Autor: Mateusz (89.174.163.---)
Data: 2009-02-14 16:53
Przestać myśleć o niegrzeszeniu. Kiedy o tym myślisz, myślisz równocześnie o grzechu, a kiedy myślisz o grzechu pokusa przychodzi dużo łatwiej i szybciej (wręcz ją ściągasz).
W centrum naszej wiary nie stoi i nie może stać grzech. W centrum chrześcijaństwa jest miłość, jako największy i najwspanialszy przymiot Boga, dlatego bądź aktywna w kierunku miłości: pomagaj innym, zajmuj swój czas miłością, okaż też miłość sobie jako Odbiciu Boga rozwijając swoje zainteresowania i talenty. Po prostu zajmuj swój czas wszystkim co dobre, a na zło nie zostaw miejsca.
Zamiast myśleć o niegrzeszeniu myśl raczej o Bogu :)
Oczywiście pokusy dalej będą przychodzić, ale rzadziej i będziesz wiedziała, jak z nimi postępować.
Pewien ksiądz powiedział mi bardzo mądre słowa: nie można walczyć z pokusą bo i tak przegramy. To Jezus z nią walczy gdy my Go o to prosimy.
Łatwiej jest też zapomnieć o pokusie niż aktywnie z nią walczyć. Poza tym szatan to istota niezwykle inteligentna - znacznie bardziej od nas - dlatego zamiast kombinować jak by uniknąć jego zasadzek lepiej go po prostu ignorować gdy atakuje. A atakuje zawsze w bardzo konkretny sposób bo bardzo dobrze nas zna.
Pozdrawiam i życzę powodzenia, Mateusz :)
|
|