Autor: Jakub (---.ostnet.pl)
Data: 2013-08-04 21:25
W odpowiedzi dwa cytaty:
----------------------------------------------------------
„Św. Paweł miał jasną świadomość tej wszechobejmującej wiedzy i miłości Chrystusa, gdy pisał do Galatów, iż żyję w wierze Syna Bożego, który mię umiłował i wydał samego siebie za mnie (2, 20). Aczkolwiek nie spotkał on Jezusa w czasie Jego ziemskiego życia, był jednak głęboko przekonany, że wzrok duszy Zbawiciela jeszcze za jego ziemskiej pielgrzymki go dosięgał, że Zbawiciel miłował go, modlił się za niego, że na krzyżu mękę swą ofiarował za niego w taki sposób, jakby on jeden był przedmiotem tej miłości. Otóż słowa św. Pawła każdy z nas ma równie prawo powiedzieć o sobie, albowiem Chrystus każdego z nas znał i miłował i za każdego z nas ofiarował się Ojcu niebieskiemu, nie wspólnie za wszystkich razem, ale niejako osobno za każdego, jakby tylko o niego jednego chodziło. Każdy przeto z nas winien być głęboko przekonany o tym, że modlitwa Jezusa, gdy chodził po tej ziemi, i jego dosięgała, że obejmowała całe jego życie od urodzenia do śmierci we wszystkich jego szczegółach i że przenikała do tajników jego życia duchowego i dostrzegała w nich to, co przed oczami własnej jego duszy długi czas mogło być ukryte. Żyć przeto po chrześcijańsku pod wzrokiem Chrystusa, to żyć w tym ciągłym przekonaniu, że plan Opatrzności kierujący ścieżkami naszego żywota został ustalony modlitwą Chrystusa, że już wtedy nasze postępowanie odbijało się w Jego Boskim Sercu i albo pocieszało je swą wiernością, albo raniło opieszałością lub co gorsza - zdradą. Jasną świadomość tego miała bł. Aniela z Foligno. W jednym z tych wewnętrznych pouczeń, jakie od Chrystusa otrzymała, dziękował On jej za tę pociechę, której w czasie swej męki doznał poprzez wieki na widok jej nawrócenia i wiernego życia.
Gdy więc Jezus spędzał całe noce na modlitwie, jak nam św. Łukasz przekazał, gdy następnie w Getsemani i na Golgocie staczał ostatni bój o zbawienie świata, roztaczały się przed Jego duszą dzieje całego rodu ludzkiego w najdrobniejszych szczegółach życia każdego z nas; i modlitwa Jego zdobywała dla każdego te łaski, które mu miały wystarczyć do osiągnięcia zbawienia. Z błaganiem łączył Jezus modlitwę przebłagalną: nie za swoje grzechy, bo ich nie miał, ale za grzechy nas wszystkich, które wziął na siebie (Iz 53, 12; 1 P 2, 24; Hbr 9, 28), i za które śmiercią swą, o wartości nieskończonej, na krzyżu całkowicie wyrównał znieważonemu przez nas Majestatowi Bożemu.”
źródło:
„Pełnia modlitwy” Jacek Woroniecki OP
http://www.kbroszko.dominikanie.pl/pm/pelnia.html
------------------------------------------------
"...Jezus widział nas w czasie swej Męki. Dlatego zawsze, ilekroć godzimy sie na chwile próby, gdy mówimy po prostu: "Bądź wola Twoja!" stajemy się dla Niego, razem z Jego Matką, pocieszeniem w tej drodze na Kalwarię."
źródło:
Thomas Philippe OP „Wytrwała modlitwa”, wydawnictwo m, Kraków 1992
|
|