logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak rozumieć historię Rachab z Księgi Jozuego?
Autor: Inga (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2012-01-20 15:40

Jak rozumieć historię Rachab z Księgi Jozuego (2 rozdział)? Jaka nauka płynie z tej historii dla współczesnego człowieka? Proszę o nie wklejanie komentarzy do Pisma Św tego fragmentu, tylko o bardziej życiowe odpowiedzi. :)

 Re: Jak rozumieć historię Rachab z Księgi Jozuego?
Autor: MaBi (---.ip.netia.com.pl)
Data:   2012-01-20 15:56

Bez oparcia się na rzetelnej egzegezie istnieje niebezpieczeństwo interpretacji sprzecznych z sensem biblijnym. Jak Ty rozumiesz to opowiadanie (niekoniecznie historyczne)?

 Re: Jak rozumieć historię Rachab z Księgi Jozuego?
Autor: Iwona (82.132.139.---)
Data:   2012-01-20 15:59

"Wklejane komentarze" są bardzo życiowe. Trzeba je po prostu uważnie czytać.
Rachab to po prostu dowód na to, że cokolwiek byś w życiu durnego nie zrobił Bóg i tak ma lepszy plan dla ciebie. Czasem widowiskowy dla wielu - jak jej historia. Czasem mniej widowiskowy ale i tak przynoszący wewnętrzny pokój, uzdrowienie, przemianę życia, miłość.
Jest to także historia o dwóch znaczeniach. Rachab robi coś wielkiego i pomaga Izraelowi. Staje się ich bohaterką. Jest też druga historia dziejąca się w tym samym czasie. Rachab i wszyscy inni tej historii nie widzą - Rachab dołączając do Izraela staje się jednym z prostej linii przodków Pana Jezusa. Mówią, że rodziny się nie wybiera ale ją Bóg wybrał. Bóg jest taki "zawzięty" w tej swojej miłości, że nie przestaje ścigać się ze swoją wersją planu na nasze życie.

 Re: Jak rozumieć historię Rachab z Księgi Jozuego?
Autor: Inga (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2012-01-20 16:18

W takim razie jaki ma biblijny sens i jakie niesie przesłanie?

 Re: Jak rozumieć historię Rachab z Księgi Jozuego?
Autor: Marlinek (---.play-internet.pl)
Data:   2012-01-20 18:04

Czy to zadanie z religii?

 Re: Jak rozumieć historię Rachab z Księgi Jozuego?
Autor: Iwona (82.132.248.---)
Data:   2012-01-20 18:05

Dla mojego życia morał jest taki - każdy, kto się zwraca ku Bogu jest Mu potrzebny w historii zbawienia. Jeden na wielką skalę, inny na mniejszą. Prywatne nawrócenie jest częścią większego planu. Dla Boga nie ma ludzi spisanych na straty, bo byli głupi, albo życie potoczyło się nieciekawie. Nie wdając się w szczegóły, jest to coś ważnego dla mojego życia.

 Re: Jak rozumieć historię Rachab z Księgi Jozuego?
Autor: Inga (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2012-01-20 19:14

Bardzo dziękuję za pomoc.

 Re: Jak rozumieć historię Rachab z Księgi Jozuego?
Autor: B. (---.warszawa.mm.pl)
Data:   2012-01-21 04:08

Chodzi o wiarę, jej głębokość i towarzyszącą jej miłość do Boga. Nie stanowisko czy funkcja (np. arcykapłana) będzie decydować w oczach Boga, ale głębia wiary i miłości (np. u nierządnicy Rachab).
O nierządnicy Rachab wspomina też Nowy Testament:
"PRZEZ WIARĘ nierządnica Rachab nie zginęła razem z niewierzącymi, bo przyjęła gościnnie wysłanych na zwiady" (Hbr 11,31).
"Wtedy Jezus rzekł do nich: Zaprawdę, powiadam wam: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego" (Mt 21,31). [Pan Jezus zwracał się tu do arcykapłanów i starszych ludu (patrz Mt 21,23)]
O ludzie, nierządnice wchodzą do królestwa niebieskiego przed arcykapłanami? Co odczuli arcykapłani słysząc to? Przypuszczam że oburzenie i nienawiść.
Rodacy nierządnicy Rachab byli poganami. Stary Testament to historia objawiania się Boga ludziom (od Abrahama) i historia przyjmowania wiary w Boga Jedynego przez ludzi. Bóg wybrał naród Izraela, na całej kuli ziemskiej tylko ten naród otrzymywał proroków, tylko ten naród dostał tablice z Dekalogiem przechowywane potem jako największa świętość w Arce Przymierza. Naród Izraela miał zakaz łączenia się z narodami okolicznymi (zawierania małżeństw), ponieważ były one pogańskie, tj. uprawiały barbarzyńskie bałwochwalstwo (m.in. składały bożkom ofiary z dzieci i w ogóle z ludzi). Pogańskie żony były zagrożeniem dla Izraela - sprowadzały Izraela na manowce bałwochwalstwa. Przykładem może być nawet król Salomon(!), którego początkowa mądrość jest wprost przysłowiowa (prosił o nią Boga i otrzymał), ale gdy zestarzał się, zdradził Boga, uległ obcym pogańskim żonom (żon miał 1000) i wprowadził uprawianie bałwochwalstwa w Izraelu:
"Kiedy Salomon zestarzał się, żony zwróciły jego serce ku bogom obcym i wskutek tego serce jego nie pozostało tak szczere wobec Pana, Boga jego, jak serce jego ojca, Dawida. Zaczął bowiem czcić Asztartę, boginię Sydończyków, oraz Milkoma, ohydę Ammonitów. Salomon dopuścił się więc tego, co jest złe w oczach Pana, i nie okazał pełnego posłuszeństwa Panu, jak Dawid, jego ojciec. Salomon zbudował również posąg Kemoszowi, bożkowi moabskiemu, na górze na wschód od Jerozolimy, oraz Milkomowi, ohydzie Ammonitów. Tak samo uczynił wszystkim swoim żonom obcej narodowości, palącym kadzidła i składającym ofiary swoim bogom. Pan rozgniewał się więc na Salomona za to, że jego serce odwróciło się od Pana, Boga izraelskiego. Dwukrotnie mu się ukazał i zabraniał mu czcić obcych bogów, ale on nie zachował tego, co Pan mu nakazał" (1 Krl 11, 4-10).
Skutki królewskich grzechów (Salomona i wielu kolejnych królów) były dla Izraela straszne.

Tymczasem Rachab przeciwnie, mimo że pochodziła z narodu pogańskiego, chłonęła wieści ze świata i uwierzyła, bez nauczycieli, w Boga Jedynego, zachwyciła się Nim:
"Wiem, że Pan dał wam ten kraj, gdyż postrach wasz padł na nas i wszyscy mieszkańcy kraju struchleli przed wami. Słyszeliśmy bowiem, jak Pan wysuszył wody Morza Czerwonego przed wami, gdy wychodziliście z Egiptu, i co uczyniliście dwom królom amoryckim po drugiej stronie Jordanu, Sichonowi i Ogowi, których obłożyliście klątwą. Na wieść o tym zatrwożyło się serce nasze i zabrakło nam odwagi wobec was, ponieważ Pan, Bóg wasz, jest Bogiem wysoko na niebie i nisko na ziemi. Dlatego teraz przysięgnijcie mi na Pana, że jak ja okazałam wam życzliwość, tak i wy okażecie życzliwość domowi mego ojca; dacie mi znak jako rękojmię, że zostawicie przy życiu mego ojca i moją matkę, moich braci i moje siostry, że zachowacie wszystko, co do nich należy, i uchronicie od śmierci" (Joz 2, 9-13).
Rachab uratowała zwiadowców bo byli sługami Boga Jedynego, dziećmi narodu wybranego, któremu w widoczny sposób Bóg pomagał i błogosławił. Poganka Rachab uwierzyła w Boga i Bogu. Wiara w Boga i czyn miłosierdzia wobec Izraelitów (uratowanie zwiadowców) uratowały potem życie jej i jej rodzinie.
Nauka z tego płynie taka, że ważne jest, najważniejsze, aby W SERCU mieć wiarę i miłość do Boga i aby być posłusznym Jego Prawom (Dekalogowi, Przykazaniom miłości Boga i bliźniego, a nawet miłości do nieprzyjaciół). Dlatego Pan Jezus powiedział arcykapłanom(!) i starszym ludu(!): "Wtedy Jezus rzekł do nich: Zaprawdę, powiadam wam: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego" (Mt 21,31).
Bo mimo że sprawowali wysokie funkcje, mniej kochali i doceniali Boga niż np. nierządnica Rachab. Wielokrotnie Pan Jezus wprost mówił o ich przewinieniach (lubili np. pierwsze miejsca, objadali domy wdów pod pozorem długich modlitw, wydłużali frędzle u płaszczy itd, itd.). Tymczasem Pan Jezus nauczał, że kto chce być pierwszy niech będzie ostatni, uczniom dał przykład myjąc im nogi.
Ci którzy uważali siebie za pierwszych w Izraelu mieli też pretensje do Pana Jezusa, że poszedł w gościnę do poganina Zacheusza (przełożonego celników ustanawianych przez rzymskiego okupanta, pewnie pamiętasz jak Zacheusz wspiął się na sykomorę żeby zobaczyć Pana Jezusa). Tymczasem Zacheusz w sercu miał podobne uczucia co Rachab - podziw i miłość do Boga Jedynego.
Jak widzisz Pan Jezus bezkompromisowo pokazywał arcykapłanom, faryzeuszom i uczonym w Piśmie ich błędy, pychę i małą wiarę. Czynił to publicznie. Oni znienawidzili Pana Jezusa i potem robili wszystko, aby Go zabić. I w końcu zrobili to, wymogli na rzymskim namiestniku Piłacie ukrzyżowanie Pana Jezusa. Ale On zmartwychwstał i zwyciężył. A oni do dziś dnia nie nawrócili się jeszcze, napisali Talmud (zburzenie Świątyni Jerozolimskiej uniemożliwia realizowanie nakazów Prawa mojżeszowego więc napisali jakby zastępcze zasady) i czekają na Mesjasza. Daj Boże, żeby jak najszybciej nawrócili się do Pana Jezusa, Boga w Trójcy Jedynego.
Ps. "Rachab dołączając do Izraela staje się jednym z prostej linii przodków Pana Jezusa" - byłabym wdzięczna za wskazanie fragmentu Pisma Świętego, który o tym mówi. Nie mogę tego znaleźć, przypuszczam że może to być pomyłka?

 Re: Jak rozumieć historię Rachab z Księgi Jozuego?
Autor: Inga (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2012-01-21 12:54

Mowa o tym w rodowodzie Jezusa w Ewangelii.
"Salmon ojcem Booza, a matką była RACHAB. Booz był ojcem Obeda, a matką była Rut. Obed był ojcem Jessego" (Mt 1,5)

 Re: Jak rozumieć historię Rachab z Księgi Jozuego?
Autor: Karolina (---.play-internet.pl)
Data:   2012-01-26 21:45

Proponuję odsłuchanie roratnego kazania z minionego adwentu z krakowskiej bazyliki dominikanów: Adam Szustak OP, 9.12.2011
http://www.liturgia.pl/roraty?dzien=1209&rok=2011

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: