Autor: Patrycja (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2012-04-14 18:57
Należę do pewnej wspólnoty - bardzo chciałabym mówić językami - istnieje u nas we wspólnocie przekonanie, że tego daru trzeba się nauczyć - na poczatku otwierać usta i mówić głoskę "a". Później sam dar się rozwinie. Przyznam, że zaczęłam tak robić, angażowałam przy tym swoje serce, ale nie wiem, czy to co mi wychodzi - to dar języków?
Zawsze myślałam, że dar języków otrzymuje się znienacka i nie polega on na wyuczeniu.
Boję się, że sama zacznę sobie mówić jakieś słowa i nie będę mogła odróżnić, czy jest to dar, czy sama wmawiam sobie, że jest to dar.
Czy możecie podzielić się swoimi przeżyciami związanymi z otrzymaniem tego daru?
|
|