logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Nietypowa modlitwa, czyli problem na wesoło.
Autor: łotr (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2011-01-11 18:47

Na tym forum bardzo często mamy okazje czytać o poważnych, ciężkich problemach. W ramach odskoczni, proponuję temat lekki, z przymrużeniem oka, choć sytuacja jak najbardziej autentyczna. Otóż dzisiaj wracając do domu, postanowiłem przejść się kilkaset metrów piechotą i wykorzystać ten czas na wewnętrzną modlitwę. Zacząłem od powtarzanego kilkukrotnie wezwania Ducha Świętego i po przejściu mniej więcej pierwszych stu metrów zostałem, za przeproszeniem, zafajdany przez jakiegoś skrzydlatego przyjaciela. Czy to była gołębica – nie wiem. W pierwszej chwili pomyślałem, te cholerne ptaszyska cierpią na permanentną grypę żołądkową, ale po chwili zacząłem się śmiać serdecznie sam do siebie i z całej zaistniałej sytuacji. Jak myślicie, czy Ktoś coś chciał przez to przekazać?
PS. Przypomniała mi się scena z filmu "Jasminum", w której brat Zdrówko denerwował się na ptaki, że mu zanieczyszczają pomnik św. Rocha.

 Tematy Autor  Data
 Nietypowa modlitwa, czyli problem na wesoło. nowy łotr 
  Re: Nietypowa modlitwa, czyli problem na wesoło. nowy Marta 
  Re: Nietypowa modlitwa, czyli problem na wesoło. nowy zuzka (Bogumiła) 
  Re: Nietypowa modlitwa, czyli problem na wesoło. nowy Joy 
  Re: Nietypowa modlitwa, czyli problem na wesoło. nowy Esterka 
  Re: Nietypowa modlitwa, czyli problem na wesoło. nowy 38 na karku 
  Re: Nietypowa modlitwa, czyli problem na wesoło. nowy paweł 
  Re: Nietypowa modlitwa, czyli problem na wesoło. nowy Ag 
 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: