logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy żyjemy w czasach ostatecznych?
Autor: magda (---.myslenice.net.pl)
Data:   2012-01-21 23:19

Bo czasem mam wrażenie, że to się już dzieje. I jak rozumieć pojęcie: "ohyda spustoszenia"?

 Re: Czy żyjemy w czasach ostatecznych?
Autor: Jakub (---.lublin.mm.pl)
Data:   2012-01-22 11:29

Tylko Bóg wie kiedy są czasy ostateczne. W Piśmie Świętym wyraźnie jest napisane: "Nie znacie dnia, ani godziny". W każdej epoce żyli ludzie, którzy widzieli znaki czasów ostatecznych. Wiemy z Biblii, z historii, że już pierwsi chrześcijanie żyli w mentalności, że to powtórne przyjście Jezusa Chrystusa na ziemię stanie się szybko, już za ich życia.

Różnie można też odbierać te czasy ostateczne. W Dzienniczku św. s. Faustyny przeczytałem, że Bóg dał jej misję przygotowania ludzi do czasów ostatecznych. Siostra Faustyna zmarłą w 1938 roku, czyli rok, przed najstraszniejszą w dziejach ludzkości wojną, która dla wielu ludzi na pewno była tym czasem ostatecznym, końcem świata.

Pamiętajmy też o jeszcze jednym. Bóg chce abyśmy mieli niebo już tu na ziemi. To, że tak nie jest, wynika tylko ze złego korzystania z wolnej woli, którą On nam dał. Bóg nie chce zniszczyć ludzi, bo nas kocha. Dlatego też tak naprawdę w dużej mierze to, czy będziemy żyć w czasach ostatecznych, zależy od nas samych, od naszej współpracy z Łaską Bożą. Jeżeli zmienimy nas styl życia, opowiemy się doskonale za Bogiem, odwrócimy się od Antychrysta, szatana, końca świata nie będzie. Rozkochamy się w Bogu, zostaniemy zbawieni i osiągniemy pełnię radości nieskończonego szczęścia. Czasy komunizmu, to również czasy zimnej wojny. Wojna nuklearna pomiędzy USA, a ZSRR wisiała na włosku. Może gdyby władcy się nie opamiętali, tylko postanowili rozpocząć wojnę o dominację w świecie, Apokalipsa już by się wypełniła. Wszystko zależy od nas samych.

Apokalipsa i właśnie ta "ohyda spustoszenia", o której piszesz są ostrzeżeniem, co się stanie, jeżeli nie pójdziemy za Miłością. Nawet jeżeli nie jesteśmy władcami, nie jesteśmy osobami decyzyjnymi, możemy robić wiele. Powinniśmy się modlić za ludzkość, władców (szczególnie dobrą modlitwą w tej intencji jest koronka do Miłosierdzia Bożego). Powinniśmy wszyscy pielęgnować wiarę i dawać świadectwo Boga swoim życiem codziennym. A wtedy już tu na ziemi będziemy szczęśliwi i apokaliptycznego dzieła zniszczenia nie będzie, bo wszyscy będziemy stanowić jedność z Wszechmogącym.

 Re: Czy żyjemy w czasach ostatecznych?
Autor: 9895 (---.range109-151.btcentralplus.com)
Data:   2012-01-22 12:44

Na tytułowe: tak. Co do ostatniego, chodziło o zbezczeszczenie świątyni Jerozolimskiej przez Rzymian.

 Re: Czy żyjemy w czasach ostatecznych?
Autor: Mateusz (---.skytech.pl)
Data:   2012-01-22 13:07

Myślę, że tak. Nareszcie. :) Ale często przypominam sobie, że pierwsi chrześcijanie też tak myśleli i następni, i my.
Polecam książkę O. Joachima Badeniego "Uwierzcie w koniec świata". Jest cieniutka, naprawdę warto przeczytać. :)

PS. Michał, te cyferki Cię postarzają. :(

 Re: Czy żyjemy w czasach ostatecznych?
Autor: baranek (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2012-01-22 13:25

Myślę, że ohyda spustoszenia to nie tylko zniszczenie świątyni jerozolimskiej przez Rzymian.
Prorok Daniel, który pisał o tym wcześniej [ohyda spustoszenia (Dn 12,11)] odnosił je (jak się uważa) do prześladowań ze strony Antiocha IV Epifanesa.
Nie należy jednak zapominać, że Pismo św. jest Słowem Boga skierowanym także do nas, żyjących aktualnie i może się wypełnić na naszych oczach to, co zdawało się należeć do przeszłości.

 Re: Czy żyjemy w czasach ostatecznych?
Autor: 9895 (---.range109-151.btcentralplus.com)
Data:   2012-01-23 00:30

Nie wiem, czy to do mnie, ale już mówiłem, że wstydzę się używać na polskim forum mojego imienia, z racji tematów podejmowanych przez osoby o takim samym imieniu. Nie chodzi o głupotę, bo z tym nie polemizuję, ale o infantylizm. Jeśli mój dawny imiennik podaje, że ma lat 25, a pisze jak przedszkolak, to w pełni doceniając osiągnięcia naszej kochanej władzy w dziedzinie edukacji zdecydowałem się przyjąć pierwszą propozycję przedstawioną mi przez ks. Moderatora. I cieszę się, jeśli mnie ona postarza.

 Re: Czy żyjemy w czasach ostatecznych?
Autor: Natalia (---.skynet.net.pl)
Data:   2012-01-24 16:13

Na tym świecie, od narodzin Chrystusa, żyjemy już ponad 2000 lat. Może zostało jeszcze tych lat 10, a może 100. A może i wiele więcej. Jezus przychodzi do nas codziennie, tylko nie potrafimy Go rozpoznać. :) Pozdrawiam. Z Bogiem.

 Re: Czy żyjemy w czasach ostatecznych?
Autor: P.B.C (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2012-01-29 10:23

www.sklep.katolik.tv/czasy-ostateczne--lectio-divina-do-zapowiedzi-paruzji,152,812,produkt.html

"Posłuchaj fragmentu"

 Re: Czy żyjemy w czasach ostatecznych?
Autor: Sara (---.dzialdowo.vectranet.pl)
Data:   2012-02-11 12:36

Osobiście wierzę, że żyjemy w czasach ostatecznych.
Demoralizacja i zepsucie obyczajów postępuje. Propaganda homoseksualna zatacza coraz szersze kręgi. Na bliskim wchodzie szykuje się wojna. Rok 2011 był rokiem ogromnej ilości katastrof naturalnych, w tym trzęsień ziemi (dotąd nie było ich tak dużo w tak krótkim czasie). Rządy UE i inne dążą do coraz większej kontroli nad społeczeństwami (Pismo przecież zapowiada, że "kupować i sprzedawać" nie będzie można bez specjalnego oznakowania - a to wygląda na kontrolę na ogromną skalę. Może to, co się dzieje teraz to swoiste preludium to takiego stanu rzeczy?). Pan Jezus zalecał czujność, aby Dzień Pański nas nie zaskoczył. Rozejrzyjmy się i sami osądźmy, na ile to, co napisane w Piśmie pasuje do naszej rzeczywistości.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: