logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak się modlić?
Autor: Dawid (15 l.) (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data:   2012-03-02 20:04

Mam problem z modlitwą (głownie z wieczorną). Rano moja modlitwa nie jest zbyt długa, ale myślę, że chociaż chwilowa rozmowa z Panem Bogiem jest piękna i daje spokój dla duszy, tym bardziej, że codziennie wstaję wcześnie do szkoły. Problem tkwi w tym, że wieczorem mam dosyć czasu wolnego, który rożnie spożytkuję. Zawsze na końcu dnia się modlę, ale jestem zmęczony i na dłuższa modlitwę nie mam sił, lub po prostu mi się nie chce. Próbowałem troszkę dłużej się modlić i zrozumieć sens modlitwy i co wnosi do życia, ale chyba do końca tego nie zrozumiałem. Czy dalibyście mi przykład modlitw, albo chociaż działań, jak postępować i modlić się? Będę bardzo wdzięczny. Dziękuje za Waszą pomoc. :)

 Re: Jak się modlić?
Autor: Skrupulantka (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2012-03-03 01:08

Każda modlitwa jest miła Bogu, nawet jeśli trwa sekundę, może być nawet milsza od 20 różańców "odklepanych" na szybko, byleby jak najwięcej.
Polecam Ci "Koronkę do Miłosierdzia Bożego"
http://www.faustyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=358&Itemid=77
Powyżej podaję linka do modlitwy, na wypadek, jakbyś nie znał jej treści (sama się o niej dowiedziałam dość późno).
Odmawiałam przez dwa lata "Tajemnice szczęścia" św. Brygidy Szwedzkiej, to trudne, choć wspaniałe ćwiczenie duchowe, które pozwala potem inaczej pojmować modlitwę (na przykład nie jak litanię próśb, skarg i zażaleń, ale jako spotkanie z przyjacielem, z którym cudownie się zarówno rozmawia, jak i milczy), czuje się obecność Boga, podczas ich odmawiania.
Módl się sercem: będziesz wtedy wiedział, co powiedzieć Bogu.
Dzisiaj, jak na to patrzę, każde słowo modlitwy jest jak perła i nie jest ważne, jaką ma formułę: ważne, aby wiedzieć, do kogo się zwraca, nasz Adresat cieszy się z każdego listu. :) Możesz wybrać się na rekolekcje mówiące o tym, "jak się modlić". Z Bogiem, Dawidzie. :)

 Re: Jak się modlić?
Autor: milena (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2012-03-03 09:52

Witaj, najlepiej modlitwę wieczorną (jak sama nazwa wskazuje) odmawiać wieczorem, a nie późno w nocy. Wiadomo, że człowiek jest zmęczony i nawet pomimo szczerych chęci nie wygra z sennością. Przed samym snem można uczynić znak krzyża, wypowiedzieć jakiś akt strzelisty, czy zmówić krótką modlitwę, ale wcześniej zależnie od trybu życia (polecam 3-4godziny przed snem) ustalić sobie konkretną godzinę na modlitwę. Wbrew pozorom łatwiej jest się skupić, gdy mam od początku zakodowane, że ta i ta godzina to moja rozmowa z Bogiem. Inaczej człowiek odkłada na potem i z jednej strony czuje, że jeszcze "musi" się pomodlić, ale może jeszcze nie teraz itp. A ta konkretnie wyznaczona godzina pomaga, ponieważ szybko się przyzwyczajasz, żeby nie planować na ten czas innych zajęć. Oczywiście nic się nie stanie, gdy czasem akurat coś innego wypadnie (np. nie będzie Cię w domu), albo będzie trzeba dłużej pomóc mamie.
Co do Koronki wspomnianej wyżej bardzo polecam wersję śpiewaną z Lednicy. Można się zakochać. :)
Ładne masz imię, :) polecam w przyszłości poczytać o biblijnym Dawidzie, najlepiej u samego źródła (Biblia).

 Re: Jak się modlić?
Autor: 4000 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2012-03-03 10:29

Może np. po szkole, w jakimś takim czasie dogodnym na spotkanie z Najważniejszą Osobą w Twoim życiu.

 Re: Jak się modlić?
Autor: Franciszka (---.warszawa.vectranet.pl)
Data:   2012-03-03 11:16

Dawid, przykładem "działania" w kierunku modlitwy jest Matka Boża, Niepokalana Maryja. Czy została zapisana Jej modlitwa? Wiemy z Pisma Świętego, że odkąd powiedziała Archaniołowi Gabrielowi "TAK" (por. Łk 1,38), przyjmując Jezusa do Swego Serca, a potem pielęgnując Go, jako Dziecko, "zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu"(Łk 2,19) i "chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu". (Łk 2,51) Jej Pieśnią modli się codziennie wieczorem Kościół: "Wielbi dusza moja Pana" (Łk 1, 46-55).
W modlitwie najważniejsza jest twoja chęć trwania przy Panu Bogu. Jeśli chcesz być blisko Jezusa, to módl się jak potrafisz najlepiej, nawet gdy po ludzku myśląc - brakuje ci czasu, sił i wielu innych rzeczy. Jeśli naprawdę wybierasz chrześcijaństwo, wybieraj je codziennie, zaczynając dzień od modlitwy, czyli od pewnego rodzaju deklaracji swojej tożsamości, odmawiając: Ojcze Nasz. Jeśli deklarujesz się, że to Bóg jest twoim Ojcem, już zbliżasz się do Jezusa. A Bóg jest Miłością (1J 4,16).

 Re: Jak się modlić?
Autor: Beata (---.1000lecie.pl)
Data:   2012-03-04 03:19

Jako modlitwę wieczorną polecam przegląd minionego dnia w obecności Boga - tzn. rachunek sumienia i ofiarowanie Mu tego co było dobre oraz tego co bolesne. Więcej na:
http://spowiedz.pl/rach1.htm

 Re: Jak się modlić?
Autor: Jurek (---.perm.iinet.net.au)
Data:   2012-03-04 05:13

Dzień i noc słucham religijnych materiałów z mp3, czy radio. Często z dwóch, trzech równocześnie. Rano i wieczorem/w nocy, czasem i w południe jadę do kościoła.

 Re: Jak się modlić?
Autor: 38 na karku (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2012-03-04 10:33

Jurku, kiedy znajdujesz czas na modlitwę, jak cały czas słuchasz mp3 lub radio? ;) Pozdrawiam. :)

 Re: Jak się modlić?
Autor: Iness (---.dip.t-dialin.net)
Data:   2012-03-04 20:53

W Szkole Nowej Ewangelizacji nauczyłam się takiego Spotkania z Bogiem, czyli modlitwy osobistej:
czas: 15 minut
gdzie: w samotności
jak: na głos
co:
1. przeczytać 1 rozdział Ewangelii.
2. Przeczytać 1 Psalm
3. zaśpiewać 1 piosenkę (najlepiej w klimacie tego psalmu)
4. uwielbiać Boga (czyli mówić Mu, Kim jest i jaki jest)
5. Podziękować za to, co dziś dobrego mnie spotkało (nawet za drobiazgi)
6. Przeprosić, za to co dziś nie wyszło
7. Poprosić o swoje potrzeby i za innych.

to schemat, świetny dla początkujących.
Kiedy uczysz się chodzić, potrzebujesz czegoś przytrzymać się, albo oprzeć na kulach, aby co chwila nie przewracać się. Ten schemat kule, twoje podpory. Kiedy będzie już dobrze Ci szło, odrzucisz kule, pozwolisz sobie na więcej swobody.

 Re: Jak się modlić?
Autor: Margola (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2012-03-04 22:32

Myślę, że fajnie byłoby gdybyś pojechał na jakieś rekolekcje np. ignacjańskie czy szkoły modlitwy słowem Bożym u Salwatorianów.
Jeśli pytasz o metodę, taką osobistą modlitwę zaczęłam od: http://www.sp.ceti.pl/sp/index.htm
Przez długi czas szukałam jak mogę modlić się rano, miałam z tym spore kłopoty, i w końcu znalazłam 15 minut na brewiarz-jutrznię, polecam jest w niej wszystko. Wieczorem dobry jest rachunek sumienia, ale myślę, że najważniejsze jest spotkać się z Bogiem i Jego słowem, tzw. Namiot Słowa, korzystam z czytań na dany dzień. Wybrać stałą porę i miejsce, i tego się trzymać. Można kupić sobie jakąś książkę z rozważaniami na dany dzień.

 Re: Jak się modlić?
Autor: Jakub (---.ostnet.pl)
Data:   2012-03-05 15:40

"Jeżeli nie możesz oddać się dłuższej modlitwie, wzywaj Jezusa w ciągu całego dnia." św. o. Pio.
Polecam ci modlitwę tzw. aktami strzelistymi.
Akty strzeliste – są to krótkie wezwania modlitewne, powtarzane wielokrotnie, skierowane do Boga, Maryi, lub świętych ze szczególnym zaangażowaniem naszej wiary i ufności. np. "Jezu, ufam Tobie"; "Matko Boża, módl się za nami"; "św. Józefie, czuwaj nad nami".
Mogą to być fragmenty Pisma Świętego, np. "Bądź wywyższony, Boże, ponad niebo, a Twoja chwała ponad całą ziemię!" (Ps 57,6); "Wybaw mnie, Panie, od moich wrogów, do Ciebie się uciekam" (Ps 143,9). "Pan mój i Bóg mój!" (J 20,28) itd. Każdy może znaleźć słowa odpowiadające jego własnej sytuacji duchowej i kierować je do Pana.
Święci na temat modlitwy aktami strzelistymi:
św. Filip Neri (†1595)
"Aby się nie znużyć, powinno się często w ciągu dnia aktem strzelistym swoje serce wznosić do Boga".
św. Piotr z Alkantary (†1562)
"Trzeba strzec w sobie nieustannej pamięci o Bogu, chodzić stale w Jego obecności, do czego dobrą pomocą jest powtarzanie krótkich modlitewek, które święty Augustyn nazywa strzelistymi, gdyż utrzymują one serce w czujności i rozniecają w nim żar ducha. /.../ Nawyk do tego jest jedną z najważniejszych potrzeb życia duchowego. /.../ Kto się tak ćwiczy, ten może w krótkim czasie odnieść bardzo wiele korzyści".
św. Paweł od Krzyża (†1775)
"Królestwo Boże jest w wewnątrz was. Odnawiajcie więc tę wiarę, kiedy uczycie się, pracujecie, jecie, kładąc się spać, wstając. Dokonujcie westchnień miłości ku Bogu, mówiąc mu z serca : O Dobroci nieskończona, albo inne modlitwy strzeliste. Pozwólcie waszej duszy zanurzyć się w tych modlitwach jak w drogocennym balsamie."
"Bądź pokorny, uniż się przed Bogiem, ukryj się pod płaszczem Najświętszej Maryi... Pozdrawiaj Ją często 'Zdrowaś Mario' i często mów: 'O, moja droga Matko, pomóż najsłodsza Matko'."
św. o. Pio (†1968)
Waszym duchem nie angażujcie się nigdy zbytnio w prace lub inne zajęcia tak, by zatracić świadomość Bożej obecności. W tym celu, proszę was, abyście często odnawiali czystą intencję wzbudzoną na początku; co jakiś czas odmawiajcie akty strzeliste, które jak strzały trafiają w serce Boga i zmuszają Go (pozwólcie mi użyć tego wyrażenia, które wcale nie jest w naszym przypadku przesadzone), zmuszają Go, mówię, do udzielenia nam swojej łaski i swojej pomocy we wszystkim. List do Raffaeliny Cerase, 17 grudnia 1914
"Jeżeli nie możesz oddać się dłuższej modlitwie, wzywaj Jezusa w ciągu całego dnia." (Epist. III, s. 448)
św. Maksymilian Maria Kolbe (†1941)
"Akty strzeliste podtrzymują i oczyszczają duszę. Przyczyniają sie one do powiększenia zdroju łask. Ileż to aktów w ciągu dnia i nocy po przebudzeniu można odmówić! Są one bardzo ważne w życiu duchownym; podsycają je, jak drewna podkładane do ognia."
"Rozmawiajmy często z Matką Najświętszą. Wzbudzajmy do Niej częste akty strzeliste, choćby tylko jednym słowem „Maryja” i to niekoniecznie wypowiedzianym, ale sercem. Chodzi o to wejrzenie na Niepokalaną."
św. Josemaria Escrivá (†1975)
"Auxilium christianorum! — Wspomożenie Wiernych — z ufnością odmawiamy w litanii loretańskiej. Czy próbowałeś ten akt strzelisty powtarzać w trudnych chwilach? Jeśli będziesz to czynił z wiarą, z czułością córki czy syna, doświadczysz skuteczności wstawiennictwa twojej Matki Najświętszej, Maryi, która cię doprowadzi do zwycięstwa."
"Starajmy się w ciągu dnia kierować ku Niej — w sercu, bez konieczności używania słów — krótkie modlitwy, akty strzeliste."
"Akty strzeliste nie paraliżują pracy, podobnie jak bicie serca nie przeszkadza ruchom ciała."
"Stosuj te święte “ludzkie sposoby”, które ci doradzałem, aby nie zapominać o obecności Bożej: akty strzeliste, akty Miłości i zadośćuczynienia, komunie duchowe, “spojrzenia” na wizerunek Najświętszej Maryi Panny...”
bł. Matka Teresa z Kalkuty (†1997)
"Możesz modlić się podczas pracy. Praca nie przeszkadza w modlitwie, ani modlitwa nie przeszkadza w pracy. Potrzeba tylko zwykłego wzniesienia myśli ku Niemu. Wystarczy, ze powiemy: "Kocham Cię, Boże, ufam Ci, wierzę w Ciebie, potrzebuję Cię teraz”. Właśnie takie zwyczajne słowa. To są cudowne modlitwy."

 Re: Jak się modlić?
Autor: Michał (---.range109-150.btcentralplus.com)
Data:   2012-03-06 03:48

Spróbuj zmienić swoją dotychczasową modlitwę w modlitwę nieustanną. Tak będzie zdecydowanie prościej.

 Re: Jak się modlić?
Autor: Rafał (---.devs.futuro.pl)
Data:   2012-03-06 11:39

Witam, mam podobny problem i wieczorem często nie mam siły na modlitwę, a do tego gdy jestem zmęczony, po prostu ją odklepywałem. Znalazłem z tego wyjście w ten sposób, że modlę się w drodze do pracy, po pracy do domu, na dworze patrząc na przyrodę, wtedy to się dopiero można skupić. Kup sobie różaniec na palec i módl się na nim w wolnej chwili, np. koronką. Wieczorem jak nie masz siły to się przeżegnaj podziękuj Bogu za dzień i spać. Rano od nowa. W ten sposób na pewno znajdziesz czas na modlitwę. Pozdrawiam.

 Re: Jak się modlić?
Autor: xn (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2012-03-13 13:42

„Módl się jak potrafisz i nie próbuj się modlić jak nie potrafisz. Im mniej się modlisz, tym gorzej to idzie” (o. John Chapman)

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: