logo
Wtorek, 07 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Mama wierzy w przesądy.
Autor: lola (---.net.inotel.pl)
Data:   2009-06-09 23:04

wiele osób mówi, ze nie powinno się opowiadać o swoich marzeniach znajomym, bo mogą "zapeszyć". jak się pozna nowego chłopaka i się w nim zakocha jest przesad, ze nie powinno się pisać na kartce swojego imienia z jego nazwiskiem i sprawdzać, czy pasuje, żeby nie zapeszyć związku.
Po urodzeniu dziecka w wózku powiesza się medalik na czerwonej wstążeczce, bo podobno czerwony kolor odstrasza złe moce.
Czy to jest prawda? ja jestem osobą wierzącą. i nigdy nie uznawałam takich przesądów. moja mama tez jest bardzo wierząca, ale w nie wierzy.
Owszem, nie czyta horoskopów, nie wierzy we wróżki, itp., ale takie przesady jak moc czerwonego koloru, uznaje. Ostatnio rzeczywiście nie wierząc w przesady omijałam je i nie zwracałam uwagi i kilka rzeczy mi się tak "zapeszyło". i nie wiem, czy to wina tego, ze nie słuchałam mamy, czy tego ze zaniedbałam jakieś głupie czerwone wstążeczki, czy po prostu przypadek.
Proszę o jakieś sprostowanie, wytłumaczenie o jakąkolwiek rade.
Pozdrawiam

 Re: Mama wierzy w przesądy.
Autor: Andrzej (194.39.141.---)
Data:   2009-06-10 08:17

1. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Wj 20,3

Wszystkie przesądy są nieprawdą. Jak długo jeszcze ludzie wierzący w Chrystusa, będą pytali o przesądy?

 Re: Mama wierzy w przesądy.
Autor: Mateusz (89.174.163.---)
Data:   2009-06-10 08:17

Przesądy są niemal z definicji irracjonalne, więc nie ma po prostu sensu w nie wierzyć. Tym bardziej będąc chrześcijaninem.
:)

 Re: Mama wierzy w przesądy.
Autor: Tereska (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2009-06-10 08:34

Lolu, w życiu raz się udaje, a raz nie, jeden człowiek ma ciężko, drugi lżej, jedna miłość kończy się ślubem, inna rozstaniem - i nie ma to żadnego związku z czerwoną wstążeczką, zapisywaniem nazwiska i innymi przesądami. Po prostu nie wszystko w życiu nam wychodzi.
To ty masz rację, a nie mama. Wielka szkoda, że czasem mama miesza w życiu wiarę z przesądami, bo w ten sposób ośmiesza wiarę przed niewierzącymi. Próbuj mamie wytłumaczyć, ale spokojnie. Nie wyśmiewaj się z niej, nie lekceważ. Wiary w przesądy trudno się pozbyć, a jeśli spróbujesz udowadniać, że "mama jest głupia" - ona się tylko przed tobą zamknie i wprawdzie nie powie już o czerwonej wstążeczce, ale nie przestanie w nią wierzyć. Tłumacz spokojnie, że Bóg jest większy od czerwonych wstążeczek i Jego trzeba prosić o pomoc. Ale najważniejsze, żebyś ty nie zaczęła w to wierzyć. "Wiara" w przesądy bardzo szybko rośnie, gdy spotka się kilka "wierzących" osób i wzajemnie się nakręca: straszy, przypomina. Jeśli będziesz patrzyła trzeźwo, będziesz przypominać o prawdziwej wierze, to z czasem przesądy mogą nie mieć już dla mamy takiej mocy.

 Re: Mama wierzy w przesądy.
Autor: Michał (---.zabrze.net.pl)
Data:   2009-06-10 16:42

O mój Boże, Takie głupoty? W XXI w.?

 Re: Mama wierzy w przesądy.
Autor: Renata (---.chello.pl)
Data:   2009-06-10 22:13

Funkcjonuje jak świat światem u nas Katolików coś z pogaństwa i nic na to nie poradzisz Lolu. Trzeba się modlić za mamę i być mądrą i nie dać się wciągnąć w pogaństwo wtórne. tyle razy ile razy mówiło się na temat przesądów w Kościele to aż wstyd tak mi się wydaje a może jednak za mało o tym mówi się na ambonie? Pamiętam znamienne słowa pewnego kapłana Katolickiego, który powiedział: CZŁOWIEKU ZASTANÓW SIĘ W CO WIERZYSZ? CZY W BOGA, CZY W PRZESĄDY?
bo jak WIERZYSZ W BOGA, TO PO CO TOBIE PRZESADY? chyba ze dla picu chodzisz do kościoła a WIERZYSZ W PRZESĄDY. NAJWYŻSZA PORA BYŚ PODJĄŁ DECYZJĘ W CO WIERZYSZ. I PO CO CHODZISZ DO KOŚCIOŁA. z poważaniem stokrotka

 Re: Mama wierzy w przesądy.
Autor: B. (---.acn.waw.pl)
Data:   2009-06-11 00:02

"podobno czerwony kolor odstrasza złe moce" -
W Piśmie Świętym nic takiego nie ma. Nigdy i nigdzie Bóg nie dał przykazania ani zalecenia ani rady "Będziesz wiązał czerwoną wstążkę". Są to zatem zabobony, wiara w coś poza Bogiem. Jest to rodzaj guseł, czarów. "Zawiążę czerwoną wstążeczkę i bez względu na Boga ona ochroni dziecko" - takie rozumowanie jest grzechem, niewiernością wobec Boga. Zawiązywanie wstążeczki, odpukiwanie, łapanie się za guzik na widok kominiarza, ściskanie kciuków, zawracanie na widok czarnego kota, siadanie w przypadku "wrócenia po coś", itd. - jest to oddawanie się w niewolę strachu nieznanym siłom, od których to lęków i usidleń uwolnił nas Chrystus. W niewoli takich lęków tkwiły wszystkie ludy pogańskie, kończyło się to strasznie, barbarzyństwem (składano bożkom ofiary aby je przebłagać i zyskać ich przychylność, m.in. składano ofiary z ludzi). Do wolności wyswobodził nas Chrystus: "Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli" Gal 5,1.
Ponadto Pismo Święte nazywa gusła obrzydliwością:
"Gdy ty wejdziesz do kraju, który ci daje Pan, Bóg twój, nie ucz się popełniania tych samych obrzydliwości jak tamte narody. Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary; nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych. Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni. Z powodu tych obrzydliwości wypędza ich Pan, Bóg twój, sprzed twego oblicza. Dochowasz pełnej wierności Panu, Bogu swemu. Te narody bowiem, które ty wydziedziczysz, słuchały wróżbitów i wywołujących umarłych. Lecz tobie nie pozwala na to Pan, Bóg twój" Pwt 19, 9-14.
Zawsze, jak ogarnie Cię podobny lęk, zwróć od razu myśl do Boga w stylu: "Ty Boże jesteś silniejszy od miliarda czerwonych wstążek. Tobie ufam, a nie żadnym wstążkom".


Katechizm Kościoła Katolickiego:

III. "Nie będziesz miał cudzych bogów przede Mną!"

2110 Pierwsze przykazanie zabrania oddawania czci innym bogom poza Jedynym Panem, który objawił siebie swojemu ludowi. Zakazuje zabobonu i bezbożności. Zabobon to pewnego rodzaju wynaturzony przerost religijności; bezbożność jest wadą sprzeciwiającą się, przez brak, cnocie religijności.

Zabobon

2111 Zabobon jest wypaczeniem postawy religijnej oraz praktyk, jakie ona nakłada. Może on także dotyczyć kultu, który oddajemy prawdziwemu Bogu, na przykład, gdy przypisuje się jakieś magiczne znaczenie pewnym praktykom, nawet uprawnionym lub koniecznym. Popaść w zabobon 37 #NAZWA? wiązać skuteczność modlitw lub znaków sakramentalnych jedynie z ich wymiarem materialnym, z pominięciem dyspozycji wewnętrznych, jakich one wymagają.

Bałwochwalstwo

2112 Pierwsze przykazanie potępia politeizm. Domaga się od człowieka, by nie wierzył w innych bogów poza Bogiem i nie oddawał czci innym bóstwom poza Jedynym Bogiem. Pismo święte nieustannie przypomina o odrzuceniu "bożków ze srebra i złota, uczynionych rękami ludzkimi", które "mają usta, ale nie mówią; oczy mają, ale nie widzą..." Te czcze bożki czynią człowieka pustym: "Do nich są podobni ci, którzy je robią, i każdy, który im ufa" (Ps 115, 4-5. 8) 38 . Bóg natomiast jest "Bogiem żywym" (Joz 3,10; Ps 42, 3 i in.), który daje życie i działa w historii.

2113 Bałwochwalstwo nie dotyczy tylko fałszywych kultów pogańskich. Pozostaje stałą pokusą wiary. Polega na ubóstwianiu tego, co nie jest Bogiem. Ma ono miejsce wtedy, gdy człowiek czci i wielbi stworzenie zamiast Boga, bez względu na to, czy chodzi o innych bogów czy o demony (na przykład satanizm), o władzę, przyjemność, rasę, przodków, państwo, pieniądze itd. "Nie możecie służyć Bogu i Mamonie" - mówi Jezus (Mt 6, 24). Wielu męczenników poniosło śmierć za to, że nie oddawało czci "Bestii" 39 , odmawiając nawet udawania kultu. Bałwochwalstwo odrzuca jedyne panowanie Boga; jest nie do pogodzenia z Boską komunią 40 .

2114 Adoracja Jedynego Boga integruje życie ludzkie. Przykazanie adoracji samego Pana czyni człowieka prostym i chroni go przed zupełnym rozbiciem. Bałwochwalstwo jest wypaczeniem wrodzonego zmysłu religijnego człowieka. Bałwochwalcą jest ten, kto "niezniszczalne pojęcie Boga odnosi do wszystkiego, tylko nie do Boga" 41 .

Wróżbiarstwo i magia

2115 Bóg może objawić przyszłość swoim prorokom lub innym świętym. Jednak właściwa postawa chrześcijańska polega na ufnym powierzeniu się Opatrzności w tym, co dotyczy przyszłości, i na odrzuceniu wszelkiej niezdrowej ciekawości w tym względzie. Nieprzewidywanie może stanowić brak odpowiedzialności.

2116 Należy odrzucić wszystkie formy wróżbiarstwa: odwoływanie się do Szatana lub demonów, przywoływanie zmarłych lub inne praktyki mające rzekomo odsłaniać przyszłość 42 . Korzystanie z horoskopów, astrologia, chiromancja, wyjaśnianie przepowiedni i wróżb, zjawiska jasnowidztwa, posługiwanie się medium są przejawami chęci panowania nad czasem, nad historią i wreszcie nad ludźmi, a jednocześnie pragnieniem zjednania sobie ukrytych mocy. Praktyki te są sprzeczne ze czcią i szacunkiem - połączonym z miłującą bojaźnią - które należą się jedynie Bogu.

2117 Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną władzę nad bliźnim - nawet w celu zapewnienia mu zdrowia - są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności. Praktyki te należy potępić tym bardziej wtedy, gdy towarzyszy im intencja zaszkodzenia drugiemu człowiekowi lub uciekanie się do interwencji demonów. Jest również naganne noszenie amuletów. Spirytyzm często pociąga za sobą praktyki wróżbiarskie lub magiczne. Dlatego Kościół upomina wiernych, by wystrzegali się ich. Uciekanie się do tak zwanych tradycyjnych praktyk medycznych nie usprawiedliwia ani wzywania złych mocy, ani wykorzystywania łatwowierności drugiego człowieka.

Pozdrawiam :)

 Re: Mama wierzy w przesądy.
Autor: lola (---.net.inotel.pl)
Data:   2009-06-11 15:00

dziekuje :)

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: