Autor: Michał (---.zabrze.net.pl)
Data: 2009-02-17 21:47
Gdyby przyjąć Twój punkt widzenia, to jesteśmy bezgrzeszni i w stanie pierwotnej Komunii z Bogiem, niestety: "To se ne da pane Havranek." (To znaczy, być może TY JESTEŚ, ale z Twojej wypowiedzi wynika, że tego nie zauważyłaś, więc albo jesteś niepokalanie poczętą dziewicą, albo...)
Inaczej należałoby przyjąć, że żyjesz, (jakby to delikatnie?) - powiedzmy bezwiednie. A to z kolei oznacza, albo że masz trzy latka, albo że trzeba Cię wykreślić ze spisu gatunku ludzkiego. Natomiast co do drugiej opcji, to nawet popełniając świadomie (czyli w Twoim wypadku z premedytacją) grzech lekki, czynisz go natychmiast ciężkim. Bo po co go popełniasz w takim razie? Chcesz koniecznie Boga obrazić?
|
|