logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy są jakieś szanse, że znajdę dziewczynę?
Autor: Bartosz (19 l.) (---.ssp.dialog.net.pl)
Data:   2013-06-28 22:04

Bardzo Was proszę o pomoc.

Martwię się tym, że nigdy nie miałem żadnej dziewczyny. Jestem osobą religijną, chociaż to może stwierdzenie na wyrost. Najczęściej chodzę do kościoła tylko w niedzielę, jednak staram się postępować zgodnie z przykazaniami - z różnym skutkiem :)
Nie jestem jakimś człowiekiem zadufanym w sobie, czy jakimś smutasem (często też słyszę, że jestem przystojny - ja tam się nie znam:) Lubię ludzi, lubię z nimi przebywać, choć jestem nieśmiały. Ogólnie widzę i czuję, że jestem w klasie lubiany zarówno przez kolegów jak i koleżanki. Staram się być dla każdego miły, tylko ciągle brakuje mi pewności siebie. Nie chodzę na dyskoteki, bo nie lubię:(
Na spotkaniach grupowych też nie byłem, bo ich nie było (niezgrana klasa), ale nawet jakby były to pewnie bym nie poszedł.
Od października rozpocznę studia. Boję się, że nadal nikogo tam nie znajdę.
Wiem, że nic samo nie przyjdzie, że muszę wykonać pierwszy krok, ale boję się, że nie jestem interesujący dla płci przeciwnej, bo nie lubię imprez, jestem nieśmiały i staram się żyć zgodnie z moją wiarą. Poza tym nie interesują mnie dziewczyny, które patrzą tylko na kasę i dla których liczy się tylko seks. Jest też jeszcze jeden problem ze mną: jestem uzależniony od masturbacji - oczywiście staram się walczyć.
Ogólnie proszę Was o pomoc: Czy coś ze mną jest nie tak? Czy są jakieś szanse, że znajdę dziewczynę, którą pokocham i która zaakceptuje mnie takiego jakim jestem? Może uznacie, że przesadzam, ale martwię się tym...
Z góry dziękuję za pomoc:)

 Re: Czy są jakieś szanse, że znajdę dziewczynę?
Autor: salamanka (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2013-06-30 18:27

Są szanse.

Jest sporo dziewczyn, dla których nie liczy się kasa (ale już zaradność i pracowitość chłopaka tak, jeżeli dziewczyna myśli o nim poważnie jako o przyszłym mężu), które nie uważają seksu za jeszcze jedną rozrywkę taką jak kino czy taniec, które nie przepadają za klubami i dyskotekami, wreszcie które są wierzące. Co do masturbacji, to walcz z tym, bo to dla dziewczyny bardzo bolesne, kiedy dowiaduje się, że jej ukochany zamiast czekać na współżycie z nią po ślubie zadowala się sam, po kryjomu, zapewne jeszcze przy użyciu pornografii. To jest odbierane jako pewna forma zdrady. No ale na twarzy przecież nie masz tego wypisanego, więc walcz z uzależnieniem i módl się, to stopniowo na pewno sytuacja będzie się poprawiać.

Aha, no i jak już będziesz na studiach, to nie rozglądaj się desperacko za dziewczyną, bo to naprawdę widać i niestety działa odstraszająco. Obserwuj, poznawaj, zaprzyjaźniaj się z dziewczynami, ale bez wywierania żadnej presji. Te, które z Twojego punktu widzenia będą wartościowe, powinny dostrzec Twoje dobre cechy. Nie musi być natomiast tak, że od razu któraś będzie chciała się z Tobą związać, a nie po prostu przyjaźnić. Działaj, ale bez nerwów;) jest dużo osób (np. mój mąż i ja), które poznały się już po studiach i żyją;)

 Re: Czy są jakieś szanse, że znajdę dziewczynę?
Autor: yeah (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2013-07-03 11:59

Boję się, boję się, boję się.....
Czy ten strach jest realny? Boisz się czegoś, co może się w ogóle w Twoim życiu nie zdarzyć...
Przyjmij każdy dzień z wdzięcznością, nie zastanawiaj sie nad tym, czego by się tu bać w przyszłości.
Uporządkuj najpierw swoje sprawy (masturbacja), dopiero potem zastanawiaj się w ogóle nad związkiem.
No i masz dopiero 19 lat. Fajny to czas, ale pewnie nie założysz rodziny w dwóch najbliższych latach, więc na dziewczynę i żonę spokojnie poczekaj.

 Re: Czy są jakieś szanse, że znajdę dziewczynę?
Autor: lola (92.58.92.---)
Data:   2013-07-03 12:05

Poszukaj może żony. Bo dziewczyn można mieć wiele, ale nic z tego nie wynika.

 Re: Czy są jakieś szanse, że znajdę dziewczynę?
Autor: Kitia (---.static.chello.pl)
Data:   2013-07-30 19:37

Bartosz,
naprawdę, nie wszystkie dziewczyny szukają rozrywkowych "dusz "towarzystwa, wiele czeka na chłopaka cichego, z zasadami, spokojnego, który po pracy wróci do domu, a nie będzie imprezował z kolegami. (oczywiście, Ci rozrywkowi tez mogą mieć zasady, to takie moje duże uproszczenie;-)Mój mąż był taki i znalazł żonę, z którą jest chyba szczęśliwy;)
Wiesz, jest wiele takich dziewczyn, które siedzą same i zamartwiają się, że nie znajdą chłopaka, bo sa ciche, nieimprezowe i na dodatek jeszcze - dziewice!
Statystyka jest po Twojej stronie - na kierunkach wyższych jest generalnie więcej dziewczyn - chłopak z wyższym wykształceniem na ogól ma w czym wybierać;-) A jeśli idziesz na jakiś kierunek techniczny czy informatyczny - to wtedy trzeba wyjść trochę, bo tam kobieca posucha. Warto poszukać w Duszpasterstwach Akademickich - pogłębienie duchowe + różne ciekawe sposoby spędzania wolnego czasu. Może kurs tańca? Wycieczki w góry? Może koło naukowe?
Aha - nie musisz wykonać pierwszego kroku - po prostu rozmawiaj, poznawaj dziewczyny, gdy z jakąś będzie Ci się fajnie rozmawiało, to potem już naturalnie zaczniecie spędzać więcej czasu.
Gdy rozmawiasz z dziewczyna, to dużo słuchaj, ale tez opowiedz jej o czymś, co Cię interesuje. Pokaż jej, że masz pasję. To nie musi być nic niesamowitego.

A propos masturbacji - coś mi się wydaje, że to często idzie w parze z chęcią opóźnienia inicjacji seksualnej, jednak natura młodych ludzi jest jaka jest, ciało pobudliwe....i to wcale nie tylko chłopcy i mężczyźni. Ja zaczęłam się masturbować w wieku...5 lat;( Długo tylko instynktownie przeczuwałam, ze nie należy się w tym obnosić. A potem było raz lepiej raz gorzej. I wiesz co? Mimo upadków, cieszyłam się z drobnych zwycięstw. Z narzeczonym chodziliśmy ponad piec lat, udało nam się doczekać ze współżyciem do ślubu. Było ciężko, ale potem... z każdym rokiem rośnie nasze zadowolenie seksualne, a na masturbację nie ma już miejsca;-)

Unikaj pornografii, bo to jest syf;( Zostawia zniszczenie na całe życie.

Powodzenia, udanych poszukiwań;-)

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: