logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak pozbyć się nienawiści?
Autor: Magdalena (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2012-03-04 20:59

Trudno wszystko opisać w kilku zdaniach, ale miałam trudne dzieciństwo i nadal jest mi ciężko, a wszystko przez moją matkę, która jest według mnie niezrównoważona psychicznie i bardzo mnie krzywdzi. To co robi i mówi, wyzwala we mnie nienawiść do niej, nie umiem sobie z tym poradzić. Jest osobą, z którą nie da się tak normalnie porozmawiać, moje słowa, moje uczucia nic dla niej nie znaczą. Uważa, że nie ma miłości, a ja wszystko opieram na miłości, Bóg jest Miłością. Jak mam się pozbyć nienawiści? Jak mam szanować matkę, gdy ona mnie tak krzywdzi i wyznaje całkiem inne wartości? Co jest ważniejsze, szacunek dla rodziców, czy własne wartości? Dla mnie to drugie, lecz nie chcę być złym człowiekiem, ale nie da się wszystkiego pogodzić. Czy jest szansa na to, bym pozbyła się nienawiści, która ogarnia moje serce?

 Re: Jak pozbyć się nienawiści?
Autor: katy (---.152.141.123.dsl.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2012-03-04 22:24

Modlić się za tę osobę, błogosławić ją, oddawać ją Bogu i Twoje relacje z nią. Poza tym siłą woli mówić sobie, że mocą Jezusa Chrystusa wybaczasz jej, zwłaszcza wtedy, gdy Cię rani.

 Re: Jak pozbyć się nienawiści?
Autor: yeah (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2012-03-05 09:45

Łatwo jest kochać tych, którzy nas kochają. Być może Twoja mama potrzebuje uzdrowienia - być może nigdy nie doświadczyła miłości, stad też jej zaprzecza. Spróbuj POKAZAĆ jej, co to jest miłość. Jest to bardzo trudne, ale wraz z modlitwą (może nowenna do św. Rity?) jest bardzo skuteczne.
Psycholog też może pomóc - zarówno Tobie jak i mamie?
Niemniej musisz się bronić - swoich uczuć, wartości, Twoja mama powinna wiedzieć, że jesteś niezależną osobą, bytem stworzonym z miłości Boga (tak jak i ona).

 Re: Jak pozbyć się nienawiści?
Autor: Franciszka (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2012-03-05 12:15

Rozumiem twój problem, bo też mam matkę, z którą mam trudną relację. Jednak zupełnie niepotrzebnie dajesz się ponosić emocjom, pozwalając, by nad tobą panowały. Tymczasem piszesz: "ja wszystko opieram na miłości, Bóg jest Miłością". - Sługa Boży Stefan kardynał Wyszyński powiedział: "Nie zmuszą mnie, bym ich nienawidził." - Zatem można i tak.
Wszystko, co powinnaś wiedzieć, by pozbyć się nienawiści, już wiesz, bo sama napisałaś, że "nie chcesz być złym człowiekiem". - Proś Pana Jezusa Miłosiernego o pomoc: Jezu, cichy i pokornego Serca, uczyń serce moje według Serca Twego.
Pomocne mogą być dla ciebie rekolekcje o tematyce uzdrowienia wspomnień, uczuć. Zachęcam cię też do odkrywania swojej własnej tożsamości.
Natomiast zdecydowanie odradzam skupianie się na matce i jej problemach psychicznych, o których wspominasz.

 Re: Jak pozbyć się nienawiści?
Autor: Ada (---.docsis.tczew.net.pl)
Data:   2012-03-05 21:07

Jedno i drugie jest bardzo istotne. Własne wartości i szacunek do rodziców. W IV Przykazaniu Pan Bóg nie nakazuje nam ich kochać, lecz szanować, a szacunek nie jest równoznaczny z miłością. Czasami tak w życiu bywa, że zostajemy zranieni i po prostu nie jesteśmy w stanie kogoś kochać (bynajmniej tak się nam wydaje), ale mając u boku Pana Boga wszystko można zmienić. To oczywiście nie jest prosta droga, wymaga wiele trudu i wyrzeczeń. Ale przecież "Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia" (Flp 4,13). Przebaczyć nie oznacza zapomnieć. Ale kiedy umiłujesz swoją mamę i wybaczysz jej krzywdy, które Ci wyrządziła, ulżysz przede wszystkim samej sobie, bo nie będziesz pielęgnowała w sobie nienawiści i wszelkich innych niepożądanych emocji i uczuć. Z Panem Bogiem.

 Re: Jak pozbyć się nienawiści?
Autor: Ata (37.31.45.---)
Data:   2012-03-07 13:55

Do Ady: Bóg jednak daje nam przede wszystkim przykazanie miłości. Również rodziców mamy kochać. Ale nie musimy ich lubić, czasem rozluźniamy z nimi kontakt, odchodzimy. Wracamy gdy naprawdę nas potrzebują na starość lub w ciężkiej chorobie. Miłość (nie mylona z uległością, czy spełnianiem czyichś oczekiwań) jest istotą naszej wiary.

 Re: Jak pozbyć się nienawiści?
Autor: P.B.C. (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2012-03-07 14:47

Modlitwa, modlitwa, modlitwa i zawierzenie się Panu Jezusowi. Nie pozwól by jad nienawiści zatruwał ci życie. Nienawiść bowiem niszczy najbardziej tego, który nienawidzi. Szukasz pomocy w dobrym miejscu. Z Panem Bogiem.

 Re: Jak pozbyć się nienawiści?
Autor: xc (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2012-03-07 15:28

Można i trzeba się modlić, np. słowami "Modlitwy o wschodzie słońca" Natana Tenenbauma, polskiego poety, wygnanego onegdaj z ojczyzny:

Każdy Twój wyrok przyjmę twardy
Przed mocą Twoją się ukorzę.
Ale chroń mnie Panie od pogardy
Od nienawiści strzeż mnie Boże.

Wszak Tyś jest niezmierzone dobro
Którego nie wyrażą słowa.
Więc mnie od nienawiści obroń
I od pogardy mnie zachowaj.

Co postanowisz, niech się ziści.
Niechaj się wola Twoja stanie,
Ale zbaw mnie od nienawiści
Ocal mnie od pogardy, Panie.

 Re: Jak pozbyć się nienawiści?
Autor: Małgosia (---.gl.digi.pl)
Data:   2012-03-07 16:13

Módl się za nią, za Wasze relacje. Oddaj Was Bogu, i zaufaj Mu. On wie co robi, wsłuchaj się w Jego głos w swoim sercu, postępuj zgodnie z Jego wolą, a wszystko będzie dobrze, nawet jeśli nie wszytko będzie po Twojej myśli.
Pozdrawiam.

 Re: Jak pozbyć się nienawiści?
Autor: Iwona (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2012-03-07 16:24

Bardzo dziękuję, ta odpowiedź to też potwierdzenie, że dobry kierunek obrałam, że tylko modlitwa, modlitwa, modlitwa i ufność do Pana Jezusa może zamienić nienawiść do osoby, którą się kocha, lub kochało, i że jest się wstanie jej wybaczyć. Można nawet przy nieoczekiwanym spotkaniu jej powiedzieć bez nienawiści i żadnego lęku, że wybacza się krzywdy i zranienia, bez tego nie da rady. To tak jak rana po operacji, musi się zabliźnić, czasem długo trwa, ale warto i ma się uczucie, że zrobiło się wszystko co było możliwe, to wymaga dużo pracy nad sobą. Jezus mówi, że mamy wybaczać nie 7 razy, ale 77 razy (zob. Mt18,22), a św. Paweł: "Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia"(Flp 4,13).

 Re: Jak pozbyć się nienawiści?
Autor: Anna (---.gl.digi.pl)
Data:   2012-03-08 18:47

Można modlić się o to i prosić, żeby Bóg uwolnił od nienawiści. Uczucia nie podlegają ocenie, tylko to, co z nimi robimy. Czujemy coś - i to nie jest grzechem. To co robimy z tym już może być grzechem. Jeśli np. nie potrafię pozbyć się jakiegoś uczucia, modlę się prosząc, by Pan uwolnił, uzdrowił mnie z tego. Może warto spróbować.
Jeśli chodzi o wyznawane wartości - wyznawaj dalej - swoje, Boże. :) Czasem w uzdrowieniu zranień może pomóc z Bogiem, np. chrześcijański psycholog. Są również Msze z modlitwą o uzdrowienie wewnętrzne - warto.

 Re: Jak pozbyć się nienawiści?
Autor: Grzegorz (---.13-2.cable.virginmedia.com)
Data:   2012-03-08 20:41

Nie marnuj życia. Wyjedź daleko dając sobie i swojej mamie przestrzeń. I czas. Niech zauważy, że to jest jej problem. Mam na myśli całą tę nienawiść i chore emocje. Obwinia ciebie, wzbudza poczucie winy. Ciekawe kogo będzie obwiniać, kiedy będziesz daleko? Przy okazji może twoja mama potrzebuje leczenia (pomocy psychologa, psychiatry)? Warto porozmawiać z krewnymi, jeśli są jacyś rozsądni i poprosić o radę. Tobie potrzeba czasu i dystansu na zobaczenia piękna w życiu. Bóg jest miłością. Nie zabijaj Jego obrazu w sobie poprzez trwanie w chorym, niedojrzałym układzie. Pozwól się zaakceptować i pokochać innym ludziom. Twoja mama zobaczy swoją nędzę duchową, kiedy będziesz daleko. Albo też jeśli jest chora psychicznie otrzyma pomoc jakiej potrzebuje.
Poza tym modlitwa o mądre decyzje i silną wolę w realizacji. Zarówno indywidualna, jak i grupowa. Bardzo tego potrzebujesz. Pozdrawiam.

 Re: Jak pozbyć się nienawiści?
Autor: Iness (---.dip.t-dialin.net)
Data:   2012-03-09 14:29

Z tego co mówi Twoja mama, wynika dla mnie, że jest ona bardzo zraniona, jej serce jest chore.
Spójrz na nią jak na osobę chorą, nieszczęśliwą. To wynika z jej historii życia, krzywd które zmusiły ją do zwątpienia w miłość. Kiedy tak mówi, tak naprawdę jest to krzyk rozpaczy. Rozpaczy starannie zamaskowanej.
Z tego punktu widzenia rozumiesz, że należy się jej raczej współczucie i modlitwa, a nie nienawiść i potępienie. Pomyśl jak patrzy na nią Jezus? Co On do niej czuje?
Jak się modlić za nią i za każdego, kto idzie fałszywą drogą i żyje fałszywymi przekonaniami.
Posłuchaj co radzi ks. Pawlukiewicz na samym poczatku tej audycji Katechizm Poręczny: http://fr.gloria.tv/?media=264663

 Re: Jak pozbyć się nienawiści?
Autor: karena (---.play-internet.pl)
Data:   2012-03-10 01:15

Nienawiść to uczucie, nie jest grzechem, nie podlega ocenie moralnej. Z takim uczuciem idzie się do Boga i mówi o nim, czasem nawet krzyczy. Bo Bogu można wszystko powiedzieć.
A przebaczenie to bardzo długa droga. Dlatego byłabym ostrożna w stwierdzeniu, że "musisz wybaczyć". Najpierw zbuduj swoją wartość, oprzyj ją na Bogu, a wtedy nie będziesz "musiała" przebaczyć - będziesz chciała. Ale najpierw poczucie własnej wartości, dlatego jestem całym sercem za radami Grzegorza, zadbaj o siebie.

 Re: Jak pozbyć się nienawiści?
Autor: Ewa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2012-03-10 20:26

Polecam książkę: Dr Don Colbert: Zabójcze emocje. Umysł - ciało - duch: O niszczącej i uzdrawiającej sile emocji, Wydawnictwo M, 2011.

 Re: Jak pozbyć się nienawiści?
Autor: adam (---.ostnet.pl)
Data:   2012-03-13 19:58

Witaj,
Polecam rekolekcje o uzdrowienie i uwolnienie wewnętrzne w Lubaszowej koło Tarnowa, prowadzonych przez ojców Redemptorystów. http://www.cadr.redemptor.pl/pl/17767/0/Dom_rekolekcyjny_Lubaszowa.html - Osobiście dzięki tym rekolekcjom otrzymałem łaskę wybaczania, przede wszystkim swojemu ojcu, od którego w dzieciństwie doznałem wielu skrzywdzeń. Pamiętam w modlitwie.

 Re: Jak pozbyć się nienawiści?
Autor: Jakub (---.ostnet.pl)
Data:   2012-03-14 07:14

św. Jan Chryzostom (+407)

"Jeśli przychodzi nam na myśl zło doznane od bliźnich, pomyślmy, jak bardzo zgrzeszyliśmy wobec Pana. Niepokój i lęk z powodu naszych grzechów szybko pozwoli nam zapomnieć gniew z powodu cudzych grzechów."

św. Nil z Ancyry (+ ok. 430)

"Ilekroć na widok człowieka, który ciebie nienawidzi, przychodzi ci na myśl, ile to przykrości od niego doznałeś czy usłyszałeś, wszystko staraj się zapomnieć, jeśli zaś przypominasz sobie, przypisz to działaniu diabła. Natomiast gromadź w pamięci, co pożytecznego kiedykolwiek taki człowiek powiedział czy zrobił. A jeżeli dłużej będziesz się zatrzymywał przy tych wspomnieniach, bardzo szybko się uspokoisz i pozbędziesz swej surowości i zaciętości."

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: