Autor: Kalinka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2011-03-27 21:06
Witam.
Mam pewien problem. Moja kuzynka bierze niebawem ślub z nieodpowiednim mężczyzną niezaakceptowanym przez rodzinę. Znam przeszkodę dla której ten ślub nie powinien się odbyć. Mianowicie on nie chce mieć dzieci, nie kocha jej, co publicznie oświadczył, oczywiście pod jej nieobecność, traktuje ją jak psa, bez szacunku. Ale ona tego nie przyjmuje. Jest zaślepiona i nieszczęśliwa, a to każdy z nas widzi. Odsuwa ją od rodziny. Jest to delikatna sprawa. Nie wiem jak zareaguje jeśli ktoś z rodziny powie o tym księdzu z parafii. Mogłaby się jeszcze bardziej odwrócić od najbliższych i nie wiem co jeszcze zrobić. Jak postąpić? Przemilczeć sprawę i myśleć, że każdy pnie się na własną odpowiedzialność i sam każdy będzie ponosił winy za swoje decyzje? Czy może walczyć o nią? Z tym, że nie wiem jak zareaguje na sytuację kiedy dowie się o tym, że ktoś z rodziny zepsuł jej dzień. Pomóżcie.
|
|