Autor: Ola (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2013-05-29 13:13
witam, ostatnio zauważyłam, że nie potrafię w stosunku do siebie, swojego życia itd. wyciągać wniosków, nie umiem rozeznawać co słuszne, czy coś co się dzieje jest np. wolą Boga. Doszukuje się czegoś na siłę, czy to działanie złego ducha. Bez problemu natomiast mam taką zdolność w stosunku do innych osób. Bardzo mnie to denerwuje i utrudnia życie. Czy ktoś z Was miał/ma podobnie? jak sobie radzić? nie będę przecież cały czas chodzić do innych ze swoim życiem i się radzić, proszę o pomoc...
|
|