Autor: Stanisław (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2008-11-16 13:15
Witaj Smutna,
Zazdrość bywa chorobą. Ponadto jest jednym z 7 grzechów głównych, z którego trzeba się spowiadać.
1) Zapamiętaj sobie: Kto ma, będzie mu dodane, a kto nie ma - będzie mu zabrane nawet to co ma " (por. Mt 13,12)
2) Jak sobie to przyswoisz postaw się w sytuacji, że MASZ i zacznij rozdawać to, co dobre bezinteresownie, bez liczenia na jakąkolwiek wdzięczność.
Co rozdawać? To czego Ci brakuje.
- miły uśmiech (nic nie kosztuje);
- zainteresowanie innymi: "jak się Pani czuje", "może w czyms pomóc", itp;
- zaproś kogoś na herbatkę,
- odwiedź kogoś w szpitalu,
- daj biednemu proszącemu nawet najmniejszą monetę ale z wielkim sercem,
- pobaw się z dziećmi,
- itd.
3) Po pewnym czasie zapomnisz o zazdrości, zaznasz radości z dawania. Większa jest przyjemność w dawaniu niż w braniu.
NIe masz pracy - módl się (bezinteresownie) w intencji przyszłych pracodawców i ich zmarłych.
Życzę Ci radości i wiary w siebie; masz tak wiele a nie widzisz.
Z życzliwością i modlitwą
Staba
|
|