Autor: Dziadek_Muminka (---.adsl.inetia.pl)
Data: 2008-09-21 10:06
Z Komentarza Biblii Poznańskiej:
Łk 16, 1-13.
"Po przypowieści o Bożym miłosierdziu następują kolejne przypowieści, które pouczają o właściwym stosunku do dóbr materialnych. Zarówno przypowieść o przewrotnym zarządcy, jak przypowieść o bogaczu i Łazarzu skierowane zostały do uczniów, ale słuchali ich także faryzeusze, którzy byli chciwi i naśmiewali sie z Jezusa (w.14). Zarządca przypuszczalnie źle zarządzał majątkiem swego pana albo też używał go na własne potrzeby. Zanim, po zwolnieniu ze stanowiska, rozliczył się z panem, starał sie zabezpieczyć sobie przyszłość. Ponieważ nie potrafił tego uczynić własna pracą fizyczną, dopuszcza się oszustwa i to na niemałą skalę. Dłużnikom swego pana każe sfałszować zapisy długów. Sto barył oliwy, z której każda zawierała 40 litrów, a więc razem 40 hektolitrów, kaze zamienić na 50. Zapis na 100 korców pszenicy każe zamienić na 80 (korzec zawierał również około 40 litrów).
Przebiegłość zarządcy nie została potępiona przez poszkodowanego. - Jezus wyprowadza z tej przypowieści kilka wniosków. Najpierw zachęca uczniów, aby posiedli taka samą roztropność, pomysłowość i przebiegłość w sprawach duchowych, jaką ludzie okazują w sprawach materialnych. Po wtóre, poleca wykorzystać należycie "niegodziwą mamonę". Dobra materialne nazwane są niesprawiedliwą mamoną albo dlatego, że rosną zazwyczaj z krzywdą innych, albo też dlatego, że bogactwo często prowadzi do krzywdy drugich. Uczeń Jezusa powinien zużyć dobra materialne do dobrych celów. Rozdać je ubogim i w ten sposób pozyskać sobie przyjaciół i obrońców w życiu przyszłym, w którym dobra materialne tracą całkowicie wartość. Wtedy przyjaciółmi i obrońcami będą właśnie ubodzy, wsparci jałmużnami tutaj na ziemi lub tez Jezus, w imię którego uczniowie rozdawali jałmużnę. Porównanie wygląda następująco: Jak zarządca z przypowieści zabezpieczył sobie przyszłość, tak też uczniowie mają zabezpieczyć sobie przyszłość. Jak zarządca pozyskał sobie przyjaciół, tak uczniowie pozyskują sobie przyjaciół w osobach ubogich. To wyjaśnienie zakłada, że ubodzy zgodnie z duchem i zasadą Ewangelii Łukasza będą zbawieni. Umiejętność należytego wykorzystania dóbr materialnych daje gwarancję, że uczniowie potrafią gospodarować dobrami nadprzyrodzonymi. Trzy wyrażenia: "niegodziwa mamona", "najmniejsze", "cudze", oznaczają dobra materialne, a "wielkie" - dobra prawdziwe, "to, co wasze" - dobra duchowe.
Nie można służyć dwom panom: Bogu i mamonie (por. Mt 6,24). Ta nauka wydała sie faryzeuszom śmieszna. Ich zdaniem można było pogodzić miłość do Boga z miłością do bogactwa. Co więcej, uważali oni bogactwo za nagrodę za świętość i dobre życie. Dlatego Jezus wytyka im bez osłonek obłudę."
Pozdrawiam :)
|
|