jak w temacie, bardzo dużo już się naczytałam o zblizającym się końcu, niektórzy ludzie są pewni że to nastąpi, najgorsze te niezidentyfikowane odgłosy które przypominają ruchy płyt tektonicznych lub trąby Herubów zwiastujących apokalipse. Nie wiem co mam myslec, nie spie po nocach, trzese sie jak rano otwieram internet, mam niestajacy ból brzucha, nie mam nawet z kim pogadac bo moi znajomi w to nie wierza a moja mama mowi ze jest gotowa na smierc bo zycie w tym kraju to juz smierc za zycia wiec co to za roznica. ale ja tak bardzo sie boje, nie chce umierac, kocham zycie. w Biblii jest napisane że "nie znacie dnia ani godziny", czy Biblia moze sie myslic? A moze Pan Bóg zmienił zdanie?