Autor: B. (---.pl)
Data: 2013-04-26 03:02
"czy bycie wegetarianinem (nie scislym) jest niezgodne z byciem katolikiem?"
Katolik naśladuje Jezusa :)
Pan Jezus jadał ryby :) Łk 24,42-43
Jezus rozmnożył też ryby i dał tłumom do jedzenia :) Mt 15,36; Mk 6,41; Łk 9,16; J 6,11
Apostoł Piotr otrzymał polecenie od Boga "Zabijaj to Piotrze i jedz" Dz 10,13; Dz 11,7 (dotyczyło to wszelkich zwierząt czworonożnych, płazów naziemnych i ptaków powietrznych).
Czy człowiekowi potrzebne jest do prawidłowego funkcjonowania trochę mięsa i tłuszczu zwierzęcego? Czy brak tego pożywienia wyniszcza organizm lub powoduje jedo nieprawidłowe funkcjonowanie?
Pisze o tym np. siostra Michaela Pawlik:
"D i e t a
Przyzwyczailiśmy się do myśli, że dieta warzywno-owocowa jest zdrowsza niż mięsna. Sądzę, że dlatego właśnie diety wegetariańskie cieszą się takim powodzeniem. W niczym nie można jednak przesadzać ponad miarę. Prawdą jest, że często spożywa się zbyt dużo mięsa i tłuszczów zwierzęcych. Z tego jednak nie wynika, że należy zupełnie pozbawić dietę tłuszczu i białka zwierzęcego. Całkowite odrzucenie mięsa nie wyklucza spożywania białka zwierzęcego, zawartego w innych produktach zwierzęcych, jak np. jajka, mleko, ser, jogurt itp. Pewna ilość białka zwierzęcego potrzebna jest do budowy prawidłowego białka ludzkiego. Jak wiadomo, białko składa się z dwudziestu aminokwasów. Większą ich część organizm ludzki może sobie wyprodukować; jednak jest siedem takich aminokwasów, które muszą być podane z pożywieniem pochodzenia zwierzęcego. W przeciwnym wypadku nasze białko będzie nieprawidłowo zbudowane, a co za tym idzie, następował będzie szybszy jego rozpad, a w efekcie tzw. kwasica metaboliczna.
Należy też pamiętać, że większość hormonów i substancji odpornościowych ma budowę białkową. Niedostateczna ich ilość w organizmie może odbijać się bardzo złym jego funkcjonowaniem. O wpływie hormonów na psychikę nie trzeba nikogo przekonywać. Wiadomo przecież jak ogromne zmiany emocjonalne wywołują zaburzenia równowagi hormonalnej w chorobach tarczycy, nadnerczy czy gruczołów płciowych. Poza tym zbyt mała produkcja substancji odpornościowych prowadzi do ciężkich infekcji, zagrażających życiu.
Brak lub zbyt mała ilość tłuszczów również pociąga za sobą poważne konsekwencje. Najgroźniejszą z nich jest awitaminoza w zakresie witamin A, D, E, K. Są to cztery witaminy, których fizyczną właściwością jest to, że nie rozpuszczają się w wodzie lecz w tłuszczu. Po to, by przeniknęły one z jelit do osocza krwi, potrzebne jest ich rozpuszczenie się w tłuszczach."
Pozdrowienia :)
|
|