabriele Amortha: „Wyznania egzorcysty”, „Nowe Wyznania Egzorcysty” i „Egzorcyści i Psychiatrzy”.

2. W przypadku oddziaływań bezpośrednich, gdy zły duch działa bez pośrednictwa osób, miejsc, czy rzeczy może zdarzyć się, że np. doznajemy różnych pokus, niekiedy bardzo silnych, a nawet przyjemnych, których źródła nie znamy, a które mogą pochodzić od złego ducha. Zdarza się też, że doznajemy cierpienia będącego np. skutkiem czytania złych materiałów, które są tak zakryte za pozorami dobra, że nie możemy rozpoznać ich rzeczywistego charakteru. To cierpienie nie musi następować natychmiast, a jednocześnie jakby ktoś usiłował nam wmawiać, że to cierpienie, które przechodzimy, jest cierpieniem oczyszczającym i pochodzi od Boga. Nie, nie każde cierpienie pochodzi od Boga i o tym trzeba wiedzieć. Wtedy trzeba cierpliwie modlić się. Zdarza się, że modlitwa wywoła przejściowe zwiększone cierpienie. To może być oznaką, że mamy do czynienia z działaniem złego ducha. Jest to związane z procesem oczyszczenia, który bywa bolesny. W ten sposób płacimy za chwile przyjemności, które z braku czujności i roztropności na siebie przyjęliśmy.

Nie każdy może otrzymać charyzmat od Ducha Świętego, ale każdy może się skutecznie bronić przed fałszywymi prorokami i fałszywymi oddziaływaniami ze strony duchów, które nie pochodzą od Boga. A nawet powinien skutecznie walczyć z mocami ciemności, którą to skuteczność zapewnia Sakrament bierzmowania.

Moje rady są następujące:
1. Ponieważ dzisiaj jest Święto Matki Boskiej Częstochowskiej, więc zacznę od roli pomocy Matki Bożej w walce z szatanem. Maryja jest tu niezastąpiona, a każdy, kto świadomie pozbawia się Jej pomocy, z łatwością może zostać zwiedziony. To nie są słowa bez pokrycia. Dlaczego? Dlaczego Maryja ma taką moc przeciw szatanowi? Dlaczego szatan trzęsie się i ucieka przed Dziewicą Maryją? Dlaczego lęka się Jej bardziej – jak mówią święci – od samego Boga? Dlaczego – jak mówiła stygmatyczka Marta Robin – na widok Maryi Niepokalanej z szatana robi się degrengolada?

Św. Bernard, jeden z największych czcicieli Niepokalanej a zarazem jeden z największych cudotwórców, w swojej sławnej „Mowie akweduktu”, rozważania ściśle teologiczne kończy znamiennym stwierdzeniem: „Maryja jest całą racją mojej nadziei”. Zdanie to znalazło się na drzwiach celi O. Pio, który wiele walk musiał stoczyć z demonami. Aby móc toczyć walki, trzeba było umieć rozpoznawać przeciwnika.
O tym jaką Maryja jest Pośredniczką łask mówi O. Amorth: „Kiedy zaczyna się egzorcyzmować opętanego, słyszymy obelgi, naśmiewania: „ja tu się dobrze czuję, ja stąd się nigdy nie ruszę. Ty nic mi nie możesz zrobić, jesteś zbyt słaby, tracisz tylko czas...” Ale powoli włącza się do sprawy Maryja i wtedy zmienia się ton wypowiedzi: „To Ona tego chce. Przeciwko Niej nie mogę nic zrobić. Powiedz Jej, żeby przestała się wstawiać za tą osobą. Za bardzo kocha to stworzenie, to już koniec ze mną...”

Dalej mówi O. Amorth: „Przed laty mój przyjaciel z Bresci, ks. Faustino Negrini... opowiadał mi jak zmusił szatana do wygłoszenia pochwały Maryi podczas posługi egzorcyzmu. Zapytał go: „Dlaczego się tak boisz, kiedy wzywam Dziewicę Maryję?” W odpowiedzi usłyszał za pośrednictwem opętanego: „Ponieważ jest to najpokorniejsze stworzenie ze wszystkich, a ja jestem pyszny. Jest najbardziej posłuszna, a ja jestem najbardziej zbuntowany (wobec Boga). Jest najczystsza, a ja jestem najbardziej splugawiony”.

Dante napisał sławną modlitwę do Dziewicy Maryi: „Czcimy Maryję z całą mocą naszego serca, naszych uczuć, naszych pragnień. Tak chciał Ten, który postanowił, że otrzymamy wszystko za pośrednictwem Maryi”.

Maryja może wyprosić wszystko: Dar Ducha Świętego dla grzesznika, czy zmusić szatana do ucieczki.

2. Następnie trzeba słuchać Ojca Świętego i zakorzenić się w Tradycji. Trzeba stosować radykalizm ewangeliczny. To nie jest żadna skrajność, ale to jest ta wąska ścieżka, o której mówią Ewangelie.
3. Unikać łatwego przyjmowania nowinek, napływających zarówno z zachodu jak i wschodu.
4. Posiąść znajomość sposobów działania dobrego i złego ducha za pośrednictwem książek o tym traktujących, najlepiej praktycznych.
5. Korzystać na co dzień z pomocnych środków obok modlitwy - pokuty: postu i braku snu.

Pozdrawiam.

 Re: Jak rozpoznać działanie dobrego ducha?
Autor: Beata (80.48.138.---)
Data:   2013-05-19 22:03

Potrzebne są takie informacje bardzo.

 Jestem ze znajomymi w pensjonacie wypoczynkowym.
Autor: Meg. (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2014-05-16 17:06

Co zrobić w tej stacji?
/..../

Zgłosić w recepcji lub właścicielowi pensjonatu.
moderator

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: